Recenzja HyperX Cloud Revolver S

Spisie treści:

Anonim

Kingston HyperX Cloud Revolver S bierze standardowy zestaw słuchawkowy Cloud Revolver i poprawia go nieco, aby jego scena dźwiękowa była bardziej wszechstronna do gier, muzyki i rozrywki wideo.

Cloud Revolver S ma 7.1-kanałowy dźwięk przestrzenny, dzięki cyfrowemu przetwarzaniu sygnału Dolby, co sprawia, że ​​ten zestaw słuchawkowy jest jednym z najlepszych zestawów słuchawkowych do gier komputerowych i jednym z najlepszych zestawów słuchawkowych PS4, mających na celu pełne zanurzenie i całkowitą świadomość sytuacyjną.

Czytaj więcej: HyperX Cloud Mix

Jeśli spojrzysz na HyperX Cloud Revolver S i jak wypada on w porównaniu z podobnymi produktami, takimi jak 99 USD (89 GBP, 169 USD) Creative Sound BlasterX H7 Tournament Edition i 99 USD (109 GBP, 159 USD) Corsair Void Pro RGB - jest droższy , oferując ten sam zorientowany na gry 7.1-kanałowy dźwięk przestrzenny. Jednak zawsze są oferty, które powinny sprawić, że HyperX Cloud Revolver S będzie bardziej przystępnym wydatkiem.

Jak zobaczysz, poza kilkoma drobnymi problemami, zestaw słuchawkowy HyperX Cloud Revolver S naprawdę sprawdza się na każdy możliwy sposób, aby go zakwestionować.

Projekt

Estetyka HyperX Cloud Revolver S jest ładna i nie jest przesadnie „gamingowa”. Kilka punktów wskazuje na jego gamingowy charakter, ale są one subtelne. Po wyjęciu mikrofonu tylko logo „HX” wskazujące HyperX na obu nausznikach naprawdę krzyczy „gry”.

Czarno-biała kolorystyka nie jest dramatyczna, czerń jest najbardziej widoczna, a biel pojawia się tylko jako drobne akcenty na muszlach słuchawek i jest wkręcona w pałąk. Tymczasem czerwone diody LED pojawiają się tylko na skrzynce kontrolnej USB i nie świecą.

Fizyczna budowa HyperX Cloud Revolver S jest jeszcze bardziej imponująca. Zestaw słuchawkowy jest zbudowany na gładkiej, stalowej ramie, która jest przyjemna w dotyku i dla oczu. Zapewnia elastyczność i solidność. Obecnie metalowe ramy cieszą się opinią tych, które pozwalają na trochę hałasu, jeśli są szczotkowane lub stukane, ale para gumowych tłumików pomaga zminimalizować pogłos. Matowe plastikowe nauszniki mocowane są do stalowej ramy i obracają się o kilka stopni w każdym kierunku, a pałąk przesuwa się swobodnie, aby automatycznie dopasować się do głowy użytkownika.

Pałąk i nauszniki pokryte są skóropodobnymi „skóropodobnymi” wyściółkami wypełnionymi bujną pianką z pamięcią kształtu, która zapewnia komfort przez wiele godzin i uzasadnia użycie słowa „Cloud” w nazwie zestawu słuchawkowego. Nosiliśmy wiele lżejszych zestawów słuchawkowych i słuchawek, które wydawały się nieskończenie bardziej niewygodne. Nauszniki tworzą szeroką pętlę, aby wygodnie dopasować się do dużych uszu i rozłożyć siłę zacisku do pomijalnego poziomu.

Mikrofon to jeden z nielicznych słabych punktów konstrukcji. Podłącza się go do HyperX Cloud Revolver S przez gniazdo 3,5 mm na dole lewej słuchawki. Jest gruby, podatny na zginanie i trwały, bez widocznej siatki, która mogłaby się rozerwać.

Problem polega na tym, że lubi trochę odbijać się od miejsca, w którym jest ustawiony, jeśli jest bardzo wygięty. To nie jest akrobata, który zgina się i pozostaje w dowolnej pozycji, w jakiej go postawisz. Szkoda również, że mikrofon nie może zadokować się w zestawie słuchawkowym, gdy nie jest używany, ale dodatkowa masa prawdopodobnie nie byłaby tego warta.

Jednak HyperX Cloud Revolver S dodaje pewną wygodę dzięki mikrofonowi, z kablem rozdzielającym, który dzieli dźwięk mikrofonu i słuchawek na podwójne gniazda 3,5 mm. Jednak ta dodatkowa wygoda spowoduje utratę obsługi Dolby virtual surround, ponieważ nie korzysta z połączenia USB.

