Recenzja AOC G2590PX G2 Signature Edition

Naprawdę poważnie o czymś? W takim razie potrzebujesz specjalistycznego sprzętu. Jest to zdecydowanie prawdziwe w przypadku gier komputerowych, a szczególnie dotyczy to monitorów komputerowych. Oczywiście im bardziej wyspecjalizowany jest monitor komputera, tym więcej może być konieczne rezygnację z ogólnych warunków użytkowania.

Poznaj najnowszy 25-calowy monitor do gier firmy AOC. Nowy AOC G2590PX G2 to coś więcej niż zwykły model do gier, ale koncentruje się na szybkich grach akcji, a zwłaszcza na e-sporcie.

W rzeczywistości ten przyrostek „G2” odnosi się do G2 Esports, wielozespołowej organizacji e-sportowej z siedzibą w Berlinie, która obecnie współpracuje z AOC i używa wyświetlaczy do gier AOC w swoich obiektach szkoleniowych.

W każdym razie, konsekwencją tego skupienia się na grach jest podstawowa forma, która nie podpali twoich spodni, nie w tej epoce bardzo szerokich współczynników proporcji i ultrawysokich rozdzielczości 4K plus. Mówimy o skromnej 25-calowej przekątnej i natywnej rozdzielczości zaledwie 1080p lub 1920 na 1080 pikseli. Rzeczywiście, G2590PX G2 nie ma nawet tego, co normalnie można by nazwać wysokiej jakości panelem IPS lub VA, AOC decyduje się tutaj na technologię paneli TN.

Zamiast tego ten ekran zapewnia wszystko, czego potrzebujesz do szybkich odpowiedzi i płynnej grafiki w grach. Innymi słowy, między innymi wysokie częstotliwości odświeżania (tutaj 144 Hz), niskie opóźnienie wejściowe i adaptacyjna synchronizacja klatek. Taka jest przynajmniej teoria. Czas sprawdzić, czy ten ekran sprawdza się w praktyce.

Cena i dostępność

Sugerowana cena detaliczna AOC G2590PX G2 to 419 USD lub 329 GBP. Na wolności możesz spodziewać się, że zapłacisz bliżej 370 USD lub 280 GBP. Dostępność w Australii wydaje się obecnie ograniczona, ale po wylądowaniu ekranu powinna wynosić od 374 do 400 AU.

To bardzo dużo oczekiwane dla tej klasy 25-calowych monitorów do gier. W rzeczywistości jest trochę tańszy niż Zowie XL2540 firmy BenQ, chociaż ten ekran oferuje jeszcze większe odświeżanie 240 Hz.

Warto zauważyć, że w zamian za rekwizyty do gier rezygnujesz z ogólnych specyfikacji monitorów. W tym przedziale cenowym można by po prostu rozciągnąć się do 40-calowego telewizora 4K z wejściem HDMI 2.0. Z pewnością 27-calowy monitor 1440p byłby w zasięgu. Ale te opcje mają znaczące wady w grach.

Projekt

Pod względem estetycznym nowy AOC G2590PX G2 jest dość płynnym operatorem. Otrzymujesz wąskie ramki po trzech stronach panelu, fajne szare podświetlenie i trochę grafiki G2 Esports, które dodają trochę charakteru, nie będąc zbyt młodzieńczym.

Stojak jest zgrabnie wpinany z tyłu ekranu i można go regulować w zakresie wysokości, nachylenia i obrotu. Zapewnia ładną, solidną podstawę, a także poręczną obręcz do zarządzania kablami. To wszystko wydaje się dość wysokiej jakości.

Kluczowe opcje wejściowe są również objęte dzięki dwóm wejściom HDMI i gniazdu DisplayPort. To prawda, że ​​nie ma łączności USB typu C, ale podłączenie laptopa do ultrabooka nie jest dokładnie standardowym modelem użytkowania w e-sporcie.

Ale co z tymi funkcjami gier? Na początek otrzymujesz odświeżanie 144 Hz. Jest też obsługa AMD FreeSync. Kiedyś było to ograniczone do kart graficznych AMD. Ale na CES Nvidia ogłosiła, że ​​odblokowuje swoje procesory graficzne, aby umożliwić obsługę FreeSync, dzięki czemu ta funkcja jest znacznie bardziej atrakcyjna.

Gdzie indziej menu OSD ujawnia bogactwo opcji gier. Wiele z nich, takich jak wstępnie ustawione tryby kolorów dla różnych trybów gry, w tym RTS lub strzelanki pierwszoosobowe, ma prawdopodobnie niewielką wartość.

