Recenzja w ciągu jednej minuty
Bowers & Wilkins nie spieszyło się z wprowadzeniem pary prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych z redukcją szumów - ale PI7 było warte czekania.
Tak, są zaskakująco drogie i nie, nie są ostatnim słowem, jeśli chodzi o ergonomię fizyczną lub operacyjną. Ale to niesamowicie przyjemne słuchanie, z mnóstwem dźwiękowych talentów tak długich, jak Twoje ramię. A dzięki etui ładującemu, które może działać jako retransmiter dźwięku, mają naprawdę wyjątkowy punkt sprzedaży.
Ostatecznie zależy to od Twoich priorytetów. Jeśli chcesz mieć w pełni funkcjonalną aplikację sterującą lub aktywną redukcję szumów, która może całkowicie odciąć Twoje środowisko, lub wiodącą w klasie żywotność baterii, poszukaj gdzie indziej i zaoszczędź sporo gotówki w tym samym czasie.
Ale jeśli chcesz najlepiej brzmiących, prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych, pieniądze (i dużo tego) możesz kupić, cóż, oto one.
Bowers & Wilkins PI7 cena i dostępność
- Już dostępny
- 399 USD / 349 GBP / 599 USD
Prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne Bowers & Wilkins PI7 z aktywną redukcją szumów są już w sprzedaży i kosztują niemałe 399 USD / 349 GBP / 599 USD.
Bez względu na kraj, w którym rozliczasz się z rachunkiem, nie można zaprzeczyć, że Bowers & Wilkins wycenił PI7 znacznie powyżej niektórych bardzo dobrze cenionych alternatyw.
Słuchaliśmy bezprzewodowych słuchawek dousznych tak różnych firm jak Bose, Grado, Sennheiser i Sony i bardzo nam się to podobało przez ostatnie dwanaście miesięcy i żadna z nich nie kosztowała czegoś takiego jak PI7.
Wynika z tego, że kandydaci do Bowers & Wilkins będą musieli trafić w dziesiątkę pod każdym względem, jeśli chcą zbliżyć się do argumentacji dla siebie.
Projekt
- Zbalansowana armatura wysokiej częstotliwości i podwójny system głośników średnio / niskotonowych 9,2 mm
- aptX Adaptive
- Etui do ładowania retransmisji dźwięku
Po pierwsze, należy pogratulować firmie Bowers & Wilkins za sprawienie, że dość nieporęczna wkładka douszna wygląda na mniejszą i łatwiejszą w zarządzaniu niż w rzeczywistości. Złote akcenty uzupełniające białe lub węglowe wykończenie pąków pomagają w tym względzie, ale nie ma na to dwóch sposobów: jeśli jesteś obdarzony szczególnie małymi uszami, trudno będzie ustawić PI7 w wygodnym położeniu. Lub, w skrajnych przypadkach, w ogóle ustawione.
Załóżmy jednak, że Twoje lughole mają odpowiedni rozmiar. Pomimo wagi 8 g na słuchawkę, PI7 pozostają bezpieczne i wygodne przez długi czas - z pewnością wystarczająco długo, aby wyczerpać ich czterogodzinną żywotność baterii. Etui ładujące - o których będzie więcej później - przechowuje kolejne cztery pełne ładunki, co zapewnia przyzwoity, ale w żadnym wypadku nie zdumiewający, 20-godzinny czas pracy baterii, zanim PI7 będzie wymagał ponownego naładowania.
Można to zrobić za pomocą wejścia USB-C na spodzie etui ładującego lub bezprzewodowo za pomocą dowolnej podkładki ładującej z certyfikatem Qi. 15 minut na soku powinno wystarczyć na dwie godziny gry.
Jak można się było spodziewać (lub w świetle ceny wywoławczej, popytu), Bowers & Wilkins poszedł do miasta na specyfikacje. Każda wkładka douszna ma podwójny przetwornik, ze zbalansowaną armaturą dbającą o reprodukcję wysokich częstotliwości, podczas gdy wszystko poniżej jest obsługiwane przez dynamiczny przetwornik 9,2 mm. Każdy ma swój własny, indywidualny wzmacniacz.
W parze wkładek dousznych jest w sumie sześć mikrofonów. Odpowiadają za obsługę połączeń, komunikację z asystentami głosowymi (PI7 można używać z Siri lub Asystentem Google) oraz ocenę warunków otoczenia dla adaptacyjnych, aktywnych obwodów redukcji szumów.
