VPNBook Dedykowana recenzja VPN

Zarejestruj się w większości firm VPN i nie masz pojęcia, jak bardzo zajęte mogą być ich serwery. Czy przepustowość jest wystarczająca, aby wszyscy mogli uzyskać przyzwoite prędkości, czy też wydajność spadnie do pełzania w godzinach szczytu? Nie ma sposobu, aby to odróżnić.

Dedykowany plan VPN VPNBook z siedzibą w Szwajcarii oferuje serwer VPN z czasem procesora, pamięcią i ponad 500 GB miesięcznej przepustowości dedykowanej do użytku. Chodzi o to, aby uniknąć wąskich gardeł konkurencji z niższej półki i być może uzyskać bardziej stałe prędkości, gdy jesteś online.

  • Chcesz wypróbować VPNBook? Sprawdź witrynę tutaj

VPNBook nie ma żadnych aplikacji, więc spodziewaj się, że poświęcisz trochę czasu na ręczną konfigurację urządzeń. Istnieją jednak podstawowe instrukcje konfiguracji dla systemów Windows, Mac, iOS i Android, i możesz podłączyć do pięciu urządzeń jednocześnie.

VPNBook oferuje tylko serwery w czterech lokalizacjach: w Kanadzie, wschodnich stanach USA, zachodnich stanach USA i Holandii. Jeśli potrzebujesz P2P, lista jest krótsza, ponieważ jest obsługiwana tylko na serwerach kanadyjskich. Pamiętaj, że po wybraniu lokalizacji to wszystko - nie możesz się przełączyć później, co może stanowić problem, jeśli VPN nie zapewnia dostępu do zablokowanej witryny.

Chociaż można się spodziewać, że dedykowana sieć VPN będzie droga, oferta VPNBook jest w rzeczywistości tańsza niż niektóre standardowe plany za jedyne 7,95 USD miesięcznie (to na przykład tańsze niż miesięczne plany NordVPN i roczne plany ExpressVPN). Nie są wymagane żadne opłaty instalacyjne ani długoterminowe zobowiązania, a firma oferuje 30-dniową gwarancję zwrotu pieniędzy, jeśli coś nie wyjdzie.

VPNBook ma również kilka bezpłatnych serwerów OpenVPN, które każdy może skonfigurować i używać, bez konieczności rejestracji. Wypróbowaliśmy jeden, aby zobaczyć, jak działa, i nie odblokował absolutnie nic (nawet YouTube, najłatwiejszy z celów), podczas gdy prędkości z Wielkiej Brytanii do USA często były poniżej 1 Mb / s (tak, mówimy tutaj o Kb / s). zobacz lepsze wyniki w zależności od Twojej lokalizacji i wybranego serwera, ale bądźmy realistami: trudno byłoby zobaczyć gorzej.

Prywatność

Wydaje się, że VPNBook nie ma Polityki prywatności dla samej usługi komercyjnej, ale istnieje prosta strona obejmująca jego bezpłatne konta i chociaż jest to bardzo podstawowe, zawiera przydatne informacje.

Zaczyna się od stwierdzenia, że: „Nie zbieramy żadnych danych osobowych ani nie przechowujemy danych internetowych użytkowników”; firma nie rejestruje twoich działań w Internecie.

Idzie dalej: „Jedyne, co rejestrujemy, to adres IP i czas połączenia”; istnieje pewne rejestrowanie sesji. Ponieważ jest to dedykowany produkt VPN, VPNBook zawsze będzie znał serwer, do którego uzyskujesz dostęp, a to oznacza, że ​​prawdopodobnie będzie miał informacje niezbędne do połączenia akcji internetowej z powrotem z Twoim kontem.

Polityka wyjaśnia: „Rejestrujemy informacje o połączeniu, aby ograniczyć nadużycia i zachować tę bezpłatną usługę VPN online dla wszystkich legalnych użytkowników”. Potwierdza to, że celem rejestrowania jest wykrywanie i radzenie sobie z „nadużyciami”; jeśli ktoś zapisze Twój adres IP i złoży skargę do VPNBook na temat czegoś, co zrobiłeś, firma będzie w stanie Cię zidentyfikować i zająć się Tobą.

Jak sobie z tym poradzisz? „Jeśli nadużyjesz systemu, Twoje IP zostanie zbanowane”, głosi polityka. To tylko dla bezpłatnej usługi, ale zakładamy, że jeśli nadużyjesz systemu za pomocą dedykowanego konta VPN, VPNBook prawdopodobnie go zamknie. I trudno z tym polemizować.

Podobnie jak w przypadku wszystkich dostawców, chcielibyśmy, aby VPNBook przeszedł przez audyt w stylu TunnelBear, NordVPN lub ExpressVPN, aby zweryfikować swoje praktyki dotyczące prywatności. Jest to jednak trochę nierealne w przypadku mniejszej sieci VPN - drogie, może nie zwracać kosztów - więc prawdopodobnie będziemy musieli zadowolić się czymś mniejszym. Bardziej szczegółowa polityka prywatności byłaby dobrym początkiem.

Możesz połączyć się z VPNBook ze standardowego połączenia VPN w systemie Windows

Ustawiać

Rozpoczęcie korzystania z VPNBook jest bardzo łatwe, przynajmniej na początku. Wybierz lokalizację, kliknij Subskrybuj, wybierz metodę płatności (karta lub PayPal) i zakończ transakcję. Skończyliśmy w około 30 sekund.

