Recenzja SteelSeries Rival 3

Steelseries Rival 3 wkracza na zatłoczony budżetowy rynek myszy do gier. Najnowsza pozycja w linii myszy Rival - która waha się od konkurencyjnej ceny 310 do luksusowego 710 - Rival 3 jest zdecydowanie najtańszą z całej paczki, wycenioną na zaledwie 30 USD (23,50 GBP, 46 USD). Nie oznacza to jednak, że zawodzi w projektowaniu i wydajności. W rzeczywistości Steelseries Rival 3 może być po prostu jedną z najlepszych tanich myszy do gier, jakich używaliśmy od jakiegoś czasu.

Projekt

Steelseries Rival 3 ma konfigurację z sześcioma przyciskami na oburęcznym korpusie. Niestety leworęczni będą zawiedzeni, gdyż tylko lewa strona urządzenia ma na sobie przyciski. Jest to trochę mylące, ponieważ mysz jest już symetryczna - dodanie przycisków kciuka tylko po jednej stronie sprawia wrażenie, jakby SteelSeries robił wszystko, aby zrazić tutaj leworęcznych.

Oprócz tego rozczarowania myszka dobrze leży w dłoni, choć odrobinę mała. Chwyty na pazury i opuszki palców są tutaj najwygodniejsze; korpus jest prawdopodobnie trochę za ciasny dla użytkowników z uchwytem dłoniowym i tych z większymi dłońmi.

To powiedziawszy, rozmieszczenie przycisków bocznych jest ergonomicznie wygodne - idealnie w zasięgu kciuka podczas korzystania z uchwytu pazurowego, ale łatwo uniknąć przypadkowego ich kliknięcia. Przełącznik DPI na górze jest również wystarczająco mały, aby nie przeszkadzać bez konieczności szukania go.

Ważąc zaledwie 77 g, Steelseries Rival 3 jest raczej lekki. Waga jest zdecydowanie kwestią preferencji, jeśli chodzi o myszy do gier, ale chcielibyśmy, aby było tu trochę więcej. Kółko przewijania jest niskoprofilowe i gumowane, ale może mieć nieco większy opór w kroku przewijania. Jest to wprawdzie bardzo drobna kwestia, ale może być zauważalna podczas szczególnie gorącej gry, na przykład podczas zmiany broni i przypadkowego przewijania obok celu. W innych miejscach kliknięcia wydają się znaczące i mocne, co świadczy o tym, że SteelSeries koncentruje się na trwałości.

Matowe wykończenie jest przyjemne i dobrze leży w dłoni. Jednak dość wcześnie zauważyliśmy rozmazywanie się odcisków palców. Było dość lekkie, ale z czasem zauważyliśmy, że staje się to problemem, ponieważ urządzenie jest bardziej używane. Gdzie indziej SteelSeries dokonał świetnych ergonomicznych wyborów projektowych, z ładnymi wklęsłymi bokami, które prowadzą kciuk do najwygodniejszego miejsca do spania.

Bez względu na to, wyróżniającą cechą konstrukcji Steelseries Rival 3 jest oświetlenie. Tam, gdzie inne myszy o podobnej cenie mogą wykluczyć oświetlenie RGB ze względu na niską cenę, SteelSeries podwoiło to. Logo na dłoni myszy świeci się, ale prawdziwą gwiazdą pokazu jest pasek świetlny wyściełający dolną krawędź myszy. Cały wyświetlacz daje efekt unoszenia się, który jest dość uderzający, szczególnie w słabszym oświetleniu. Po ustawieniu opcji podświetlenia na ColorShift w oprogramowaniu SteelSeries Engine, często byliśmy wręcz rozproszeni przez pokaz.

Występ

Steelseries Rival 3 jest zbudowany w oparciu o rdzeń TrueMove firmy SteelSeries, który jest niskopoziomowym czujnikiem optycznym zaprojektowanym specjalnie dla tej myszy. Zakres DPI od 10 do 8500 nie jest tak duży, jak w przypadku niektórych bardziej zaawansowanych myszy, ale trudno na to narzekać, biorąc pod uwagę tutaj cenę. Poza tym TrueMove Core nadal obsługuje śledzenie 1 do 1.

Chociaż czujnik działa znakomicie, podczas niektórych meczów Apex Legends napotkaliśmy pewne problemy z odległością oderwania. Drżenie kursora towarzyszące podniesieniu urządzenia w celu przesunięcia jego pozycji na podkładce pod mysz było nieco bardziej wyraźne, niż się spodziewaliśmy, co spowodowało kilka niecelnych strzałów.

W dolnej części myszy znajduje się kilka gładko przesuwających się nóżek, które umożliwiają łatwe przesuwanie urządzenia po podkładce. Ślizg Rival 3 jest niesamowicie satysfakcjonujący, jeszcze bardziej dzięki śledzeniu czujnika 1 do 1.

W oprogramowaniu SteelSeries Engine 3 możesz dostosować częstotliwość odpytywania Rival 3 i ustawić etapy DPI dostępne do kliknięcia za pomocą przycisku przełącznika na tarczy. Opcje oświetlenia są również zaskakująco solidne, umożliwiając ustawienie preferowanych kolorów i przejść w trzech oddzielnych strefach oświetlenia. Podsumowując, dostosowanie jest zaskakująco solidne jak na mysz w tym przedziale cenowym.

Ostateczny werdykt

To rozczarowujące, że Steelseries Rival 3 nie jest tak naprawdę oburęczny, zwłaszcza gdy SteelSeries wykonało już większość pracy związanej z budowaniem symetrycznej konstrukcji. Steelseries Rival 3 już tam był; dlaczego nie dodać jeszcze kilku przycisków kciuka po prawej stronie?

Podsumowując, SteelSeries Rival 3 to imponująco w pełni funkcjonalna mysz z kilkoma drobnymi zastrzeżeniami, które zostały wprowadzone w imię osiągnięcia niskiej ceny. Trudno narzekać na niektóre niedociągnięcia, gdy przestajesz zastanawiać się nad całym pakietem: dobra ergonomia, satysfakcjonujące kliknięcie i naprawdę imponujące oświetlenie, a wszystko to w doskonałej cenie 30 USD (23,50 GBP, 46 USD). Rival 3 jest zdecydowanie wart obejrzenia, jeśli szukasz niedrogiej myszy do gier.

Interesujące artykuły...