Recenzja Final Fantasy 7 Remake

Przejrzyj informacje

Platforma: PS4 Pro

Czas gry: Graliśmy 40 godzin w Final Fantasy 7 Remake, kończąc fabułę na normalnym poziomie trudności i kończąc większość, ale nie wszystkie zadania poboczne.

Podobnie jak w przypadku każdej innej formy sztuki, istnieją pewne gry, które są tak ukochane, że zostają zakorzenione w zbiorowej nieświadomości, a Final Fantasy 7 jest zdecydowanie jedną z nich. Z niektórymi z najbardziej pamiętnych momentów jego pokolenia, wraz z ukochaną fabułą i obsadą postaci, które prawdopodobnie nie zostały jeszcze dopasowane w grze, było tylko kwestią czasu, zanim Final Fantasy 7 zostanie przerobione na nowoczesne wiek.

Final Fantasy 7 Remake wreszcie nadeszło i jest to zdecydowanie doświadczenie, które przetrwa te lata szumu. Powinieneś jednak pamiętać, że podejmując coś tak gigantycznego jak remake Final Fantasy 7, są naprawdę tylko dwie drogi: albo doskonała rekreacja, która niczego nie zmienia, albo drastyczne zmiany w 23- roczną grę, aby była bardziej zgodna z nowoczesnym projektem gry.

Final Fantasy 7 Remake idzie dość ciężko w tym drugim kierunku, dodając mnóstwo szczegółów fabularnych, a także zupełnie nowy system walki. Byliśmy absolutnie zakochani we wszystkim, co zostało zrobione w tym sensie, ale pamiętaj, że jeśli nie chcesz, aby Square Enix dotknęło historii Final Fantasy 7, cóż, czeka Cię niegrzeczne przebudzenie. I oczywiście będzie trochę niewielki spojlery przed siebie.

  • Resident Evil 3 to kolejny niesamowity remake
  • Kontroler DualSense PS5: data premiery, projekt i potwierdzone funkcje

Kryzys planety

Chmura gotowa do całkowitego zepsucia drapacza chmur

Jeśli w jakiś sposób unikałeś grania w Final Fantasy 7 przez ostatnie 23 lata, podstawowym założeniem jest to, że grasz w buty Cloud Strife, najemnika wynajętego przez Avalanche, grupę eko-aktywistów walczących z gigantyczna mega-korporacja energetyczna o nazwie Shinra.

Aby zasilić miasto Midgar, w którym toczy się całość tej gry - pamiętaj, to dopiero pierwszy odcinek gry - Shinra zbiera Mako i przetwarza je przez gigantyczne reaktory. Jest z tym tylko jeden problem - Mako jest dosłownie siłą napędową planety, więc zasilając tę ​​gigantyczną metropolię, ta korporacja zabija planetę dla zysku.

Tak więc, podczas gdy początkowo pomagasz zdobyć Shinrę, aby otrzymać wypłatę, w końcu stajesz się częścią sprawy, gdy zobaczysz, jak nikczemna jest ta firma i jak długo będzie dążyć w pogoni za zyskiem i władzą.

Ale to w końcu gra Final Fantasy i nie jesteś w niej sam. Podczas gdy jesteś najemnikiem, praktycznie przez całą grę towarzyszy Ci dwóch członków Avalanche, Barett i Tifa. I oczywiście wszystkie ulubione postacie fanów z pierwszych 20% oryginalnej gry powróciły, a wiele z nich ma niezwykle rozbudowane wątki fabularne.

Jest to najbardziej widoczne w przypadku Jessie, Biggs i Wedge, trzech innych członków Avalanche, z którymi będziesz mieć do czynienia najczęściej. W oryginalnej grze postacie te miały najgorszą historię, będąc tam zasadniczo jako rekwizyty. Jednak w Final Fantasy 7 Remake wszystkie trzy postacie są w pełni rozwinięte z własnymi unikalnymi historiami i motywacjami.

Zasadniczo tradycją Final Fantasy jest posiadanie Biggsa i Klina w grze - nawet jeśli technicznie są to różne postacie za każdym razem - i, jak na ironię, po raz pierwszy w całej serii czuliśmy się do nich przywiązani.

Jednak to nie wszystko, co zostało dodane. Przez cały czas trwania Final Fantasy 7 Remake byliśmy nieustannie zaskakiwani zupełnie nowymi bitami fabularnymi, o których nawet nie wspomniano w oryginalnej grze. Całe rozdziały - które służą do podzielenia historii - zawierają zupełnie nowe szczegóły historii.

To właśnie sprawia, że ​​część oryginalnej gry, która trwała zaledwie około pięciu godzin, rozciągała się aż do pełnych 40 godzin, ale obiecujemy, że żadna z nich nie wydaje się być wymuszona.