Łączność bezprzewodowa z odtwarzacza źródłowego odbywa się za pośrednictwem Bluetooth 5 z funkcją aptX Adaptive - dzięki czemu zapewniona jest płynna synchronizacja między treściami audio i wideo, a niezawodność połączenia jest stale optymalizowana. Połączenie między samymi słuchawkami działa z rozdzielczością 24 bity / 48 kHz, więc miłośnicy dźwięku o wysokiej rozdzielczości są zadowoleni.
Oprócz sterowania głosowego na każdej słuchawce znajduje się pojemnościowa powierzchnia dotykowa, z której można obsługiwać (niektóre) najbardziej oczywiste funkcje: `` odtwarzanie / pauza '', `` przeskakiwanie do przodu / do tyłu '', `` odbierz / zakończ / odrzucanie połączeń ”,„ wezwanie asystenta głosowego ”i„ włączanie / wyłączanie / automatyczne tłumienie szumów ”. „Auto” w tym przypadku oznacza, że PI7 monitoruje otoczenie i odpowiednio dostosowuje poziom redukcji szumów, które zapewniają.
Lub zawsze jest opcja aplikacji sterującej Bowers & Wilkins Headphones - chociaż w rzeczywistości nie jest to najbardziej użyteczna. Dobrze, jeśli chodzi o aktualizacje oprogramowania, umożliwia włączanie i wyłączanie `` czujnika zużycia '' (dzięki czemu wkładki douszne wstrzymują odtwarzanie po wyjęciu ich z uszu) i powiela `` włączanie / wyłączanie redukcji szumów / funkcja auto '.
Jest to również jedyny sposób, w jaki można włączać i wyłączać funkcję „przepustowości otoczenia” (która umożliwia wejście pewnego stopnia zewnętrznego dźwięku) lub regulować żądany poziom przezroczystości „przejścia przez otoczenie”. Są też bardzo ładne, ale całkiem bezcelowe „pejzaże dźwiękowe” do posłuchania.
Brakuje jednak możliwości regulacji głośności. A biorąc pod uwagę, że sterowanie dotykowe również tego nie obejmuje, jedynym sposobem kontrolowania poziomów głośności jest poproszenie asystenta głosowego o zajęcie się tym lub wyjęcie odtwarzacza z kieszeni lub torby. Jeśli chodzi o zaniedbania, jest to duży problem - z pewnością większy niż brak korekty EQ.
Chociaż w pewnym sensie Bowers & Wilkins nadrobił to zaniedbanie niezwykłą zdolnością „retransmisji” etui ładującego PI7. W pudełku (wraz z wyborem różnych rozmiarów wkładek dousznych) znajdują się kable USB-C na USB-C i 3,5 mm na USB-C. Podłącz jeden z nich do etui ładującego (na jednym końcu) i, powiedzmy, laptopa (na drugim), a etui będzie przesyłać strumieniowo informacje audio w standardzie aptX Low Latency do słuchawek dousznych.
To niezwykły obiekt, który zapewnia łączność bezprzewodową z wszelkiego rodzaju wcześniej niedostępnymi źródłami: na przykład systemem rozrywki na pokładzie lub niektórymi konsolami do gier. Albo MacBook Air, którego teraz używamy, który jest jednym z najbardziej niestabilnych źródeł bezprzewodowego dźwięku, jakie kiedykolwiek napotkaliśmy.
Wraz z funkcją wzmacniacza Bluetooth w słuchawkach (co oznacza, że mogą udostępniać dźwięk z drugim urządzeniem Bluetooth), sprawia to, że PI7 jest dość atrakcyjną propozycją, zanim jeszcze wydały dźwięk.
Wydajność audio
- Niezwykle wyraźny i kompletny dźwięk
- Przestrzeń, szczegółowość i dynamika za darmo
- Ekscytująca odpowiedź high-end
Jednak dźwięk to miejsce, w którym para prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych naprawdę żyje lub umiera - nawet te, które nie kosztują ręki i nogi. Na szczęście PI7 są pod tym względem produktem prawie bezbłędnym i rzeczywiście są bardzo bliskie uzasadnienia swojej ceny wywoławczej.
Kiedyś przez strumień Qobuz o wysokiej rozdzielczości 24 bity / 192 kHz z Cinnamon Girl Neila Younga daje to absolutnie oczywistość: nie skąpią w szczegółach, nie tłoczą sceny dźwiękowej i są dumnie dynamiczni. PI7 zapewniają pełniejsze i bardziej jednoznaczne słuchanie niż większość prawdziwych bezprzewodowych słuchawek dousznych, które testowaliśmy.
