Encrypt.me to popularny dostawca VPN należący do StackPath, firmy stojącej za IPVanish, StrongVPN i innymi markami VPN.
Witryna zawiera minimalne informacje na temat funkcji, które otrzymasz dzięki tej sieci VPN, częściowo dlatego, że nie ma ich wielu. Nie ma obsługi P2P, nie ma możliwości ręcznego instalowania usługi na routerach lub innych urządzeniach, nie ma bezpiecznego DNS, blokowania złośliwego oprogramowania ani niczego, nawet lekko zaskakującego.
Nawet podstawowe informacje, takie jak liczba dostępnych krajów lub lokalizacji, nie są łatwe do znalezienia. Czy jesteś ciekawy obsługi protokołów lub odblokowywania zdolności? Encrypt.me jest skromny w większości rzeczy - irytujące, gdy jesteśmy przyzwyczajeni do znacznie większej przejrzystości dzięki ExpressVPN.
- Chcesz wypróbować Encrypt.me? Sprawdź witrynę tutaj
Chociaż firma twierdzi, że chodzi o prostotę i skupienie się na „potrzebach przeciętnego internauty”, serwis regularnie używa technicznego języka.
Lista plusów na pierwszej stronie witryny zawiera elementy takie jak „Wdrażanie prywatnych punktów końcowych jednym kliknięciem”, „Używanie obrazu Dockera oznacza szybkie wdrażanie wszędzie” i wskazuje, że jeśli „chcesz uruchomić własny prywatny punkt końcowy ',' publikujemy nasze oprogramowanie końcowe w serwisie GitHub. ' Czy te elementy są naprawdę prostsze i bardziej odpowiadają „potrzebom przeciętnych użytkowników Internetu” poszukujących VPN niż coś w rodzaju „obsługujemy tak wiele miast w tak wielu krajach”?
Szkoda, że Encrypt.me nie jest bardziej dostępny, ponieważ firma ma kilka funkcji, którymi warto się pochwalić.
Na przykład 70 lokalizacji w ponad 40 krajach daje wiele możliwości. Niektóre firmy mają jeszcze większy wybór - na przykład HideMyAss zajmuje się 280 lokalizacjami w 190 krajach - ale Encrypt.me obejmuje więcej niż podstawy, a jego lokalizacje są bardziej rozpowszechnione niż zwykle gdzie indziej.
Dostępny jest pełny zestaw aplikacji na iOS, Androida, Windows i Mac, a nawet Amazon Fire OS 5.0.
Masz dość irytujących ograniczeń urządzeń lub jednoczesnych połączeń? Encrypt.me też jest, więc nie ma żadnego.
Inteligentny tryb automatycznego łączenia monitoruje sieci, z których korzystasz, i automatycznie łączy się z Encrypt.me, gdy tylko uzyskasz dostęp do czegoś niezabezpieczonego. Nie musisz pamiętać, aby uruchomić aplikację, aby zrobić to ręcznie, Encrypt.me obsługuje wszystko za Ciebie.
Nadal nie jesteś przekonany? Encrypt.me oferuje 14-dniowy bezpłatny okres próbny, bez podania danych karty kredytowej, co jest tak dobrą ofertą, jaką znajdziesz gdziekolwiek.
Encrypt.me oferuje przyzwoitą gamę aplikacji i planów subskrypcjiPlany i ceny
Plany Encrypt.me mają tylko średnią wartość, ale firma nadrabia to pewną realną elastycznością rozliczeń.
Potrzebujesz VPN tylko na szybką podróż? Tygodniowy bilet może być Twój za jedyne 3,99 USD, co stanowi znaczną poprawę w stosunku do 10-13 USD, które często wydajesz na co najmniej jednomiesięczne konta w innych miejscach.
Miesięczne rozliczenie to rozsądne 9,99 USD, ale abonament roczny wydaje się drogi i kosztuje 8,33 USD miesięcznie lub 99,99 USD z góry. Surfshark oferuje dwukrotnie dłuższą subskrypcję za mniej niż połowę gotówki (2 lata za 1,99 USD miesięcznie lub łącznie 47,76 USD).
Encrypt.me trochę to jednak nadrabia swoimi planami „Rodziny”. Mogą one chronić maksymalnie pięciu członków rodziny i wszystkie ich urządzenia za łączną kwotę 12,99 USD miesięcznie (2,60 USD na użytkownika). Istnieje również plan roczny, chociaż oszczędności są minimalne i wynoszą 12,50 USD miesięcznie lub minimum 2,50 USD na użytkownika.
