Recenzja Sonos Amp

Spisie treści:

Anonim

Sonos od tak dawna koncentruje się na głośnikach strumieniowych typu all-in-one, że łatwo zapomnieć, że zaczął budować urządzenia przeznaczone do współpracy z innymi zestawami hi-fi.

W rzeczywistości od tak dawna nie poświęcano uwagi produktom firmy Connect (Connect and Connect: Amp), byliśmy prawie pewni, że rozdział w historii firmy pozostanie w przeszłości, z teraźniejszością i przyszłością. dedykowane super prostym i wygodnym rozwiązaniom typu one-box.

Cóż, bardziej nas oszukasz, ponieważ Sonos nie tylko ostatecznie uznał za stosowne powrócić do swoich korzeni, ale zrobił to z najbardziej podobnym do hi-fi produktem, jaki kiedykolwiek wyprodukowano - i takim, który obejmuje nawet niestandardowy rynek instalacji, który pierwotnie został wymyślony przez Sonos. obejść.

Czy to sprawia, że ​​Sonos Amp po prostu dodanych głośników to powrót do korzeni firmy, czy raczej zwrot w podejściu? Szczerze, to nie ma znaczenia. Liczy się to, że jest to najlepiej brzmiący, najpoważniejszy, a jednocześnie najbardziej elastyczny produkt Sonos.

Cena i dostępność

Amp Sonos można kupić już teraz za 599 GBP / 699 USD / 999 USD. Oczywiście, jeśli nie masz jeszcze pary wydajnych głośników, z którymi można by się połączyć, będziesz musiał przeznaczyć środki na jeden.

Zalecamy odłożenie od 200 do 400 USD na głośniki, ale najlepsze głośniki stereo mogą mieć bardzo różne ceny, od około 100 USD do znacznie ponad 1000 USD.

Kredyt obrazu:

Projekt

Wygląd wzmacniacza jest jednocześnie poważniejszy i bardziej smukły niż Connect: Amp. Pod względem głośności jest bardzo nieznacznie mniejszy z tych dwóch, ale jego proporcje są znacznie inne, z jego krótszą, głębszą i nieco szerszą konstrukcją, dzięki czemu lepiej nadaje się do umieszczenia na stoliku hi-fi lub do ukrycia.

Nowe wymiary najwyraźniej wynikają z rozmów, które Sonos prowadził z niestandardowymi instalatorami, którzy od dawna używali Connect: Amp w konfiguracjach klientów, mimo że tak naprawdę nigdy nie było to jego przeznaczenie.

Te same rozmowy doprowadziły do ​​tego, że Amp można układać w stosy, dzięki czemu można utworzyć ich wieżę i ukryć ją w centralnym miejscu, z kablami głośnikowymi wpadającymi do różnych pomieszczeń w domu.

Nie możemy sobie wyobrazić, że wielu kupujących, którzy nie są audiofilami, odczuwa potrzebę lub chęć łączenia wzmacniaczy w stos, ale mimo wszystko jest to opcja.

Produkty Sonos zawsze były celowo niepozorne, ale Amp jest jak dotąd najskrytszy.

Dostępny tylko w matowej czerni i tylko z trzema wrażliwymi na dotyk „przyciskami” z przodu (odtwarzanie / pauza i dwa kontekstowe, ale zwykle używane do zmiany głośności), świetnie się komponuje.

Nie usłyszysz go również w akcji, dzięki konstrukcji przypominającej komin, która pasywnie utrzymuje gęsto upakowane wnętrzności w chłodzie i ciszy.

Zdjęcie: Sonos

funkcje

Jak można było przewidzieć, w tylnej części wzmacniacza znajdują się złącza, które są prawie identyczne jak w Connect: Amp. Dostajesz oczywiście parę terminali głośnikowych, dwa gniazda Ethernet (wzmacniacz może działać jako mostek ethernetowy dla innych urządzeń, jeśli zajdzie taka potrzeba), stereofoniczne wejście analogowe i wyjście subwoofera.

Być może to drugie jest najbardziej interesujące, ponieważ oznacza to, że możesz dodać subwoofer do systemu opartego na wzmacniaczu bez potrzeby korzystania z własnego, drogiego bezprzewodowego subwoofera Sonos.

Ale jeszcze bardziej interesującym i użytecznym jest dodanie gniazda HDMI, które zapewnia Ampowi wszystkie funkcje współpracujące z telewizorem z markowego soundbara Sonos Beam.

Podłącz wzmacniacz do telewizora, a HDMI-CEC zostanie użyty, aby oba stały się interoperacyjne: wzmacniacz automatycznie przełączy się na dźwięk telewizora po każdym włączeniu telewizora, a pilot telewizora zmieni na przykład głośność wzmacniacza. Nie wymaga prawie żadnej konfiguracji, a rezultatem jest bezproblemowo zintegrowany system AV.

Podobnie jak Beam, wzmacniacz jest przeznaczony do dość prostych systemów z tylko kilkoma źródłami podłączonymi bezpośrednio do telewizora, a następnie dźwięk jest usuwany i wysyłany do wzmacniacza przez HDMI ARC.

