Zastanawiasz się, czego naprawdę potrzebujesz od 27-calowego panelu zwiększającego produktywność? Odpowiedzią może być nowy Lenovo Q27H-10. Jest to 27-calowy monitor z panelem IPS, który łączy natywną rozdzielczość 1440p z łącznością USB-C, wraz z ładowaniem, za niezwykle niską cenę około 250 USD / 250 GBP. Dodaj zgrabną konstrukcję z wąską ramką i pewność premium marki Lenovo, a otrzymasz bardzo atrakcyjną propozycję.
Oceny w gwiazdkachOgólnie: 4
Projekt: 4.5
Cechy: 4.5
Wydajność: 3.5
Użyteczność: 4
Wartość: 5
W tym przedziale cenowym istnieją oczywiście ograniczenia. Ten monitor nie jest przeznaczony dla profesjonalistów zajmujących się tworzeniem treści, którzy potrzebują szerokiego pokrycia kolorów, ani nie udaje niczego innego niż konwencjonalny panel SDR, zamiast oferować akcję HDR.
Ale za te pieniądze połączenie panelu IPS, rozsądnej rozdzielczości 1440p i błogości w zarządzaniu kablami, jaką jest łączność USB-C, to świetny pakiet dla produktywności niezwiązanej z tworzeniem treści.
Cena i dostępność
Kosztujący 259 USD w USA i 249 GBP w Wielkiej Brytanii nowy Lenovo Q27H-10 wyróżnia się korzystnym stosunkiem jakości do ceny. Oczywiście na tym poziomie cenowym 27-calowy panel IPS 1440p nie jest niczym niezwykłym. Rozejrzyj się, a za podobną gotówkę możesz kupić monitor 4K IPS. Trudno jednak znaleźć porównywalny monitor z pełną funkcjonalnością USB-C dużej marki za podobną cenę. To naprawdę pociągające.
Projekt i funkcje
Ergonomiczna podstawa Lenovo Q27H-10 z ograniczeniem tylko do pochylania daje natychmiastowe wrażenie stylu ponad treścią. I to jest dobrze wyglądający wyświetlacz. W rzeczywistości, dzięki symetrycznym, smukłym ramkom po wszystkich czterech stronach panelu, ma styl, który zwykle kojarzy się z tabletem premium.
Jednak jest tu również prawdziwa istota, nawet jeśli ta podstawa ogranicza możliwości instalacji. Oprócz tego, że wygląda i wydaje się być znacznie droższym monitorem niż sugeruje cena, Lenovo Q27H-10 ma solidny, rozsądny i wysokiej jakości zestaw funkcji, choć z pewnymi ograniczeniami.
Jego sercem jest 27-calowy panel IPS o natywnej rozdzielczości 2560 na 1440 pikseli, znany również jako 1440p. To zdecydowanie panel SDR bez roszczeń do możliwości HDR. Jednak jest oceniany na 350 cd / m2 pod względem jasności i oferuje deklarowaną odpowiedź pikseli 4 ms.
Jeśli brak obsługi HDR nie jest ani zaskakującym, ani praktycznym mankamentem, pokrycie kolorów Lenovo Q27H-10 jest nieco bardziej rozczarowujące. Lenovo nie podaje pokrycia ani Adobe RGB ani DCI-P3. Ale 99-procentowe wsparcie dla przestrzeni sRGB oznacza ograniczoną wierność kolorów.
Oczywiście w tym przedziale cenowym nieuzasadnione byłoby żądanie szerokiej gamy możliwości. Ale dla tych, którzy mają nadzieję na tani panel tworzenia treści, prawdopodobnie to nie jest to.
SpecyfikacjeRodzaj panelu: IPS
Rozdzielczość: 2560 x 1440
Jasność: 350 cd / m2
Kontrast: 1000: 1
Odpowiedź pikseli: 4 ms
Pokrycie koloru: 99% sRGB
Częstotliwość odświeżania: 60 Hz
Vesa: 100 mm x 100 mm
Wejścia: DisplayPort 1.2, HDMI 1.4, USB C z ładowaniem 65 W.
Bardziej jednoznaczną wygraną jest łączność tego monitora. Oprócz zwykłych połączeń HDMI i Displayport, Lenovo dołączyło USB-C z 65 watów ładowania urządzenia. Jak zawsze, oznacza to, że możesz podłączyć go jednym kablem i jednocześnie sterować tym wyświetlaczem i ładować laptopa.