Jeśli chcesz zabezpieczyć swoją firmę, plan Encrypt.me Teams umożliwia ochronę tylu członków zespołu, ilu potrzebujesz, za 7,99 USD miesięcznie (co najmniej dwóch lub 15,98 USD) i obejmuje centralne zarządzanie i rozliczenia.
Chociaż jest to wartość godziwa (plany zespołu NordVPN zaczynają się od 9 USD na użytkownika miesięcznie), niektórzy dostawcy pobierają znacznie mniej. Windscribe ScribeForce oferuje wszystkie swoje zwykłe funkcje, a także zarządzanie siecią i scentralizowane rozliczenia za jedyne 3 USD miesięcznie (minimum pięciu użytkowników, więc w tym przypadku miesięczne 15 USD).
A co najlepsze, jak wspomnieliśmy powyżej, jeśli brzmi to interesująco, możesz wypróbować pełną usługę przez 14 dni, bez konieczności podawania szczegółów płatności. Biorąc pod uwagę, że wielu dostawców nie ma już żadnego okresu próbnego, jest to bardzo imponujące.
Prywatność
Dowiedzenie się, co dostawca VPN robi z Twoimi danymi, może być trudne. W naszych recenzjach często przeglądamy tysiące słów napisanych drobnym drukiem, odpowiedzi na często zadawane pytania, strony pomocy technicznej i nie tylko, ale nadal nie znajdujemy żadnych prawdziwych odpowiedzi. Ale Encrypt.me robi rzeczy inaczej, z być może najbardziej przejrzystą i najbardziej szczegółową polityką prywatności, jaką kiedykolwiek widzieliśmy.
Wszystkie sekcje mają jasne i proste podsumowania, bez skomplikowanego języka prawniczego. Czytaj dalej i nieuchronnie jest o wiele więcej szczegółów, ale tekst jest precyzyjny, dobrze sformatowany i zawiera dokładnie to, co musisz wiedzieć.
Weźmy na przykład logowanie. Firma wyjaśnia, że chociaż nie monitoruje, dokąd się wybierasz, zapisywane są dane z ostatnich 16 dni sesji: przychodzący adres IP, wirtualny adres IP, bajty wysłane i odebrane, czas, w którym się znajdujesz. podłączony oraz port źródłowy każdego połączenia wychodzącego, wraz z godziną rozpoczęcia i zakończenia. (Ostatni rejestruje istnienie połączenia, ale nie wskazuje, dokąd zmierza).
Dlaczego? Firma twierdzi, że pozwala im odpowiadać na reklamacje. Jeśli ktoś użył Encrypt.me do wysłania spamu lub włamania się do systemu, posiadanie zapisów sesji umożliwia firmie znalezienie sprawcy, przekazanie mu skargi lub może podjęcie dalszych działań (nie `` wezwij policję '', bardziej jak `` zakończ konto ”), jeżeli przestępstwo jest poważne.
Dla większości ludzi nie będzie to miało większego znaczenia, a jeśli używasz tej usługi tylko do odblokowywania Netflix lub wysyłania e-maili, możesz nie przejmować się zbytnio. Ale jeśli potrzebujesz prawdziwej sieci VPN typu zero-log, Encrypt.me nie jest.
Firma podała lepsze informacje we wrześniu 2022-2023 roku, kiedy ogłosiła wyniki audytu publicznego. Firma Encrypt.me zakontraktowała firmę konsultingową Security Innovation w celu dokładnego przetestowania swoich aplikacji i, w ograniczonym zakresie, witryny internetowej Encrypt.me, i wydała pełny raport. Znaleziono tylko dwie luki, jedną o niskim poziomie istotności, jedną średnią, i obie zostały naprawione przed pojawieniem się raportu.
Nie jest to jednak najdokładniejszy audyt, jaki widzieliśmy. Na przykład szczegółowo omawiał aplikacje, a nawet wtedy Security Innovation nie podano źródła.
Nie ma również wyraźnego zobowiązania do ciągłych audytów. Porównaj to z TunnelBear, który obecnie przeprowadza coroczne audyty „całej bazy kodu, infrastruktury serwerów, strony internetowej i aplikacji”.
Jednak Encrypt.me nadal wykazuje znacznie większą przejrzystość niż zdecydowana większość konkurencji, więc dostajemy od nas duże uznanie.