HyperX Cloud Revolver S wykorzystuje plecione kable, które są nieco sztywne. Od słuchawek pierwsza długość kabla wynosi około trzech stóp, co jest możliwą do opanowania długością, aby dotrzeć do panelu sterowania USB. Panel ma klips, który wydaje się być przeznaczony do mocowania do kieszeni lub paska.

Stamtąd kabel robi się trochę szalony przy długości około ośmiu stóp. Jeśli jesteś blisko komputera, kabel może być nadmierny. Ale ponieważ jest kompatybilny z konsolami, na których możesz siedzieć dalej, lepiej jest mieć większy zasięg i nie potrzebować go, niż nie mieć go w razie potrzeby.

Cała ta elastyczność kabli oznacza, że ​​jest kompatybilny z wieloma platformami. Można go podłączyć do PS4 Pro, komputera i innych urządzeń obsługujących dźwięk USB za pomocą dołączonego klucza USB. Proste 3-biegunowe gniazdo 3,5 mm umożliwia również podłączenie go do dowolnego innego urządzenia, niezależnie od tego, czy jest to smartfon, czy Xbox One X.

Ogród dzwięków

Jeśli uważasz, że nie byliśmy wystarczająco zachwyceni projektem zestawu słuchawkowego, nie martw się. Wydajność HyperX Cloud Revolver S jest podobnie godna pochwały.

Konfiguracja to pestka. Firma Kingston mówi, że „Plug N Play”, a HyperX Cloud Revolver S naprawdę za tym idzie. Żadnego szukania sterowników, żadnego wymaganego oprogramowania do zarządzania profilami dźwięku. Podłączyliśmy urządzenie USB, wcisnęliśmy przycisk na kluczu sprzętowym, aby aktywować cyfrowy procesor sygnału Dolby i - tak po prostu byliśmy gotowi do pracy.

50-milimetrowe przetworniki zapewniają moc, zachowując nienaruszoną czystość dźwięku. Podkręciliśmy gry do tego stopnia, że ​​eksplozje były bardziej niż trochę drażniące, a wszystko nadal brzmiało ostro i czysto. HyperX Cloud Revolver S nie miesza wysokich kapeluszy ani linii basu i generuje czyste średnie tony.

Dolby DSP wprowadza trochę szumów, ale stosunek szumów do sygnału jest dobry, a zakłócenia są szybko ukrywane. Jedyny moment, w którym naprawdę zauważyliśmy, to słuchanie muzyki, która zaczęła się cicho, z niewiele więcej niż jedną nutą graną na raz.

Jeśli chodzi o muzykę, HyperX Cloud Revolver S jest ekscentryczny, ale zabawny. Gdy wszystko jest ustawione normalnie, słuchawki nadają się do odtwarzania muzyki. Wbudowany panel sterowania oferuje trzy ustawienia korektora: podbicie basów i korektor płaski lub wokalny. Bas jest wystarczająco fajny, ale nie znaleźliśmy zbyt wiele dla opcji płaskiej i wokalnej korekcji. Próbowaliśmy jednak włączyć Dolby DSP podczas słuchania muzyki i to był super.

Cyfrowe przetwarzanie sygnału Dolby może wprowadzać szum, ale także rozprowadza wszystkie elementy w utworze, dzięki czemu czujesz się otoczony nimi, nadając wrażenie niemal na żywo. Al, John i Paco brzmili, jakby siedzieli wokół nas gorączkowo, stukając w swoje gitary. Niesamowite było okrzyki Kevina Barnesa z Montrealu „no dalej, chemikalia”.

Jest w nim odcień echa, którego purystyczni audiofile mogą nienawidzić, ale oferuje on także nowość w utworach, które słyszeliśmy setki razy. Solówka Eddiego Hazela w Funkadelic's Maggot Brain może przenieść Cię w inny wymiar, nawet z kiepskimi słuchawkami, więc znów nas zaskoczyła podczas słuchania z włączonym HyperX Cloud Revolver S i Dolby DSP.

Atmosfera oferowana w muzyce przenosiła się również na treści wideo. Przetestowaliśmy to z kawałkiem Wonder Woman i Dunkierki. Oczywiście Dunkierka była intensywna, a każdy wystrzał nas grzechotał. Najbardziej wyróżniały się drobne dźwięki w tle, takie jak odgłosy ptaków i inne elementy tła, których wcześniej nie zauważyliśmy. Rozmieszczając elementy, środowiska są o wiele bardziej atrakcyjne.

