Przegląd dwuminutowy
Google Pixel 4 XL to ciekawy krok dla Google, który minimalizuje fizyczny projekt, jednocześnie wkraczając na nowe terytorium dzięki eksperymentalnym funkcjom. Chociaż te ostatnie nie są na tyle szeroko stosowane, aby były użyteczne, reszta urządzenia dorównuje dziedzictwu swoich poprzedników i jest doskonałym narzędziem dla nowo ulepszonego aparatu.
Nie jest to niespodzianką, a większość ulepszeń w telefonie dotyczy aparatów - zarówno oprogramowania, jak i sprzętu. Dodany teleobiektyw zapewnia ostrzejsze powiększone obrazy i bardziej realistyczne efekty trybu portretowego, a także poprawiono tryb nocnego widzenia. Do podstawowych trybów zdjęć - Jasność i Cień - dodano nawet dwa suwaki, które umożliwiają podgląd poprawek obrazu przed wykonaniem zdjęć.
Poza tym telefon nie różni się zbytnio od telefonów Google Pixel, które znasz i lubisz - ale pozbycie się czujnika odcisków palców na rzecz skomplikowanego rozpoznawania twarzy Face Unlock wydaje się być pokoleniową technologią, którą zwykle widzimy w Apple. Jasne, prawdopodobnie poprawi się wraz z późniejszymi aktualizacjami, ale jest mniej spójny niż oczekiwalibyśmy od giganta technologicznego, zwłaszcza że zawiera obiecujący debiut długo oczekiwanej technologii radarowej Soli.
Inną nową funkcją, która jest możliwa dzięki Soli, jest Motion Sense, który umożliwia sterowanie muzyką i alarmami za pomocą gestów nad urządzeniem. Jest jeszcze bardziej chaotyczny niż Face Unlock, chociaż użytkownicy zawężają obszar działania i precyzyjne ruchy dłoni potrzebne do sterowania urządzeniem metodą prób i błędów.
Biorąc pod uwagę, że nie jest używany nigdzie indziej w telefonie, jest to coś w rodzaju martwego dodatku i chociaż więcej aplikacji może kodować pod kątem funkcjonalności, to Google spoczywa na Google, aby ta funkcja była wystarczająco rezonująca, aby użytkownicy mogli się jej nauczyć.
Nie są to cechy charakterystyczne, a pozostałe najważniejsze cechy to taki zbiór ulepszeń, że nie jest jasne, co jest ogólnie lepsze w Pixelu 4 XL. Bateria zawodzi, ale możesz mieć pewność, że telefon nadal jest marzeniem zwykłego fotografa - a w połączeniu z Androidem 10, większy telefon Google jest najprostszym i najczystszym telefonem bez iOS na rynku.
Znajduje to również odzwierciedlenie w fizycznym wyglądzie: zniknął dwukolorowy błyszczący i matowy tył Pixela 3, zastąpiony matowym tylnym szklanym wykończeniem (z wyjątkiem koloru Just Black), a zamiast tego z przodu pełna górna ramka z wycięciem. Podszewka boku to teksturowana (nie śliska) aluminiowa rama, która zapewnia pewną przyczepność, przynajmniej w dwóch z trzech dostępnych kolorów. Podwójne głośniki wystają od spodu wokół portu USB-C, a po prawej stronie znajduje się przycisk blokady i regulator głośności.
Podsumowując, telefon jest bardziej okrętem flagowym pragmatyka, unikając połyskujących gradientów i wodospadowych wyświetlaczy Samsunga Galaxy Note 10 lub Huawei Mate 30 Pro na rzecz odważnej prostoty. Nie jest na czele pakietu nowych, wiodących w branży funkcji - ale jeśli lubisz robić zdjęcia bez większego zamieszania, Google Pixel 4 XL jest dla Ciebie.
Google Pixel 4 XL (po lewej), Google Pixel 4 (po prawej)Analiza cen
Data premiery Google Pixel 4 XL to czwartek, 24 października, a cena zaczyna się od 899 USD / 829 GBP / 1279 USD za marne 64 GB modelu pamięci. Istnieje również bardziej rozsądny model 128 GB, ale będzie to kosztować 999 USD / 929 GBP / 1429 USD.