Niestety witryna pomocy Encrypt.me jest kiepska, brakuje zarówno treści, jak i szczegółówPierwsze kroki
Rejestracja w wersji próbnej Encrypt.me była tak prosta, jak podanie i weryfikacja naszego adresu e-mail. Kliknięcie przeniosło nas do obszaru konta w witrynie, skąd mogliśmy pobrać aplikacje na systemy Windows, Mac, Android, iOS i Amazon Fire.
Konsola internetowa nie ma niskiego poziomu geekinizmu, który uzyskasz u niektórych dostawców (brak wskazówek dotyczących bocznego ładowania aplikacji na Androida lub konfigurowania niestandardowych plików OVPN tutaj). Jednak wielu uzna tę prostotę za plus, a Encrypt.me ma inne zalety. Możesz na przykład umieścić w witrynie tekst linku do pobrania. Lub jeśli chcesz zarządzać swoim kontem, nie ma zwykłego przeglądania zagnieżdżonych menu lub paneli z zakładkami - po prostu przewiń do dołu konsoli, a wszystko, czego potrzebujesz, jest przedstawione w kilku wierszach.
Pobraliśmy i próbowaliśmy zainstalować klienta Windows. Próbowano, ale nie powiodło się, ponieważ instalator ostrzegł, że „instalacja Encrypt.me wymaga zmiany ustawienia, które jest sprzeczne z polityką bezpieczeństwa ustawioną na komputerze. Nie można zainstalować Encrypt.me. ' Próbowaliśmy zrestartować komputer, wyczyścić nasze foldery tymczasowe, odinstalować aplikacje, które naszym zdaniem mogą powodować konflikty, sprawdzić system Windows i Rejestr pod kątem powiązanych ustawień - ale nie mieliśmy szczęścia.
Wydawało się, że to dobra okazja, aby wypróbować wsparcie Encrypt.me. Witryna pomocy technicznej jest słaba i zawiera niewiele artykułów, z których większość jest nieaktualna i zawiera mało szczegółów, więc otworzyliśmy sesję czatu na żywo. Pomimo tego, że był na pierwszym miejscu w kolejce, agent przybył ponad 10 minut. To problem z zasadami bezpieczeństwa, powiedział (cóż, tak, komunikat o błędzie powiedział nam o tym). Następnie zapytał, czy w systemie jest jakiś program antywirusowy innej firmy? Nie, nie zrobiliśmy tego. Następnie poradzono nam, aby zamiast tego utworzyć nowego użytkownika w naszym systemie, zalogować się i zainstalować z tego konta.
Chociaż instalacja z nowego konta użytkownika jest z zasady rozsądną poradą dotyczącą rozwiązywania problemów, nie jesteśmy pewni, jak dobrze wypadłaby z docelową grupą docelową Encrypt.me, czyli „przeciętnymi użytkownikami internetu”, których priorytetem jest prostota. W każdym razie próbowaliśmy, a Encrypt.me nadal odmawiał instalacji.
Przechodząc do trybu pełnego maniaków, skonfigurowaliśmy i przeanalizowaliśmy dzienniki, sprawdziliśmy kluczowe ustawienia systemu, sprawdziliśmy plik MSI Encryt.me, sprawdziliśmy dziennik zdarzeń i nie tylko, i wysłaliśmy wiadomość e-mail do Encrypt.me ze wszystkimi ważnymi szczegółami.
Niektóre zespoły pomocy technicznej ignorują tego rodzaju szczegółowe raporty niskiego poziomu, ale trzeba przyznać, że Encrypt.me natychmiast odpowiedział, że przekazał nasze dane jednemu ze swoich programistów Windows. Następnego dnia pojawiła się wiadomość z prostą sugestią: znajdź, a jeśli wynosi zero, ustaw je na jeden i spróbuj ponownie. Było zero, zmieniliśmy je na jeden i to rozwiązało problem.
Encrypt.me miał zły start z błędnym komunikatem o błędzie instalatora (nie był to problem z polityką bezpieczeństwa) i początkową niezdolnością wsparcia pierwszej linii do pomocy. Deweloper prawie sam naprawił sytuację, natychmiast diagnozując (bardzo nietypowy) problem i naprawiając go. Ale wciąż zastanawiamy się, czy użytkownicy, którzy nie byli w stanie zebrać razem i wysłać tak wielu informacji diagnostycznych, widzieliby ten sam wynik.
Encrypt.me używa dziwnego, wymyślonego przez siebie żargonu, nazywając „lokalizację” „Transporter”Klient Windows
Encrypt.me w końcu został zainstalowany, kliknęliśmy ikonę zasobnika systemowego i pojawiło się proste wyskakujące okienko z przyciskiem Zaszyfruj mnie wraz z małymi ikonami lokalizacji i ustawień.