Inaczej jest w przypadku trybu niskiego opóźnienia wejściowego i opcji wielostopniowego przesterowania. Ta ostatnia pozwala wybrać, jak ciężko naciskać piksele pod względem odpowiedzi. Najbardziej agresywne ustawienie ma bardzo dziwny wpływ na jakość obrazu, ale opcja średnia jest miłym kompromisem, o którym za chwilę.

Nawiasem mówiąc, menu OSD jest sterowane za pomocą jednego wejścia joysticka. To uporządkowane rozwiązanie, ale może być mylące w użyciu.

Występ

Jeśli chodzi o jakość obrazu statycznego, AOC G2590PX G2 należy zaliczyć do kategorii umiarkowanej, a nawet przeciętnej. Po wyjęciu z pudełka przy ustawieniach domyślnych kolory są bardzo wyblakłe.

Szybka zmiana ustawienia gamma rozwiązuje ten problem, a rezultatem netto jest przyzwoicie nasycona grafika i akceptowalny kontrast. Nie pomylisz tego z wysokiej jakości panelem IPS, nie mówiąc już o nowym monitorze HDR.

Częściowo wynika to z typowych słabych kątów widzenia w technologii TN zastosowanej w tym panelu. Istnieją również dowody na kompresję w odcieniach bieli. Ale ogólnie rzecz biorąc, balans kolorów jest rozsądny i, co najważniejsze, na obrazach testowych w czarnej skali jest mnóstwo szczegółów. Ma to znaczenie, ponieważ oznacza, że ​​podczas grania będziesz w stanie dostrzec obiekty i szczegóły w cieniach i ciemnych scenach.

Oczywiście, z natywną rozdzielczością 1080p i 25-calowym rozmiarem panelu (24,5-calowy, ściśle rzecz biorąc), AOC G2590PX G2 ma duże, grube piksele według dzisiejszych standardów. Działa przy DPI wynoszącym zaledwie 90, przy czym nawet podstawowy smartfon oferuje teraz DPI powyżej 300. Na pulpicie naprawdę zauważysz, że jeśli chodzi o takie rzeczy, jak renderowanie czcionek, które wygląda dość szorstko i gotowe.

Jednak w grach to zupełnie inna historia. Stosunkowo niska rozdzielczość umożliwia karcie graficznej wypompowywanie znacznie większej liczby klatek na sekundę, a tym samym maksymalne wykorzystanie tego odświeżania 144 Hz.

To prawda, dostępne są wyższe częstotliwości odświeżania. Ale nie ma tak wielu kombinacji GPU i gier, które naprawdę pozwalają w pełni wykorzystać, powiedzmy, monitor 240 Hz. W każdym razie 144 Hz zapewnia bardzo płynne i responsywne wrażenia.

W połączeniu z trybem niskiego opóźnienia wejścia i ustawionym na średni poziom przesterowania pikseli, ogólny rezultat jest naprawdę bardzo przyjemny w grach. Dla przypomnienia, AOC twierdzi, że czas odpowiedzi wynosi zaledwie 1 ms.

Ponownie, ogólny wygląd ekranu nie odpowiada najnowszym panelom HDR ze względu na czysty efekt wow i żywiołowość. Ale jest to dość mocny wyświetlacz tego typu iz pewnością oferuje mnóstwo szczegółów w cieniach.

Mniej imponujące są wbudowane głośniki, które brzmią mniej więcej tak dobrze, jak para słuchawek dousznych grzechotających wokół blatu stołu. Ale z drugiej strony są one bardziej funkcją kopii zapasowej na wypadek, gdy normalne rozwiązanie dźwiękowe jest niedostępne, niż poważną próbą zapewnienia wciągającego dźwięku.

Werdykt

Monitor taki jak AOC G2590PX G2 jest łatwy do wykluczenia dla większości użytkowników komputerów PC. Stwarza zbyt wiele kompromisów w obszarach takich jak rozmiar, rozdzielczość i statyczna jakość panelu. Za te pieniądze możesz uzyskać większe, ostrzejsze i lepiej wyglądające monitory.

Czego takie alternatywy nie mogą zrobić, to poprawić wrażenia z gry, takie jak ten ekran. G2590PX G2 ma naprawdę fajną kombinację funkcji gier, w tym odświeżanie 144 Hz, synchronizację ramek i szybką reakcję, w rozsądnej cenie.

Z pewnością jest to stosunkowo niszowa propozycja. Musiałbyś bardzo poważnie podchodzić do gier, aby przeoczyć, powiedzmy, monitor 1440p za podobne pieniądze. Ale jeśli poważnie myślisz o grach, AOC G2590PX G2 jest absolutnie, pozytywnie wart obejrzenia.

Interesujące artykuły...