Cena Pixel 4 XL przypomina cenę uruchomienia Pixela 3 XL, przynajmniej w USA. Jest o 40 funtów tańszy niż model 3 XL w Wielkiej Brytanii i 70 dolarów australijskich tańszy w Australii. Ostatecznie jest to niewielka zniżka w stosunku do innych flagowych modeli plus, ale brak parytetu w plisowanych funkcjach i sprzęcie utrudnia ocenę, czy jest to równa wymiana.
W momencie premiery Pixel 4 XL nie jest dostarczany ze zwykłymi słuchawkami w pudełku: zamiast tego Google daje nowym właścicielom 100 USD kredytu promocyjnego w Google Store, aby mogli wybrać potrzebne akcesoria. Nie jest jasne, czy dotyczy to kupujących w innych krajach i walutach, ani czy potrwa to dłużej niż okno wydania.
Projekt
Podczas gdy inne flagowe modele Androida dążyły do coraz bardziej eleganckiego i lśniącego wyglądu, linia Google Pixel podążyła w kierunku prostszej zaokrąglonej geometrii - „premium” tkwiło w sprzęcie i oprogramowaniu, a nie w projekcie.
Google Pixel 4 to ewolucja tej logiki z nieskazitelnym tyłem i bardziej konserwatywnym - ale czystym - powrotem do ukrywania przedniego aparatu w czarnym górnym pasku. Zniknęło brzydkie wycięcie, które widzieliśmy w poprzednim telefonie Google XL.
Pixel 4 XL ma zasadniczo te same wymiary co Pixel 3 XL, z tym samym przyciskiem blokady po prawej stronie (w kolorze Oh So Orange, we wszystkich oprócz Just Black) i klawiszem głośności poniżej. Po prawej stronie znajduje się gniazdo na kartę SIM, które niestety nie obsługuje kart microSD. Tylna szyba jest matowa (w kolorach Clearly White i Oh So Orange) lub błyszcząca (Just Black).
Jak przystało na flagowy telefon Google, Pixel 4 XL ma kilka uroczych odcieni: dokładnie nazwany Just Black, Clearly White z czarną obwódką (znany jako `` kolor pingwina '' przez miłośników telefonów) i Oh So Orange - czyli gdzieś pomiędzy łososiem a sorbetem pomarańczowym.
Dno ma standardowy port USB-C otoczony głośnikami, które zapewniają lepszy dźwięk niż w jakimkolwiek innym flagowym modelu 2022-2023 - bardziej zrównoważony, wypełniony basami dźwięk niż preferujący wysokie tony iPhone 11 i Samsung Galaxy S10.
Zamiast więcej fizycznych przycisków, możesz przywołać Asystenta Google, ściskając boki poniżej przełącznika głośności. Można to zmienić, aby aktywacja wymagała większej lub mniejszej siły (ustawiliśmy ją na niższą czułość, ponieważ przypadkowo aktywowaliśmy ją podczas podnoszenia słuchawki).
Pokaz
Google Pixel 4 XL ma prawie taki sam rozmiar 6,3 cala OLED i taką samą rozdzielczość QHD + jak jego poprzednik, chociaż jest nieco dłuższy przy stosunku 19: 9. Część z tego prawdopodobnie zajmie przywrócona górna ramka, a my moglibyśmy szukać tutaj, wskazując utraconą nieruchomość ekranu z odrzuceniem wycięcia, ale te stalówki nigdy nie były tak przydatne.
Ale nowy wyświetlacz jest lepszy od swojego poprzednika pod względem częstotliwości odświeżania, która została podniesiona do 90 Hz. Powiększanie zarówno aplikacji, jak i gier, takich jak PUBG, jest zauważalnie płynniejsze, chociaż nie zauważyliśmy tak dużej poprawy, że dla przeciętnego konsumenta trudno jest wrócić do innych telefonów z ekranami 60 Hz.