Wyskakujące okienko wyświetlało zielone tło z białym haczykiem, co, jak podejrzewamy, wielu użytkowników mogłoby oznaczać, że są chronieni. W rzeczywistości nie jest to jednak prawdą i musisz przeczytać obszerny opis statusu, aby dowiedzieć się: „Twoje połączenie z identyfikacją… jest siecią zaufaną, ale nie jest szyfrowane z ustawieniem Najszybszy dostępny jako Twój Transporter”.
To „Identyfikacja…” nie daje nam pewności siebie, ponieważ przypuszczalnie oznacza, że klientowi nie udało się odgadnąć nazwy naszej sieci, a kod nie jest wystarczająco inteligentny, aby sobie z tym poradzić i wyświetlić coś lepszego („Nieznane”).
Odniesienie do „Transportera” to Encrypt.me-speak dla „lokalizacji”. Twój Transporter może być miastem, krajem lub „Najszybszym dostępnym”, aby zlokalizować najlepszy serwer dla Twojej bieżącej lokalizacji. To dość łatwe do zrozumienia, ale staramy się zrozumieć, dlaczego Encrypt.me uważa, że wymyślenie nowego żargonu jest pomocne dla użytkowników.
Linia statusu również nie jest natychmiast aktualizowana o ostatnio wybraną lokalizację (uh, przepraszam: wybrany Transporter). Załóżmy, że łączysz się z Londynem, zamykasz połączenie, zmieniasz Transporter na Nowy Jork. W wierszu stanu nadal będzie wyświetlany komunikat „nie jest szyfrowany, gdy Londyn jest ustawiony jako Twój Transporter”, myląco, do czasu ponownego połączenia.
Klient Windows jest szorstki na krawędziachKliknięcie przycisku Zaszyfruj mnie uruchomiło połączenie IKEv2 (nie ma wsparcia dla OpenVPN ani innych protokołów), dzięki czemu jesteśmy online w ciągu zaledwie kilku sekund.
Niewiele jest informacji zwrotnych na temat stanu połączenia. Klient nie używa powiadomień na pulpicie, aby poinformować użytkowników, kiedy łączy się lub rozłącza, więc nie będziesz wiedział na pewno, dopóki nie spojrzysz na konsolę klienta. Nawet tam Encrypt.me jest mniej niż intuicyjny; z zielonym oznaczeniem „VPN wyłączony”, klient zmienia kolor na niebieski, wskazując „VPN włączony”.
Wydaje się, że klient również nie monitoruje stanu połączenia. Siłą zamknęliśmy nasze połączenie i chociaż podstawowy silnik Encrypt.me połączył się ponownie w ciągu kilku sekund, klient nie wyświetlił ani jednego ostrzeżenia, aby powiedzieć nam, co się dzieje.
Co więcej, nie ma wyłącznika awaryjnego, który chroniłby Cię w przypadku awarii VPN. Kiedy zamknęliśmy połączenie Encrypt.me, nasz prawdziwy adres IP stał się widoczny dla świata zewnętrznego. Został ukryty w ciągu kilku sekund, ale gdyby klient nie był w stanie połączyć się ponownie, być może z powodu awarii serwera, moglibyśmy być podatni, dopóki nie sprawdziliśmy interfejsu klienta.
Podstawowe okno dialogowe ustawień zawiera obszar Transporter, w którym możesz wybrać domyślną lokalizację. Większość aplikacji ma swoje ustawienie „Automatyczne” na górze listy, ponieważ będziesz go używać tak często, ale jeśli nie jest obecnie zaznaczone, klient Windows wyświetla opcję „Najszybsza dostępna” pośrodku listy lokalizacji (sekwencja prowadzi Estonia, Najszybsza dostępna, Finlandia). Szybko to zrozumiesz, ale jest to kolejny dziwny akcent, który umniejsza ogólną użyteczność.
Jest lepsza wiadomość o możliwości automatycznego łączenia się klienta za każdym razem, gdy uzyskujesz dostęp do niezaufanych sieci. Konfiguracja tego jest bardziej niewygodna niż powinna, ponieważ klient nie pozwala ci wybierać z listy sieci lokalnych, a zamiast tego zmusza cię do wprowadzenia nazwy sieci. Działa jednak, a klient może nieco ułatwić życie, automatycznie ufając sieci Ethernet i sieciom komórkowym.
