Niezbędny przegląd telefonu

Spisie treści:

Anonim

Dla marki, która nie ma doświadczenia w tworzeniu smartfonów, Essential Phone był intrygującą pierwszą próbą.

Poszło na długą grę, oferując telefon, którego teoretycznie nie trzeba wyrzucać na bok, wyrzucać do kosza ani wymieniać po zaledwie roku użytkowania.

Częściowo wynika to z ponadczasowego projektu, który oznacza, że ​​należy do jutra tak samo, jak dziś. Kolejny rozwidlenie tego wynika z planu Essential polegającego na wprowadzeniu do telefonu wielu modułowych akcesoriów, rozszerzając w ten sposób jego możliwości w miarę upływu miesięcy.

PH-1, jak jest oficjalnie nazywany, jasno pokazuje, że nie jest to „kolejny smartfon z Androidem”. Jednak starając się wyróżnić jako coś istotnego dla dzisiejszej publiczności spragnionej innowacji, oferta tutaj nie mogłaby być bardziej odświeżająca - ani bardziej dzieląca.

To pewne połączenie szkła i ceramiki, które wydaje się raczej podstawowe w tym, do czego próbuje, ale ukrywa kilka sztuczek w rękawie. Dla osób o małych dłoniach ilość ekranu, którą Essential zapakował w kompaktowe opakowanie, jest zdumiewająca.

Mówiąc o wyświetlaczu prawie bez ramek, jest to jedna z najważniejszych funkcji telefonu, która zachęca do rozmów. Połączenie projektu i oprogramowania rywalizuje również ze smartfonami Google. Ale jeśli chodzi o coś, co twierdzi, że jest „niezbędne” w momencie premiery, zakłada cholernie dużo o swoich odbiorcach: że dla każdej pożądanej funkcji, którą zawiera PH-1, których z pewnością jest kilka, miejmy nadzieję, że nie zauważysz, że jest to brakuje wielu niezbędnych funkcji.

Rzeczy takie jak wodoodporność, rozszerzalna pamięć masowa, ładowanie bezprzewodowe i gniazdo słuchawkowe 3,5 mm są niezbędne dla wielu, ale nigdzie ich tu nie ma. Aha, i jego modułowe akcesoria? Musisz tylko zaufać, że firma jest zaangażowana w obniżanie poziomu, ponieważ wydanie jej debiutanckiego akcesorium do aparatu 360 stopni trwało dłużej, niż oczekiwano.

Mimo wszystko, co robi Essential Phone dobrze, jest raczej mało powodów, aby wesprzeć jego wysoką cenę 699 USD (w tej chwili nie potwierdzono ceny w Wielkiej Brytanii) w porównaniu z poważnie zastraszającą konkurencją, z którą się stawia: iPhone 8, Samsung Galaxy Note 8 i Google Pixel 2, żeby wymienić tylko kilka.

Jednak dzięki genialnemu, ponadczasowemu wzornictwu, dużej mocy i obietnicy modułowych akcesoriów, Essential Phone jest telefonem z Androidem, który z czasem będzie się stawał coraz lepszy. To znaczy, jeśli jesteś wystarczająco cierpliwy, aby patrzeć, jak rośnie.

Ciekawi Cię Android Oreo? Oreo 8.1 jest już dostępne po długim okresie beta.

Cena i data wydania Essential Phone

  • Dostępne na całym świecie, do wyczerpania zapasów
  • Można mieć tak niskie, jak 449 USD

Essential Phone pierwotnie zadebiutował w Stanach Zjednoczonych, zaczynając od 699 USD w wersji odblokowanej. Potem zajmie miesiące, aby wyruszyć do innych krajów, takich jak Wielka Brytania i Indie.

Essential obniżył następnie cenę telefonu do zaledwie 499 USD, co czyni go znacznie bardziej przystępnym cenowo niż w momencie premiery.

Jednak pod koniec 2022-2023 roku Essential potwierdził, że nie produkuje już telefonu, a zatem jeśli chcesz go teraz kupić, być może będziesz musiał działać szybko, ponieważ zapasy będą ograniczone.

Projekt

  • Konstrukcja bez ramek naprawdę robi wrażenie
  • Ponadczasowy wygląd i styl
  • Wysokiej klasy materiały konstrukcyjne sprawiają, że ten mały telefon jest niezły

Essential Phone to wyczyn inżynieryjny, ponieważ w jakiś sposób udaje mu się zmieścić 5,7-calowy wyświetlacz 2560 x 1312 w obudowie, która nie jest dużo większa. Zestawiony z Google Pixel XL, ma mniej więcej ten sam rozmiar w dłoni, ale tutaj jest o wiele więcej ekranu.

Essential przeniósł redukcję ramki na nowy poziom. Na dole telefonu znajdziesz raczej małą ramkę „podbródka”, ale ekran prawie wylewa się na jego górną część, gdzie znajdziesz aparat do robienia selfie. Ten wyczyn jest tym bardziej imponujący, że wyświetlacz LCD owija się wokół przedniego aparatu zamiast wpychać go do dołu, jak Xiaomi Mi Mix. „Aparat nozdrza” tego telefonu, jak nazywa go Andy Rubin z Essential, zapewnia niezręczne selfie.

Essential wybrał tytanową ramkę, która, jak twierdzi, zapewnia znacznie wyższą trwałość (i wagę) w porównaniu z często używanym aluminium, które widzimy w wielu smartfonach. Teoretycznie oznacza to, że nie powinien pękać ani zginać się w okolicznościach, w których ma to miejsce w przypadku większości telefonów. Na zewnątrz telefonu Essential pokrył go ultra-błyszczącą ceramiką, która wygląda fantastycznie i jest chłodna w dotyku, ale jest tak zachęcająca do odcisków palców.

Wokół krawędzi telefonu Essential sprytnie zaimplementowano przyczepny materiał, który służy również jako przepust anteny. Chociaż w tym telefonie nie znajdziesz gniazda słuchawkowego 3,5 mm (Essential zapewnia w zestawie konwerter USB-C na 3,5 mm), tutaj pojawia się typowy asortyment regulatora głośności, przycisku zasilania i portu ładowania USB-C. Dotykowe przyciski są łatwe do znalezienia i zapewniają przyjemne kliknięcie.

Tył telefonu jest tak samo płaski jak przód i jest tak pozbawiony jakichkolwiek oznaczeń, że nigdzie na urządzeniu nie ma nawet logo Essential. To sposób, w jaki Essential mówi: „to nie jest nasz telefon, to Twój telefon”. W drodze na górę znajduje się czujnik odcisków palców w łatwo dostępnym miejscu, u góry otoczony dwoma obiektywami aparatu, lampą błyskową i złączami akcesoriów Essential, o których wspomnimy poniżej.

Dostępny jest również wariant kolorystyczny „Pure White” Essential, oferujący dwie opcje: czarno-białą. Nadal czekamy na trzeci i czwarty kolor, „Stellar Grey” i „Ocean Depths”, ale do tego czasu przynajmniej jest dostępna opcja, która nie pokazuje tak wielu odcisków palców.

Zobacz kilka praktycznych zdjęć wariantów czarno-białych poniżej.