W przeciwnym razie ekran OLED jest wspaniały, zgodnie z oczekiwaniami, z obsługą HDR, która wyświetla strumieniowe multimedia i zdjęcia z żywą wyrazistością. Nowa funkcja, Ambient EQ, dotyka wbudowanych czujników, aby automatycznie dostosować temperaturę barwową wyświetlacza, aby naśladować otaczające środowisko. Nie zauważyliśmy, że działa, dopóki go nie wyłączyliśmy, aby odsłonić ostrzejsze domyślne ustawienie kolorów w niższej temperaturze - co jest w pewnym sensie.
Warto zauważyć, że rozdzielczość 1440 x 3040 pikseli Pixel 4 XL (537 pikseli na cal) jest większa i ostrzejsza niż standardowy wyświetlacz Pixel 4 1080 x 2280 (z 444 pikselami na cal), ale przy tych rozmiarach niewiele zauważysz różnicy, a Google nie popycha już swojej platformy VR, więc nie jest cale od twojej twarzy.
Face Unlock i Motion Sense
Kilka lat temu Google przedstawił swoją technologię radarową Soli na scenie podczas IO Google - a teraz w końcu jest tutaj, wszczepiona w parę chipów po obu stronach przedniego aparatu Pixel 4 XL. W momencie premiery jest używany do dokładnie dwóch funkcji: Face Unlock i Motion Sense.
Face Unlock robi dokładnie to, co mówi, a po usunięciu przez Google tylnego czujnika odcisków palców z telefonów Pixel tej generacji jest to jedyna biometryczna metoda odblokowywania telefonu lub uwierzytelniania. Tylko jedno ostrzeżenie: to nie jest dokładnie takie, jak Face ID firmy Apple.
Po pierwsze, jest to trochę skomplikowane, odblokowywanie przez większość czasu - ale nie przez cały czas. Poza tym nie jest tak bezpieczny jak identyfikacja twarzy Apple. Jak przyznaje Google (poprzez wyłączenie odpowiedzialności na stronie ustawień Face Unlock), można je odblokować, gdy oczy użytkownika są zamknięte, na przykład podczas snu… lub martwego.
W odpowiedzi firma powiadomiła dziennikarzy, że nadchodzi aktualizacja, aby użytkownicy mogli opcjonalnie wymagać, aby oczy były otwarte podczas odblokowywania za pomocą twarzy; w międzyczasie zespół Pixela radzi ostrożnym właścicielom, aby korzystali z trybu blokady (udostępnić go w Ustawieniach> Wyświetlacz> Zaawansowane> Ekran blokady, a następnie przytrzymać przycisk zasilania, aby uzyskać do niego dostęp), który wymaga podania kodu PIN / wzoru / hasła do następne odblokowanie.
Co więcej, Face Unlock w Google Pixel 4 XL nie jest jeszcze biometrią obsługiwaną przez aplikacje bankowe - do diabła, nie działa nawet z Google Pay - więc na razie pożegnaj się z szybkim uwierzytelnianiem. Oceń inny dla identyfikatora twarzy Apple.
Z drugiej strony Motion Sense to funkcja poszukująca celu. I dużo lepsze oprogramowanie.
Można sobie wyobrazić, że sterowanie telefonem za pomocą ruchów dłoni z powietrza jest nowością i stanowi doskonałą alternatywę dla wprowadzania dotykowego, szczególnie dla niepełnosprawnych użytkowników, którzy chcą bardziej dostępnych opcji.
Pomimo słabego wykonania LG G8 miał dobry pomysł, gdy zawierał gesty lotnicze z funkcją Air Motion, a Motion Sense w Google Pixel 4 XL działa technicznie lepiej. Ale w praktyce odkryliśmy, że aktywowaliśmy Motion Sense bardziej przypadkowo niż celowo, a jego niezwykle ograniczone przypadki użycia prawie skazują tę funkcję na zapomnienie, jeśli nie stanie się bardziej rozpowszechniona w telefonie.