W rzeczywistości historia jest tym lepsza, jeśli chodzi o ten dodatkowy szczegół, pochłaniający nas szczegółami, których po prostu nie było na początku oryginalnej gry. Nie zrozumcie nas źle, nie mówimy, że oryginał nie był kompletny, po prostu jest to w zasadzie edycja rozszerzona.

Zajęło nam trochę czasu, zanim zdaliśmy sobie sprawę, jak bardzo ta historia została rozciągnięta. Moment, w którym zauważyliśmy samą skalę dodanej zawartości, miał miejsce, gdy zakończyliśmy sekcję Sector 5 Reactor, o której weterani FF7 będą wiedzieć, że trwa około 30-45 minut oryginalnej gry. Zamiast tego zakończyliśmy tę konkretną sekcję dopiero po 12 godzinach.

Jeśli kochasz Cloud, Tifę, Barett i Aerith tak samo jak my, spodoba ci się fakt, że tym razem możesz spędzić z nimi o wiele więcej czasu, a oni przekomarzają się ze sobą podczas gry.

Niech bitwy się rozpoczną!

Tak, dom wrócił

Oczywiście nie jest to historia, w której pojawiają się poważne remonty i dodatki, walka jest tutaj zupełnie nowa. Oryginalna gra jest dla niektórych szczytem projektowania walki JRPG w całej jego turowej chwale. Jednak Final Fantasy 7 Remake jest zamiast tego oparty na akcji, zachowując część smaku oryginalnej gry.

Widzisz, zamiast czekać, aż wskaźnik ATB zapełni się, jak w oryginalnej grze, wypełniasz wskaźnik, atakując jedną z maksymalnie trzech postaci w drużynie. Każda postać ma swój własny wskaźnik ATB, który zapełnia się podczas ataków.

Gracz kontroluje tylko jedną postać na raz, chociaż możesz przełączać się między nimi, kiedy tylko masz na to ochotę lub gdy obecne spotkanie wymaga zmiany strategii. Na przykład w całej grze jest wielu unoszących się i latających wrogów, co nie jest zbyt dobre dla Clouda, aby machać swoim gigantycznym mieczem. W takich sytuacjach po prostu uderz w d-pad, przełącz się na Barretta i użyj jego rewolweru, aby wysadzić tych unoszących się w powietrzu wrogów z nieba.

Jednak taka gra prawdopodobnie nie wystarczy. Walka staje się dość intensywna w ciągu zaledwie kilku godzin i będziesz często przełączać się między postaciami. Efekty statusu są rozdawane jak cukierki w Final Fantasy 7 Remake, co oznacza, że ​​stracisz kontrolę nad postacią, którą sterujesz. Teraz możesz po prostu siedzieć i czekać, aż status zniknie, ale prawdopodobnie umrzesz.

Zamiast tego, w praktyce, gdy zaczniesz przyzwyczajać się do przebiegu walki w Final Fantasy Remake, będziesz ciągle przełączać się między trzema postaciami w drużynie. Niezależnie od tego, czy wyposażyłeś tę postać w Materię, która przyda się w obecnym spotkaniu i potrzebujesz jej po prostu, aby ruszyła z tyłka i wygenerowała ładunki ATB, czy też musisz uniknąć mechaniki lub przerwać atak, walka nigdy nie wydaje się powolna lub nawet powtarzalne.

Nie było ani jednego spotkania przez całe 40 godzin, które spędziliśmy z Final Fantasy 7 Remake, w którym baliśmy się powrotu do walki. Nawet jeśli gra staje się dość trudna pod koniec - to nie jest Final Fantasy XV - nasza gra na ekranach po prostu podnieciła nas do wymiany materii i sprzętu, abyśmy mogli wskoczyć z powrotem do akcji i wyjść triumfalnie.

Skradziona Materia

Najbardziej kultowe sceny zostały odtworzone niezwykle wiernie

Final Fantasy 7 Remake wykorzystuje najlepsze aspekty progresji oryginalnej gry i łączy to z nowoczesnym projektem RPG. Gra jest niesamowicie dopracowana i złożona, ale w jakiś sposób jest dostępna.

W oryginalnej grze awansowałbyś na wyższy poziom, co zwiększyłoby twoje podstawowe statystyki. Dalszy postęp sprowadzał się do twojego wyposażenia i Materii. Tym razem jest trochę tak samo, ponieważ progresja jest zbudowana całkowicie wokół twojej Materii i wyposażenia, ale tym razem postęp jest głębszy.

Dla niewtajemniczonych Materia to te małe kolorowe kulki energii, które możesz włożyć do swojej broni i zbroi, aby dać sobie zaklęcia, umiejętności i wzmocnienia statystyk - niektóre mogą nawet przywołać gigantyczne potwory, które pomogą ci w walce. Po każdej bitwie zdobędziesz AP, które podniesie poziom całej Materii, w którą wyposażona jest twoja drużyna, wyrówna ją i da ci potężniejsze umiejętności.