To sprawi, że będzie to zbyt ograniczone dla zaawansowanych użytkowników z kilkoma źródłami, ale o to właśnie chodzi.

Kredyt obrazu:

To powiedziawszy, „właściwy” dźwięk przestrzenny jest opcją, jeśli chcesz. Możesz albo, tak jak w przypadku soundbarów Sonos, dodać dwa firmowe głośniki (najlepiej Play: 1s) lub możesz dodać drugi wzmacniacz i dwa wybrane standardowe, pasywne głośniki.

Ta ostatnia jest właściwie lepszym wyborem, mówiąc dźwiękowo, ponieważ pozwala stworzyć system z czterech identycznych głośników lub przynajmniej czterech z tego samego zakresu. Zapewni to znacznie bardziej spójną prezentację dźwięku przestrzennego niż mieszanie tradycyjnych głośników hi-fi i głośników bezprzewodowych Sonos.

I tak, naprawdę mówimy tutaj o systemach czterogłośnikowych: wzmacniacz jest zaprojektowany do pracy bez dedykowanego kanału centralnego. Zamiast tego tworzy tak zwane centrum „fantomu” poprzez sprytne przetwarzanie.

Konfiguracje Surround-Rear i Dolby Atmos są również przewidywalnie nieobsługiwane. 4.0 lub 4.1 (z subwooferem) to maksymalny możliwy system i uważamy, że będzie on odpowiedni dla zamierzonej publiczności.

Na drugim końcu spektrum audio wzmacniacz można również ustawić na wyjście w trybie dual mono, dzięki czemu każdy z dwóch podłączonych do niego głośników odbiera pełny sygnał stereo. Może to być przydatne, jeśli używasz wzmacniacza do zasilania głośników sufitowych lub zewnętrznych, z których nie zamierzasz tworzyć odpowiedniego obrazu stereo.

Jeśli chodzi o głośniki sufitowe i zewnętrzne, Sonos nawiązał współpracę z Sonance, aby stworzyć gamę głośników pod szyldem Sonos Architectural by Sonance.

Należy zauważyć, że nie są to typowe głośniki Sonos - to po prostu głośniki pasywne zaprojektowane tak, aby dobrze współpracowały z komponentami Sonos z punktu widzenia estetyki i dźwięku.

Jeśli podłączysz wzmacniacz do pary głośników Sonance, możesz użyć funkcji Trueplay, aby dostroić dźwięk do swojego pokoju. W przypadku innych głośników nie jest to możliwe.

Kredyt obrazu:

Ogólnie rzecz biorąc, wzmacniacz został zaprojektowany tak, aby był bardzo elastyczny, jeśli chodzi o współpracujące głośniki. Największym ulepszeniem w tym względzie w porównaniu z Connect: Amp jest wzrost mocy z bardzo przyzwoitych 55 W do naprawdę znacznych 125 W. To sprawia, że ​​jest znacznie bardziej zdolny do zasilania większych, bardziej wymagających głośników.

Ma więc pewne kwalifikacje hi-fi, ale Amp ma również wszystkie umiejętności strumieniowania muzyki jego rodzeństwa z rodziny Sonos.

Oznacza to, że może odtwarzać praktycznie całą muzykę pod słońcem, z mniej więcej każdej usługi strumieniowego przesyłania muzyki, o której kiedykolwiek słyszałeś (i obciążenia, o którym nie słyszałeś) i może współpracować z innymi urządzeniami Sonos, aby wypełnić Twoje cały dom z melodiami.

Aplikacja Sonos jest tak samo płynna i intuicyjna jak zawsze i wciąż wyprzedza oceany naśladowców, ale firma coraz bardziej zmierza w kierunku przyszłości bez użycia rąk.

Wzmacniacz nie ma wbudowanych mikrofonów, ale będzie reagować na polecenia wydawane przez urządzenia zasilane przez Alexa lub Siri. Spotify Connect i AirPlay 2 też są na pokładzie, więc nigdy nie musisz otwierać własnej aplikacji Sonos, jeśli taka byłaby Twoja decyzja.

Ogólnie rzecz biorąc, Sonos jest po prostu najlepszy w strumieniowym przesyłaniu muzyki w wielu pokojach, a Amp tego nie zmienia.

Jedynym potencjalnym niedopatrzeniem w oczach poważnej publiczności hi-fi będzie ciągły brak wsparcia dla muzyki w wysokiej rozdzielczości, ale nie wyobrażamy sobie, aby wiele osób na docelowym rynku Sonos było nadmiernie zniechęconych.

Kredyt obrazu:

Występ

Po wykonaniu wszystkich czynności, dzięki czemu nie musisz tego robić, możemy potwierdzić, że Sonos Amp jest zdolny do napędzania szerokiej gamy głośników. Nawet para dość dużych ATC SCM50 za 9,00 $ nie brzmi zbyt słabo.