Podczas uruchamiania Motion Sense może zasadniczo robić dwie rzeczy: pomijać lub powtarzać utwory, przesuwając palcem po telefonie, oraz wyciszać alarmy lub odrzucać połączenia, gdy sięgasz po słuchawkę. Możesz także ustawić przyciemnione podświetlenie ekranu i wyświetlanie powiadomień po wykryciu ruchu, co może być najbardziej użyteczną aplikacją tej technologii, ale nie jest to zbyt duża funkcja.
Funkcja wyciszania alarmu działa jak urok, ale kontrolowanie muzyki jest gorsze niż trafienie lub chybienie: często przypadkowo pomijaliśmy utwory, bezmyślnie poruszając rękami po telefonie. Podczas uruchamiania nie można wyłączyć funkcji Motion Sense, gdy ekran jest zablokowany, co wydaje się dużym niedopatrzeniem.
Oczywiście zarówno Motion Sense, jak i Face Unlock można ulepszyć dzięki przyszłym aktualizacjom oprogramowania, a my w pełni spodziewamy się, że zmienimy tę recenzję, gdy to nastąpi. Oba mają wiele obietnic - i dużo miejsca na rozwój, zanim staną się zabójczymi funkcjami Pixela 4 XL.
Aparat fotograficzny
Zestaw aparatów Google Pixel 4 XL pozostaje wyróżniającym się atutem telefonu. Nadal tworzy świetne zdjęcia w różnych sytuacjach, chociaż brak ultraszerokokątnego obiektywu oznacza, że jest nieco mniej wszechstronny niż prawie każdy inny flagowy model Androida wydany w 2022-2023 roku.
Ale zaletą Google Pixel nigdy nie były obiektywy - tkwi ona w oprogramowaniu, które zdziałało cuda nawet z jednym obiektywem. Główna strzelanka Pixel 4 XL nadal ma 12,2 MP, chociaż apertura została nieznacznie poprawiona do f / 1.7. Zarządza 77-stopniowym polem widzenia (FOV), które jest na przykład dalekie od 123-stopniowego FOV w Samsungu Galaxy S10, ale spełnia swoje zadanie.
Zdjęcia z Google Pixel 4 XL są nieco cieplejsze niż na innych telefonach, ale mają fantastyczną klarowność tła i odporność na efekty flary. Łatwo jest uzyskać efekty głębi z podstawowych ujęć, a aparat zachowuje pierwszy plan z oszałamiającą wyrazistością - otrzymaliśmy naprawdę spektakularne ujęcia wody.
Dzięki nowemu trybowi podwójnej ekspozycji po jednym dotknięciu ekranu w głównych trybach aparatu (który pozwala bawić się jasnością i cieniem), okazało się, że bardzo łatwo jest dostosować obraz przed jego zrobieniem.
Nowa funkcja HDR + na żywo na wyświetlaczu pokazuje dokładniejszy podgląd zdjęć - najlepiej, aby to, co widzisz przed zrobieniem zdjęcia, było tym, czego szukasz. Okazało się, że działa zgodnie z reklamą.
Nowy teleobiektyw 16 MP f / 2.4 oferuje 2-krotny zoom optyczny i zapewnia hybrydowy zoom do 8x. Aplikacja aparatu przełącza się na nowy obiektyw z około 1,8-krotnym zoomem z ledwością zahaczenia, co jest miłym akcentem, chociaż teleobiektyw robi nieco mniej ciepłe zdjęcia. Ale och, jakie to zdjęcia - w połączeniu z Super Res Zoom wprowadzonym w Pixelu 3 powiększone zdjęcia są znacznie wyraźniejsze.
Biorąc pod uwagę silną konkurencję ze strony ulepszonych trybów nocnych zdjęć z linii iPhone'a 11, nie jest szokujące, że udoskonalono funkcję Night Shift w Pixel 4 XL. Zdjęcia w słabym świetle odzwierciedlają światło dzienne i deklasują zdjęcia wykonane w nocy z prawie każdego innego telefonu.