Występ

Oczywiście to tylko wisienka na torcie. O wydajność w grach wideo chodzi, a HyperX Cloud Revolver S nie zawodzi. Mówiąc wprost, nie, wirtualny 7.1-kanałowy dźwięk przestrzenny nie pozwolił nam precyzyjnie wskazać kroku na naszej godzinie ósmej, abyśmy mogli kręcić się i zaskakiwać podstępnych przeciwników szybkim strzałem w głowę. Ale nadal oferuje solidny dźwięk przestrzenny, który może ogromnie pomóc w grach.

Ponieważ Dolby DSP świetnie radzi sobie z rozprowadzaniem dźwięków, łatwo jest je rozróżnić nawet w hałaśliwym otoczeniu. Broniliśmy końca King's Row w Overwatch i chociaż ładunek znajdował się w pobliżu i był zajęty walką, mogliśmy udać się w głośne kroki wrogiego Żniwiarza, uzyskać ogólne pojęcie o tym, gdzie się znajduje (z pewnością czaił się na balkon powyżej) i moglibyśmy ostrzec naszych kolegów z drużyny na czas, aby uniknąć nieprzyjemnej niespodzianki.

Przetestowaliśmy także HyperX Cloud Revolver S w Rainbow Six Siege i Battlefield One. W Rainbow Six sygnały dźwiękowe mogą znacznie przyczynić się do utrzymania się przy życiu i wygrania gry, a HyperX Cloud Revolver S nie gardził się, byśmy byli świadomi naszego otoczenia. W Battlefield One dźwięk przestrzenny pomógł nam wciągnąć nas w otoczenie, sprawiając, że czuliśmy się, jakbyśmy byli znacznie głębiej w błocie, gdy snajperzy strzelali z wieży po naszej prawej stronie, a jakiś szarpnięcie rzucał granatami płomieniowymi przed nami.

W rzeczywistości nie działa to smutno

Mikrofon, pomimo swojej wybrednej elastyczności, to solidny wybór do gier. Firma Kingston może pochwalić się certyfikatami TeamSpeak i Discord, z których też jesteśmy zadowoleni. Żaden z naszych kolegów z drużyny nigdy nie warknął „Twój mikrofon to rak” podczas gry z nami. Redukcja szumów okazała się skuteczna w wielu testach. W naszym najgorszym środowisku testowym, w hałaśliwej kawiarni z włączoną muzyką, większość dźwięku została zredukowana, a jedynie od czasu do czasu dochodził brzęk szkła.

Hałas w tle został łatwo pokonany przez nasz własny głos w mikrofonie. Jest jednak zdecydowanie dobre miejsce na mikrofon. Zbyt blisko, a twój oddech będzie brzmiał jak silny podmuch. Za daleko i znika. Poważni gracze lub streamerzy z dedykowanym mikrofonem mogą wyłączyć mikrofon i zapomnieć o nim (lub znaleźć dla niego inne zastosowanie).

Ostateczny werdykt

HyperX Cloud Revolver S to imponujący zestaw słuchawkowy przeznaczony do gier, ale gotowy na znacznie więcej. 7.1-kanałowy dźwięk przestrzenny oferowany przez Dolby DSP tworzy szeroką scenę dźwiękową, która jest przydatna w grach i pozwala zanurzyć się w filmach i muzyce. Przez cały czas jakość dźwięku olśniewa od basu po wysokie tony.

Poza dźwiękiem, HyperX Cloud Revolver S wyróżnia się jako doskonale zbudowany zestaw słuchawkowy, co uzasadnia wyższą cenę. Metal, gumowany plastik, sztuczna skóra i pianka z pamięcią kształtu tworzą wygodny i trwały zestaw słuchawkowy, który jest najwyższej jakości. Dziesięć godzin grania w leniwą sobotę jest niepokojąco łatwe dzięki HyperX Cloud Revolver S.

Jasne, mikrofon nie jest najbardziej elastyczny ani łatwy do schowania, jakiego kiedykolwiek używaliśmy, ale dźwięk jest wyraźny i radzi sobie z informowaniem kolegów z drużyny w konkurencyjnych grach. I tak, cena jest nieco wyższa niż w przypadku wielu innych zestawów słuchawkowych oferujących 7.1-kanałowy dźwięk przestrzenny, ale jeśli chodzi o cały pakiet, HyperX Cloud Revolver S jest z pewnością wart każdego centa.