Encrypt.me oferuje klientom większość głównych platform, w tym Android i iOSAplikacje mobilne
Aplikacja Encrypt.me na Androida ma kilka poważnych ulepszeń interfejsu w stosunku do swojego kuzyna Windows. Na przykład wychodzi okropnie prosta przewijana lista lokalizacji; w programie znajduje się zgrabny panel porządkujący serwery według kontynentów, z osobną zakładką Ulubione dla najczęściej używanych lokalizacji.
Aplikacja pozostaje jednak łatwa w użyciu i chociaż jest bardzo skierowana do nowicjuszy, istnieje kilka zaawansowanych opcji.
Na przykład Encrypt.me może automatycznie zabezpieczać połączenia z niezaufanymi sieciami. Obsługa dzielonego tunelowania umożliwia wybór aplikacji, których nie chcesz używać przez VPN. A schemat Auto-Secure działa jak wyłącznik awaryjny, blokując dostęp do Internetu, jeśli VPN spadnie.
Aplikacja Encrypt.me na iOS jest wizualnym odpowiednikiem aplikacji na Androida i jest równie prosta i łatwa w użyciu. Jest bardzo mało opcji lub ustawień - „zmień protokół, co to jest protokół?” - ale to znacznie mniejszy problem w przypadku aplikacji VPN na iOS, które generalnie mają bardzo mało funkcji w porównaniu z wersjami na Androida lub komputery stacjonarne. Doskonała ocena w App Store wynosząca 4,5 sugeruje, że większość użytkowników jest również bardzo zadowolona z tego podejścia.
Jeśli jest tu mały problem, to to, że aplikacje nie wydają się być aktualizowane bardzo często (w chwili pisania tego tekstu minęło 98 dni od ostatniej aktualizacji iOS, 124 dni dla Androida). Patrząc wstecz na historię iOS, to znaczy dość typowe: aplikacja doczekała się 10 aktualizacji w ciągu ostatnich dwóch lat, a bardzo niewiele z nich dodało jakieś istotne funkcje.
Mimo to, jeśli aplikacja działa i robi wszystko, czego potrzebujesz, nie jest to wielka sprawa, a ogólnie oferta mobilna Encrypt.me działała bardzo dobrze.
Testujemy wydajność każdej sieci VPN, którą sprawdzamy, za pomocą OpenSpeedTestWystęp
Encrypt.me nie składa żadnych oświadczeń dotyczących możliwości odblokowania swojej witryny internetowej, mówiąc, że próby „mogą, ale nie muszą działać w danym momencie” i „to nie jest rynek, który obsługujemy”.
W każdym razie wypróbowaliśmy usługę z kilkoma platformami i wyszła znacznie lepiej, niż sugeruje to oficjalna linia firmy, przenosząc nas do amerykańskiego YouTube, BBC iPlayer, Wielkiej Brytanii i USA Netflix (jedynymi niepowodzeniami były Disney + i Amazon Prime Video). Encrypt.me najwyraźniej nie jest najlepszym wyborem do odblokowania, ponieważ firma nie jest zobowiązana do wspierania tych usług w przyszłości, ale przynajmniej teraz jest to rozsądna wydajność.
W naszych testach szczelności pojawiły się jeszcze lepsze wiadomości. Aplikacje Encrypt.me doskonale zachowały prywatność, bez wycieków DNS lub WebRTC, które mogłyby naruszyć naszą tożsamość, a nasze przeglądanie było chronione przez cały czas.
Przechodząc do końcowych testów szybkości, stwierdziliśmy, że nasze lokalne serwery w Wielkiej Brytanii zarządzają średnio 67 Mb / s na linii testowej 75 Mb / s, czyli bardzo blisko maksimum, jakiego oczekiwalibyśmy od każdej sieci VPN.
Prawdziwa atrakcja pojawiła się jednak w naszych testach w USA, gdzie Encrypt.me dostarczył wyjątkowo spójne 225-240 Mb / s na naszym połączeniu 600 Mb / s. Widzieliśmy ostatnio, że kilka VPN zapewnia lepsze wyniki - NordVPN zarządzał 260-290 Mb / s, Speedify zmienną, ale szybką 275-400 Mb / s - ale wydajność Encrypt.me zdeptała większość konkurencji.
Ostateczny werdykt
Encrypt.me jest bardzo szybki, przyjazny dla użytkownika i może dobrze działać dla użytkowników mobilnych. Ale rejestrowanie sesji, cena, słaby klient Windows i całkowity brak funkcji sprawiają, że trudno jest w pełni polecić, gdy dostawcy tacy jak ExpressVPN istnieją na świecie.
- Podkreśliliśmy również najlepsze usługi VPN