Lenovo dołączyło również parę tradycyjnych gniazd USB-A, dzięki czemu urządzenia peryferyjne, takie jak mysz lub zewnętrzny dysk twardy, można podłączyć do wyświetlacza i przesłać do laptopa za pomocą tego samego pojedynczego kabla. Z punktu widzenia łatwości obsługi i zarządzania kablami to błogosławieństwo. Po prostu podłącz jeden kabel do laptopa i gotowe do pracy z ładowaniem, urządzeniami peryferyjnymi i wieloma innymi. Q27H-10 ma również parę zintegrowanych głośników stereo, które również mogą być sterowane przez interfejs USB-C dla uproszczenia.
Występ
To jest konwencjonalny wyświetlacz SDR. Zatem każdy, kto ma doświadczenie z prawdziwym panelem HDR, musi mieć pod kontrolą oczekiwania. Jest pojedyncze podświetlenie, nie ma lokalnego przyciemniania, a także nie ma zapewnień o szerokiej gamie kolorów. Mimo to, panel IPS i 350cd / m2 są dość dobre dla ogólnego uderzenia i wibrującej energii.
Niestety Lenovo Q27H-10 nieznacznie wyprzedza te stosunkowo skromne cele. To nie jest strasznie jasny wyświetlacz. W większości środowisk pracy to jest w porządku. Jednak w biurach i innych miejscach z dużą ilością nadmiaru światła otoczenia Q27H-10 ma trudności z przepaleniem się i wywarciem silnego wrażenia.
Warto również zauważyć, że sRGB to jedyne ustandaryzowane wstępne ustawienie gamutu oferowane w menu OSD. Elementy takie jak Adobe RGB i DCI-P3 są widoczne ze względu na ich brak, prawdopodobnie dlatego, że ten monitor nie zapewnia pełnego pokrycia tych przestrzeni kolorów.
Mimo to w większości jest to dość dobrze skalibrowany panel, z naturalnymi kolorami i neutralną temperaturą barwową. Jedynym oczywistym wyjątkiem jest niewielka kompresja czarnych tonów, w której utracono część szczegółów.
Firma Lenovo dołączyła również konfigurowalny przez użytkownika nadbieg pikseli. Wyższe „ekstremalne” ustawienie powoduje dość brzydkie przeregulowanie, a zatem odwrotne zjawy. Ale standardowe ustawienie zapewnia rozsądną reakcję i brak oczywistej brzydoty pod względem przeregulowania.
Podsumowując, jest to więc przyjemny, choć mało spektakularny przykład grafiki panelu IPS. Kąty widzenia są doskonałe, poziomy kontrastu są w porządku, a ogólne wrażenie to naturalny, dość dokładny monitor, ale nie strasznie żywy lub mocny panel.
Jeśli chodzi o rozdzielczość natywną 1440p (2560 na 1440 pikseli), jest ona przyzwoicie dopasowana do rozmiaru panelu i na pewno do ceny. Monitor 4K dałby opcję większej powierzchni biurkowej i pewność węższego, ostrzejszego rozstawu pikseli. Ale nadal istnieje możliwość wygodnego przeglądania dwóch dokumentów lub stron internetowych równolegle. W końcu nie tak dawno temu 27-calowy monitor 1440p był propozycją premium.
Jeśli to jest wydajność wizualna, dla przypomnienia, wydajność zintegrowanych głośników jest cienka i szczerze mówiąc żałosna. Zwykle nie miałoby to większego znaczenia, ale w przypadku wyświetlacza, który koncentruje się na prostocie dzięki łączności USB-C, niektórym użytkownikom może spodobać się pomysł użycia zintegrowanych zamiast dedykowanych głośników.
Werdykt
Pełna funkcjonalność USB-C pozostaje boleśnie kosztowną funkcją większości monitorów. Na szczęście Lenovo Q27H-10 zapewnia przyjemne wrażenia z korzystania z jednego kabla za mniej pieniędzy, niż się spodziewaliśmy.
Jest również całkiem solidnym, wszechstronnym urządzeniem dzięki 27-calowemu panelowi IPS 1440p. Jasne, to oldschoolowy panel SDR bez żadnych pretensji do HDR. Podobnie ograniczone pokrycie kolorów Q27H-10 wyklucza go z wielu, być może większości, poważnych procesów tworzenia treści.
Ale jeśli szukasz kompetentnego panelu produktywności z pełną funkcjonalnością USB-C, który będzie wyglądał zgrabnie w prawie każdym kontekście, Lenovo Q27H-10 jest naprawdę atrakcyjny pod względem ceny. Gdyby tylko podstawka oferowała coś więcej niż regulację nachylenia, moglibyśmy bez większych zastrzeżeń polecić ten monitor.
- Przedstawiliśmy najlepsze monitory biznesowe.