Dźwięki o niskiej częstotliwości są głębokie, bogato teksturowane, całkowicie zdyscyplinowane, jeśli chodzi o atak i zanikanie, i zachowują cały utajony rozmach w nagraniu. Nie tłumią średnicy, ale też nie są od niej oderwani - po prostu zajmują swój obszar pasma z absolutną dyscypliną, podtrzymując nagranie i jednocześnie popychając je do przodu z naciskiem na niski ton.
Sam środek pasma jest komunikatywny w niemal nieprzyzwoitym stopniu. Najdrobniejsze szczegóły techniki wokalnej Younga są odsłonięte, a bezpośredniość i elokwencja przekazu są podawane bez dwuznaczności. Wokół głosu jest dużo miejsca, ale podobnie jak w przypadku niższych częstotliwości jest on płynnie zintegrowany z ogólną prezentacją. Również pozycjonowanie PI7 jest zręczne - wokalista wspierający jest zablokowany w pozycji, kilka kroków do tyłu i kilka kroków na lewo od głównego wokalu.
Wszystko inne na środku pasma jest również rozwiązane fachowo - w dźwiękach gitary jest prawdziwy kęs i chrupnięcie, a sugestia sprzężenia zwrotnego mikrofonu jest również wyraźna. Po prostu nie ma dwuznaczności w dźwięku Bowers & Wilkins - pomysł, że ulegasz krótkiej przemianie lub w jakiś sposób nie otrzymujesz całego obrazu, nigdy się nie pojawia.
Dynamika szerokich uderzeń jest znaczna, podczas gdy dynamika harmoniczna drugiego etapu wariacji brzdąkania lub uderzeń jest również uwydatniona. Synchronizacja dźwięku jest doskonała, separacja informacji jest wyraźna, nawet gdy jedność wykonania jest wyraźna.
Najbliższy PI7 brzmi, jakby brzmiał mniej niż całkowicie pewny i pewny, znajduje się na szczycie zakresu częstotliwości. Przełącz się na nagranie, które jest ostre lub zachlapane, jeśli chodzi o dźwięki wysokich tonów - A Pair of Brown Eyes autorstwa The Pogues lub Aphex Twin’s Ageispolis - a PI7 może trochę przesadzić ze zrównoważoną armaturą ręki.
Kontrola wysokich tonów jest oczywiście bezsporna, ale tonalnie może się trochę mylić po przewiewnej, cienkiej stronie - więc przewiewne, cienkie nagranie potęguje tę cechę, a można ją jeszcze bardziej pogorszyć, zwiększając głośność. To nie jest fatalna wada z powodu jakiegokolwiek wysiłku wyobraźni, ale to prawie jedyny obszar brzmienia Bowers & Wilkins, który zasługuje na niepochlebną wzmiankę.
Aktywna redukcja szumów również jest sukcesem nieco kwalifikowanym. Bez wątpienia wystarczy zbagatelizować drona transportu publicznego, ale nie jest on w stanie zapewnić niesamowitej ciszy, do jakiej są zdolne modele takie jak Bose QuietComfort Earbuds. Jakość połączeń jest jednak doskonała, a zintegrowane mikrofony są wystarczająco ostre, aby interakcje z ulubionym asystentem głosowym były szybkie i skuteczne.
Czy powinienem kupić Bowers & Wilkins PI7?
Kup je, jeśli…
Potrzebujesz najlepiej brzmiącej pary prawdziwie bezprzewodowych słuchawek dousznych, jakie są obecnie dostępne
Cena może wyglądać optymistycznie, ale jeśli chodzi o jakość dźwięku na zewnątrz, dostajesz to, za co płacisz.
Chcesz zamienić źródła inne niż bezprzewodowe w źródła bezprzewodowe
Etui ładujące do retransmisji dźwięku to po prostu genialny pomysł.
Nie jesteś opłaconym członkiem Amazon Alexa Fan Club
Pomoc głosowa jest dostępna w Siri lub Asystencie Google tutaj.
Nie kupuj ich, jeśli…
Twoje uszy są po drobnej stronie
Firma Bowers & Wilkins wykonała dobrą robotę, ukrywając masywność PI7, ale osoby z mniejszymi uszami nie będą zadowolone z dopasowania.
Chcesz całkowicie usunąć ten hałas
PI7 nie są najgorszymi tłumikami szumów w okolicy, ale nie są też najlepszymi.
Lubisz dostosowywać dźwięk
Nie ma tu żadnej regulacji EQ - Bowers & Wilkins wiedzą najlepiej…
- Szukasz więcej? Sprawdź najlepsze prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne, jakie możesz dziś kupić