Zostało to wzmocnione do ekstremalnego stopnia wraz z wprowadzeniem astrofotografii: rozpoznaje, że użytkownik próbuje sfotografować niebo i zachody przez długi czas naświetlania (prawie cztery minuty - więc weź ze sobą statyw). Efekt jest niesamowity, wyraźnie ukazuje planety i gwiazdy, a jednocześnie oświetla pierwszy plan, w tym ludzi. Będziesz w stanie uchwycić pejzaże miejskie i nocne niebo na jednym zdjęciu, które - choć nie jest idealne - jest najlepszą nocną fotografią telefoniczną, jaką do tej pory widzieliśmy.
Jeśli chodzi o zestaw aparatów skierowanych do przodu, aby zrobić miejsce na chipy radarowe Soli umieszczone obok obiektywów skierowanych do przodu, dwie kamery do selfie obecne w zeszłorocznym modelu zostały zredukowane do jednego aparatu 8 MP. Jest to dość widoczne podczas robienia zdjęć w trybie portretowym, które mają godne podziwu, ale oczywiście generowane przez oprogramowanie efekty głębi, dodawane po zrobieniu zdjęcia.
Biorąc pod uwagę, jak bardzo Google trąbiło ultraszerokokątny efekt osiągnięty przez podwójne soczewki selfie Google Pixel 3 XL, szkoda, że firma po cichu zmniejszyła go w nowym modelu, choć spadł do 90-stopniowego FOV (z 97 w poprzedniku) ) nie jest tak złe, jak mogłoby być.
Próbki aparatu
W Storm King Art Center w Nowym Jorku, w górę rzeki Hudson z Nowego Jorku.
Piękny kąt, ale brak ultraszerokokątnego obiektywu utrudnia uchwycenie tego wszystkiego w kadrze, a jednocześnie zasłania słońce, tak jak u góry dzieła.
Oto porównanie zrobione z tej samej pozycji, które wykonano ultraszerokokątnym obiektywem Samsunga Galaxy S10 Plus.
Wróćmy do Google Pixel 4 XL i jego możliwości wychwytywania kolorów.
Tryb portretowy.
Kolejne zdjęcie portretowe - zwróć uwagę na przejrzystość wody, zwłaszcza podczas tryskania fontanny.
Podczas gdy zanieczyszczenie światłem w Nowym Jorku uniemożliwia wyzwolenie ustawienia Astrofotografii, nadal można wiele wydobyć z aparatu - nawet bez trybu nocnego, jak tutaj.
Ale włączenie trybu nocnego nadal ma zalety, tak jak tutaj - prawie jasne jak dzień na ulicy i na torach.
Występ
Google Pixel 4 zawiera chipset Snapdragon 855, który nie jest tak zaawansowany, jak aktualizacja z połowy roku Snapdragon 855 Plus, ale nie jest to przełom. Telefon jest wystarczająco szybki do wszystkich zadań, a dzięki układowi graficznemu Adreno 640 bez problemu obsługuje gry takie jak PUBG.
6 GB pamięci RAM Pixel 4 XL zdecydowanie blednie w porównaniu z innymi flagowymi urządzeniami z Androidem, ale nie zauważyliśmy żadnych spadków wydajności ani innych oznak ograniczeń pamięci. Heck, jeśli Apple może uciec z 4 GB pamięci RAM w swojej niesamowicie szybkiej serii iPhone'a 11, Pixel 4 XL powinien być w porządku.
Tam, gdzie Google Pixel 4 XL idzie na skróty, jest w pamięci, która zaczyna się od 64 GB - obraźliwie niska ilość w 2022-2023 roku. Dzięki dołączonemu pakietowi aplikacji Google i Android (plus kilka innych) oraz tygodniowym zdjęciom i filmom, my ' wykorzystałem już jedną trzecią tej kwoty.
Jedyny większy poziom to 128 GB, co jest podstawą dla prawie każdego innego flagowca z Androidem wydanego w tym roku i znacznie poniżej terabajta pamięci masowej na najwyższym końcu telefonów, takich jak Samsung Galaxy S10 Plus.