Ponieważ możesz przełączać się między dowolną Materią, gdy jesteś poza walką, Final Fantasy 7 Remake, podobnie jak oryginał, zachęca do ciągłego eksperymentowania ze swoją kompilacją. Obiecujemy, że nie znajdziesz tylko jednego wyposażenia dla jednej postaci, które przetrwa całą grę - i nigdy nie będziesz mieć wystarczającej liczby slotów Materia, i jest to zgodne z projektem.

Na szczęście możesz dodawać sloty Materia do swojej broni za pomocą punktów umiejętności lub SP. Niektóre z nich otrzymasz za każdym razem, gdy awansujesz na wyższy poziom i wykonując niektóre zadania poboczne. Najlepsza część? Punkty te są współdzielone między wszystkimi twoimi broniami i możesz je resetować w dowolnym momencie, zachęcając do jeszcze większego eksperymentowania z twoimi kompilacjami.

Wszystko w tej grze zostało stworzone, abyś mógł nieustannie oceniać sposób, w jaki grasz. Nie odblokujesz też wszystkiego za pierwszym razem w grze, a to sprawi, że będziesz chciał wracać raz po raz, aby zobaczyć, o ile silniejszy możesz wzmocnić swoją drużynę - przynajmniej do czasu, gdy nadejdzie druga rata Final Fantasy 7 Remake. się, co miejmy nadzieję, nastąpi wkrótce.

Dobranoc, do jutra

Jest kilku nowych przyjaciół - i wrogów

Jedną z rzeczy, które powinniśmy prawdopodobnie bardzo wyjaśnić, jest to, że Final Fantasy 7 Remake nie jest tą gigantyczną grą z otwartym światem, taką jak Final Fantasy XV. Podobnie jak sekcja oryginalnej gry, która została tutaj odtworzona, ten wpis jest bardzo liniowym doświadczeniem - ale to nie znaczy, że nie ma dodatkowej zawartości.

W grze mniej więcej trzy razy będziesz musiał poczekać, aż coś się wydarzy w historii, aw tych momentach możesz brać udział w koncertach najemników, aby zarobić dodatkowe pieniądze i pomóc społecznościom w slumsach. Te poboczne zadania nie są czymś, co można znaleźć na przykład w Wiedźminie 3, ale dodają światu tyle smaku i charakteru.

I oczywiście nie byłaby to gra Final Fantasy bez super trudnych opcjonalnych walk i bossów, a ta gra na pewno to ma. Są one oprawione w misje VR, które podejmiesz, zamiast gigantycznych potworów wędrujących po ulicach Midgar, ale jeśli szukasz tego klasycznego wyzwania po grze Final Fantasy, zdecydowanie tu jest.

Możesz nawet uzyskać do nich dostęp po ukończeniu gry, przechodząc przez ekran wyboru rozdziału, który odblokowuje się po ukończeniu gry. Kiedy wybierzesz tutaj rozdział, zachowasz nawet wszystkie swoje umiejętności, poziomy i wyposażenie, więc w pewnym sensie działa to jak nowa gra Final Fantasy 7 Remake +.

Kiedy skończyliśmy główną historię, wróciliśmy i spojrzeliśmy na stronę statystyk gier, która odblokowuje się również po rzuceniu kredytów, i zobaczyliśmy, ile rzeczy zostało do zrobienia. I możesz się założyć, że wrócimy, aby to wszystko skończyć - bez względu na to, ile jeszcze to zajmie godzin.

Werdykt

Final Fantasy VII Remake jest oczywiście absolutnie wspaniały

Square Enix stanęło przed ciężkim zadaniem, gdy postanowił zremasterować jedną z najbardziej lubianych gier JRPG w historii. Final Fantasy 7 Remake z łatwością mógł być wrakiem pociągu - na szczęście tak nie było.

Historia została całkowicie dopracowana, dodając wiele smaczków do tego, co było zasadniczo samouczkiem oryginalnej gry. Nowe postacie, rozszerzone historie i rozwój postaci dla postaci pobocznych - to wszystko jest tutaj.

Ale co ważniejsze, Final Fantasy 7 Remake to nie tylko pełne szacunku odtworzenie jednej z naszych ulubionych gier - może to być po prostu najlepsza gra Final Fantasy, jaką widzieliśmy od czasu, gdy Final Fantasy X trafiło na półki sklepowe w 2001 roku. Ta gra jest tak dobra, że ​​należy ją uznać za standard, według którego mierzone są współczesne gry Final Fantasy, i dlatego prawdopodobnie pozostanie zainstalowana na naszym dysku twardym PS4 przez bardzo długi czas. Teraz musimy tylko poczekać sto lat na nadejście części 2.

  • Oto wszystkie nowe gry, które pojawią się w 2022-2023 roku

Interesujące artykuły...