To powiedziawszy, Amp nie ma tak naprawdę subtelności ani niuansów, aby oddać prawdziwą sprawiedliwość takiemu głośnikowi, jak ten, a para wysokiej jakości głośników w zakresie 200-400 USD ma największy sens dźwiękowy.

200 USD (199 GBP / około 370 USD) Elac B5.2 to dobry wybór lub, jeśli możesz nieco rozciągnąć budżet, niewielkie stojaki B&W 607 (600 USD / 400 GBP / około 750 USD) lub podobnie wycenione Fyne Kolumny podłogowe Audio F302 działają znakomicie.

Po podłączeniu wybranych głośników warto poeksperymentować z funkcją Głośność, którą znajdziesz w sekcji Ustawienia pokoju w aplikacji i która jest domyślnie włączona.

Z naszego doświadczenia wynika, że ​​wyłączenie go skutkuje nieco subtelniejszym, bardziej zniuansowanym przekazem, ale w przypadku konkretnych głośników w konkretnym pomieszczeniu wzmacniacz może brzmieć lepiej przy włączonej funkcji Loudness.

Gdy to już załatwione, możesz zająć się prawdziwym interesem, jakim jest cieszenie się muzyką - i będziesz się nią cieszyć. Sonos Amp specjalizuje się w rozrywce, dostarczając wszystko, co do niej wysyłasz, z ekscytującym uderzeniem i atakiem.

Nie chodzi o to, że prezentacja jest całkowicie szczekająca i nie ma gryzienia: za początkowym uderzeniem każdej nuty kryje się szczegół i ogólny balans tonalny, od głębokiego, teksturowanego basu po błyszczącą, nigdy jasną górę, co sprawia, że ​​Amp jest zabawnym i wiernym przyjacielem wszystkich gatunków muzyki.

Kredyt obrazu:

To także imponująca maszyna filmowa. Ten fantomowy głośnik centralny działa dobrze, zapewniając większą ostrość niż typowe systemy dwukanałowe, szczególnie jeśli chodzi o dialog.

Ale cała scena dźwiękowa jest również bajecznie szeroka i przestronna, zapewniając niesamowitą atmosferę, ale z indywidualnymi efektami, które są precyzyjnie rozmieszczone w trójwymiarowej przestrzeni.

Mimo wszystko wzmacniacz nie jest doskonały, aw porównaniu z najlepiej brzmiącymi komponentami strumieniowymi (na przykład Bluesound Powernode 2i) jest po prostu niepozorny. Brakuje tego niskiego poziomu dynamicznego niuansu, który naprawdę przekazuje emocje z utworu, a rezultatem jest prezentacja, która nie nagradza w satysfakcjonujący sposób powtarzanego, analitycznego słuchania.

Może być nieco zdenerwowany przez najbardziej rozbudowane fragmenty utworu, takie jak refren do utworu Alt-J „Every Other Freckle”, który brzmi niechlujnie i zdezorganizowany, a nie precyzyjnie zaaranżowany.

Być może ten poziom wyrafinowania hi-fi nie jest tym, czego szukasz, i to w porządku, ale cena premium i ambicje premium wzmacniacza gwarantują porównania premium, a prawda jest taka, że ​​istnieją alternatywy, które mogą lepiej zorganizować utwór i skuteczniej przenosi cię do rdzenia emocjonalnego.

Ostateczny werdykt

Nie ma wątpliwości; W połączeniu z dobrą parą głośników, Amp jest najlepiej brzmiącym, najbardziej podobnym do hi-fi komponentem, jaki Sonos kiedykolwiek wyprodukował. Ale jest to również typowy Sonos, ponieważ przyjemnie się z nim korzysta i żyje.

Zaskakujące jest to, jak doskonale sprawdza się w połączeniu z telewizorem. Oczywiście, jeśli już patrzysz na Playbar lub Playbase, zachęcamy do rozważenia zamiast tego wzmacniacza i pary głośników.

Nakłady będą nieco wyższe, ale otrzymasz system, który brzmi znacznie lepiej, a także skuteczniej integruje się z telewizorem.

Jednak pomimo wszystkich jego zalet, nie możemy powstrzymać się od krytykowania wzmacniacza za niewielki brak subtelności w porównaniu z najlepszymi komponentami do przesyłania strumieniowego w podobnej cenie i dobrymi komponentami hi-fi, które kosztują znacznie mniej.

Wzmacniacz Sonos zapewnia mnóstwo zabawy, ale nie zapewnia subtelności i wyrafinowania, których można się spodziewać, wydając tego rodzaju pieniądze na zestaw hi-fi.

Biorąc to wszystko pod uwagę, istnieje wiele powodów, dla których możesz wybrać Sonos zamiast rywala, takiego jak Bluesound jako system całego domu, a jeśli jesteś mocno w obozie Sonos, ale szukasz czegoś nieco poważniejszego, Amp prawdopodobnie domagają się twojej uwagi.

  • Najlepsze głośniki stereo: najlepsze głośniki półkowe, podłogowe i Hi-Fi w 2022-2023 roku