Co więcej, nie ma gniazda na kartę microSD do ręcznego rozszerzania pamięci, co wydaje się być ostatnią barierką kierującą użytkowników do rozwiązania sugerowanego przez Google: firmowej pamięci masowej w chmurze Google One, która obejmuje miesięczną subskrypcję.
Na szczęście istnieje kilka obejść, ponieważ Google nadal umożliwia użytkownikom przesyłanie dowolnej liczby zdjęć do chmury za pośrednictwem Zdjęć Google w ograniczonej „wysokiej jakości” za darmo (z ograniczeniem do 16 MP i 1080p wideo). Połącz to z opcjonalnym ustawieniem Pixela 4 XL, aby usuwać kopie zapasowe zdjęć, gdy miejsce na dane jest ograniczone (zaczynając od najstarszego), a użytkownicy mogą złagodzić problemy z małą ilością miejsca w telefonie.
System operacyjny i Asystent
Mimo że firma Google poczyniła kroki, aby przyspieszyć wdrażanie wersji Androida za pomocą programu Android One, wciąż trwa miesiące (jeśli nie większa część roku), zanim wiele telefonów otrzyma aktualizację. W związku z tym Google Pixel 4 XL ma dużą zaletę w pakowaniu Androida 10 po wyjęciu z pudełka, a także w uzyskiwaniu pierwszych dibów w nowszych wersjach, gdy spadają co roku.
Pixel 4 XL wprowadza kilka nowych korzyści i funkcji aplikacji, które wydają się świetnymi małymi dodatkami, z których, spójrzmy prawdzie w oczy, nie wszyscy będą korzystać. Fajnie jest je mieć, po prostu różnią się pod względem koncentracji. A niektórzy z nich pojawią się nawet w Pixelu 3 i Pixelu 3a - nie wszystkie, ale dość dużych.
Napisy na żywo, po raz pierwszy pokazane na Google IO 2022-2023, to jedna z tych nowych korzyści związanych z poprzednią generacją: jeśli odtwarzasz wideo lub mówiony dźwięk (oprócz rozmów telefonicznych i wideo, według Google), możesz dotknąć ekranu aby wyświetlić suwak głośności z nowym przyciskiem klawiatury poniżej - dotknij tego ostatniego, aby aktywować Napisy na żywo, i voila, zawartość będzie miała podpisy.
Pamiętaj, że działa niezależnie od tego, czy jesteś w trybie offline, czy w trybie offline, ponieważ wszystkie obliczenia są wykonywane na urządzeniu, a Google twierdzi, że nie opuści urządzenia. Firma zmniejszyła przestrzeń dyskową przetwarzania języka neuronowego dla tej funkcji i Asystenta Google, umożliwiając wykonywanie wielu zadań wspomaganych uczeniem maszynowym lokalnie w celu szybszej pomocy.
Mówiąc o Asystencie Google, jest on bardziej zintegrowany z Pixel 4 XL niż w poprzednich telefonach, zarówno na zapleczu, jak i za pośrednictwem interfejsu. Przywołaj go, przesuwając palcem z dowolnego dolnego rogu telefonu, ściskając dolne boki za pomocą Active Edge, dotykając ikony Asystenta lub po prostu mówiąc „Hej Google” lub „OK Google”.
Podstawowe zadania (takie jak otwieranie aplikacji lub włączanie funkcji) są szybsze, a Asystent powinien być mądrzejszy, jeśli chodzi o to, o co go prosisz, gdy masz otwarte określone aplikacje - na przykład w YouTube, pytając „szukaj lo- fi chillhop ”rozpocznie wyszukiwanie na platformie wideo.
Inne nowe funkcje są mniej przydatne, na przykład nowe napisy na żywo w aplikacji Rejestrator (również dostępne w Pixelu 3): po dotknięciu nagrywania możesz przejść do „transkrypcji” i zobaczyć, jak telefon tłumaczy dźwięk na słowa.
Nie jest do końca dokładna - kazaliśmy jej wysłuchać jednego z najwspanialszych przemówień wszechczasów, a telefon usunął lub źle usłyszał co dziesiąte słowo - ale jest darmowy i przydatny w mgnieniu oka. Poza dziennikarzami, pracownikami mediów i niedosłyszącymi nie wiemy, czy zbyt wielu użytkowników w ogóle go wypróbuje.