Witryna nieco nas zaniepokoiła, ponieważ wyjaśniła: „Skonfigurujemy Twój dedykowany serwer VPN i wyślemy Ci e-mailem dane logowania w ciągu 1 dnia roboczego”. Czy naprawdę mógłbyś czekać kilka dni, jeśli zdarzyło ci się zarejestrować w piątek wieczorem?

Na szczęście nie był to dla nas problem; zapisaliśmy się w sobotę, a e-mail dotarł nieco ponad godzinę później.

Jednak e-mail nie zawierał zbyt wiele; tylko nazwy użytkowników i hasła OpenVPN i PPTP oraz kilka profili OpenVPN (jeden dla połączeń TCP korzystających z portu 443, drugi dla UDP korzystającego z portu 53).

E-mail nie zawierał ani słowa porady dotyczącej konfiguracji, ani nawet linku do stron pomocy VPNBook. Ale nie, musisz sam to rozgryźć, więc udaliśmy się na stronę VPNBook, aby zapoznać się z przewodnikami konfiguracji.

Witryna VPNBook zawiera podstawowe instrukcje konfiguracji, ale nie ma klientów natywnych

Były one bardzo ograniczone, z tylko dwoma zestawami samouczków: jeden dotyczący konfigurowania połączeń OpenVPN w systemach Windows, Mac, iOS, Android i Ubuntu, a drugi obejmujący konfigurację PPTP w systemach Windows i Android.

Przewodniki nie mają takiej głębi ani zakresu, które można zobaczyć u najlepszego dostawcy, takiego jak ExpressVPN. Zapomnij o szczegółach tła, poradach dotyczących rozwiązywania problemów lub wszelkich przydatnych dodatkowych informacjach: wszystko, co dostajesz, to sekwencja zrzutów ekranu z podświetlonymi kluczowymi obszarami ekranu (kliknij to, kliknij tamto) i być może podpis składający się z 20 słów, jeśli masz szczęście.

Jeśli wcześniej skonfigurowałeś interfejs graficzny OpenVPN lub inną aplikację kompatybilną z OpenVPN, nic z tego nie będzie stanowiło większego problemu, ale początkujący użytkownicy VPN mogą chcieć, aby było trochę więcej wskazówek. Pamiętaj, że nie ma też czatu na żywo 24/7 - jeśli chcesz zadać pytanie, spodziewaj się wypełnienia formularza internetowego, a następnie czekania na odpowiedź „w ciągu 1 (więcej) dnia roboczego”.

Musieliśmy sprawdzić dzienniki OpenVPN, aby zdiagnozować nasze problemy z połączeniem

Problemy

Brak wsparcia VPNBook stał się problemem niemal natychmiast, gdy stwierdziliśmy, że nie byliśmy w stanie się połączyć.

Szybkie sprawdzenie dzienników OpenVPN pokazało nam, że był to problem z uwierzytelnianiem, problem z poświadczeniami przesłanymi przez VPNBook. Sprawdziliśmy ponownie, konfigurując połączenie PPTP, ale to zawiodło w ten sam sposób. To był wyraźnie problem VPNBook, więc wysłaliśmy do firmy e-mail w niedzielę i czekaliśmy na odpowiedź.

VPNBook nie zapewnia wsparcia w weekendy, więc nie spodziewaliśmy się szybkiej odpowiedzi. Ale kiedy również nie odpowiedział w poniedziałek, wysłaliśmy kolejną wiadomość e-mail ze szczegółami dotyczącymi problemu.

Wtorek minął bez słowa z VPNBook, więc w środę rano wysłaliśmy e-mail z prośbą o odpowiedź lub zwrot pieniędzy. I wydawało się, że zadziałało: firma w końcu odpowiedziała później tego samego dnia, przepraszając za opóźnienie i mówiąc, że zresetowała nasze hasło.

Rzeczywiście tak było i możemy się teraz połączyć! Wreszcie moglibyśmy kontynuować recenzję, prawda?

Mieliśmy poważne problemy z połączeniem podczas próby korzystania z VPNBook

Źle. Chociaż OpenVPN nawiązał połączenie, nie byliśmy w stanie uzyskać dostępu do jednej witryny; cokolwiek próbowaliśmy, Chrome właśnie dał nam komunikat ERR_NAME_NOT_RESOLVED (a inne przeglądarki pokazały swój odpowiednik), sugerując problem z DNS.

Odpowiedzieliśmy w czwartek, mówiąc, że nie możemy się połączyć, ale VPNBook nie odpowiedział. Czekaliśmy tym razem, aby sprawdzić, czy firma w końcu do nas wróci, ale nie - cztery dni później, ponad tydzień po naszym zamówieniu, nasz `` serwer dedykowany '' był całkowicie bezużyteczny, a VPNBook nie miał aż tak dużo jak potwierdziliśmy naszą ostatnią wiadomość.

I wtedy w końcu się poddaliśmy.

Ostateczny werdykt

Chcielibyśmy przedstawić podsumowanie wszystkiego, czego nauczyliśmy się podczas naszych dogłębnych testów usługi VPNBook, ale ponieważ firma nie była w stanie dostarczyć produktu, za który zapłaciliśmy, i zignorowała trzy z naszych czterech e-maili z pomocą techniczną, nie możemy. Mimo to nauczyliśmy się czegoś ważnego: nigdy, przenigdy nie dawaj VPNBook żadnych pieniędzy.

  • Sprawdź najlepszą sieć VPN

Interesujące artykuły...