Nowością w serii Pixel 4 jest Personal Safety, aplikacja wprowadzona przez Google jako siatka zabezpieczająca przed wypadkami samochodowymi. Korzysta z czujników słuchawki, aby wykryć, czy brałeś udział w wypadku samochodowym, a jeśli użytkownik nie zareaguje, gdy aplikacja się zgłosi, zadzwoni pod numer 911. Użytkownicy będą musieli go wcześniej skonfigurować i jest dostępny tylko w Stany Zjednoczone w tej chwili.
Bateria
Co może być największą wadą telefonu, żywotność baterii Google Pixel 4 XL jest według dzisiejszych standardów ledwo wystarczająca. Chociaż Google twierdzi, że telefon powinien wytrzymać cały dzień użytkowania, zwłaszcza z domyślnie włączoną baterią adaptacyjną, która ogranicza aktywność rzadko używanych aplikacji w tle, z naszego ograniczonego doświadczenia wynika, że telefon nie działa.
W jednym reprezentatywnym przypadku przeszliśmy ze 100% do 50% w około 8 godzin w typowych warunkach, które obejmowały robienie zdjęć, słuchanie dźwięku i przesyłanie strumieniowe treści, ale głównie po prostu wysyłanie SMS-ów i przeglądanie Internetu. To zasadniczo gwarantuje, że będziesz musiał wykonać kopię zapasową telefonu co najmniej raz w ciągu dnia, co jest rozczarowujące.
A to z baterią o pojemności 3700 mAh w Pixel 4 XL, która nie jest bez znaczenia - i jest większa niż szokująco niska pojemność 2800 mAh standardowego Pixela 4.
Prawdopodobnie znajdą się konsumenci, którzy słusznie zdecydują się na Pixel 4 XL zamiast mniejszego modelu po prostu po to, aby ich telefon działał tak długo, jak to możliwe - co przynajmniej teraz (i z wyjątkiem poważnej optymalizacji w dół dzięki aktualizacji oprogramowania) lub mniej niż jeden dzień.
Na szczęście Google Pixel 4 XL jest dostarczany z szybką ładowarką 18 W w pudełku, chociaż inne telefony z Androidem wyprzedzają zapakowane ładowarki o wyższej szybkości, takie jak 30 W WarpCharge 30T w serii OnePlus 7T.
Kup, jeśli…
Lubisz pragmatyczne, w pełni funkcjonalne telefony
Ci, którzy chcą bez fanaberii flagowego urządzenia z Androidem o rozsądnym designie, pokochają Google Pixel 4 XL. Nie wyróżnia się nic poza fotografią i przejrzystym interfejsem użytkownika, i to jest w porządku.
Chcesz robić najlepsze zdjęcia bez stresu
Zwykli użytkownicy telefonów z aparatem, którzy chcą robić zdjęcia w dowolnym momencie i nie potrzebują sztuczek z hardcorowego zoomu lub ultraszerokich obiektywów, powinni poważnie rozważyć Google Pixel 4 XL, ponieważ większość magii aparatu dzieje się za ekranem.
Chcesz otrzymywać najnowsze aktualizacje, gdy tylko będą dostępne
Pochodzenie prosto od Google oznacza, że Pixel 4 XL będzie w pierwszej fali aktualizacji Androida natychmiast po ich upublicznieniu. Inne telefony, nawet flagowce Samsunga, często muszą czekać miesiącami (jeśli nie większą część roku).
Nie kupuj, jeśli…
Chcesz najskuteczniejszego telefonu z najnowszymi funkcjami
Każdy, kto chce mieć absolutnie topowy telefon, poradziłby sobie lepiej z innymi flagowymi modelami Androida. W linii Google Pixel chodzi o najlepsze podstawy za nieco mniejszą monetę, ale nadal jest to telefon z najwyższej półki.
Chcesz bardziej przystępnego cenowo flagowca
Pixel 4 XL ma również najwyższą cenę, więc każdy, kto tęskni za złotymi dniami wcześniejszych - i bardziej przystępnych cenowo - telefonów Pixel, powinien szukać gdzie indziej.
Chcesz telefon wyglądający jak premium
Lśniący, smukły, chromowany, gradientowy - to nie są słowa opisujące Google Pixel 4 XL. Jeśli chcesz telefonu, który krzyczy elitarnie z eleganckim wyglądem, wypróbuj jeszcze droższe flagowce Samsunga lub Huawei.
Porównania
Apple iPhone 11 Pro Max
IPhone 11 Pro Max ma większy (6,5-calowy) ekran z wycięciem i, co zabawne, podobny matowy szklany tył. Ale odkładając na bok głupi blok z trzema soczewkami, wygląda bardziej jak urządzenie premium niż Pixel 4 XL i ma więcej miejsca na urządzeniu na najwyższym poziomie.
Duży telefon Apple ma również bardziej wszechstronny zestaw obiektywów i wszystkie zalety iOS, jeśli to ma znaczenie (na przykład dla właścicieli Apple Watch).
Jednak iPhone 11 Pro Max jest również droższy na poziomie podstawowym, a biorąc pod uwagę, że Pixel 4 XL otrzyma aktualizacje Androida, gdy tylko zostaną wydane przez Google, aktualizacja systemu operacyjnego, którą telefony Apple mają w porównaniu z innymi modelami, nie ma zastosowania.
Przeczytaj naszą pełną recenzję iPhone'a 11 Pro Max
Samsung Galaxy Note 10 Plus
Samsung Galaxy Note 10 Plus to większy, gładszy telefon niż Pixel 4 XL pod każdym względem: bardziej lśniący, z większą liczbą soczewek i charakterystycznym rysikiem. Zawiera również nakładkę interfejsu użytkownika Samsunga i wszystkie zabawne skróty dołączone do rysika S Pen, takie jak robienie notatek i używanie go jako pilota do zdjęć.
Jednak Note 10 jest dostarczany z Androidem 9 Pie po wyjęciu z pudełka, a biorąc pod uwagę, ile czasu zajmuje telefonom Samsung uzyskanie dużych aktualizacji, może nie otrzymać Androida 10 do 2022-2023 roku.
Przeczytaj naszą pełną recenzję Samsung Galaxy Note 10 Plus
Huawei P30 Pro
Huawei P30 Pro nadal jest królem naszej listy telefonów z aparatem, ale zależy to również od możliwości: oprogramowanie do obsługi zdjęć jest dobre, ale nie tak dobre, jak Pixel 4 XL. To, co ma, to więcej obiektywów i bardzo hojny obiektyw z 5-krotnym zoomem optycznym. Z niecierpliwością czekamy na ponowne przekonanie się, czy optyka Huawei może pokonać oprogramowanie Google.
Niestety, ze względu na obecną tiffę handlową między USA a Chinami (i Huawei w centrum uwagi), nie jest jasne, czy telefon z Androidem zostanie zamknięty w przyszłości, co utrudni rekomendację P30 Pro, który może stracić. w sprawie wszystkich ważnych aktualizacji zabezpieczeń, a także dużych rocznych wersji funkcji.
Przeczytaj naszą pełną recenzję Huawei P30 Pro
Google Pixel 3a XL
Nie powinno być zaskoczeniem, że przy tak skupianiu się na oprogramowaniu niż na sprzęcie, linia Pixel ze średniej półki jest solidnym wyborem z prawie wszystkimi droższymi funkcjami rodzeństwa za nieco ponad połowę ceny Pixel 4 XL.
Pixel 3a XL ma tylko jeden tylny obiektyw, wolniejszy chipset i mniej pamięci RAM, ale ma też kilka fajnych funkcji, które pojawią się w Pixel 4 XL. To może być najważniejsze porównanie i mile widziane, jeśli cena nowego dużego flagowca Google jest trudna do zniesienia.
Przeczytaj naszą pełną recenzję Google Pixel 3a XL