Recenzja Lenovo Thinkvision P32U-10

Szalenie wysokie częstotliwości odświeżania, szum wizualny HDR, niesamowicie szerokie proporcje - to wszystko dzieje się na rynku monitorów PC. Ale jeśli chcesz trochę starej szkoły i profesjonalnej precyzji, a także kilku nowatorskich funkcji zwiększających produktywność, nowy panel stacjonarny Lenovo Thinkvision P32U-10 to całkiem niezła propozycja.

Mając 32 cale i oferując pełną rozdzielczość natywną 4K (UHD), pasuje do tego, co ostatnio stało się standardowym formatem dla wysokiej wydajności i profesjonalnych wyświetlaczy, monitorów biznesowych lub monitorów do edycji zdjęć. Mając to na uwadze, P32U specjalizuje się w takich funkcjach, jak szeroka gama kolorów i rozbudowane ustawienia wstępne przestrzeni kolorów, ale nie obsługuje odświeżania 144 Hz, synchronizacji adaptacyjnej ani HDR.

Ale zapewnia odpowiednie dodatki, w tym interfejs Thunderbolt 3 i obsługę łączenia szeregowego wielu ekranów, nie wspominając o w pełni konfigurowalnej podstawie.

Cena i dostępność

Niewątpliwie istnieją znacznie tańsze 32-calowe opcje 4K. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny takich monitorów spadły poniżej 400 USD i 400 GBP. Ale jeśli chcesz profesjonalnej precyzji, będziesz musiał za nią zapłacić. W tym kontekście typowa cena detaliczna P32U wynosząca około 1300 USD (lub 900 GBP w Wielkiej Brytanii i 1600 USD w Australii) jest mocna, ale nie całkowicie przesadzona.

Bardziej istotna opozycja ma formę np. Asus PA329Q. To może być kilkaset dolarów tańsze w USA, ale zwykle jest droższe niż ten ekran Lenovo w Wielkiej Brytanii. Takie są kaprysy międzynarodowego rynku monitorów. BenQ PD3200U to kolejna alternatywa, którą można mieć za kilkaset mniej, ale nie ma tak obszernego zestawu funkcji ani takiej samej obietnicy precyzji obrazu.

Projekt

Estetyka projektowa Lenovo w większości jej produktów jest zgodna z wadą. Z Thinkvision P32U-10 nie ma więc niespodzianek. Wygląda i działa tak, jak lepiej znane laptopy Thinkpad marki. Oznacza to stosunkowo ponury, całkowicie czarny garnitur, aczkolwiek z ozdobną ramką. Ale oznacza to również poczucie nie do zdobycia bomby. Ten monitor nie wydaje się niczym, jeśli nie jest solidny.

Jest również niezwykle konfigurowalny. Obejmuje to wszystko, od podstawy, w tym możliwość obracania panelu LCD do trybu portretowego, po szeroką gamę ustawień wstępnych gamy kolorów, obsługę pełnej kalibracji i port Thunderbolt 3.

Ta ostatnia pozwala na zrobienie wielu przydatnych rzeczy, na przykład za pomocą jednego kabla do połączenia z laptopem i zarówno ładowanie urządzenia, jak i sterowanie ekranem. Umożliwia również łańcuchowe łączenie monitorów, dzięki czemu jeden kabel podłączony do komputera może obsługiwać wiele wyświetlaczy. Tymczasem czteroportowy koncentrator USB-A oraz podwójne złącze HDMI 2.0 i gniazdo DisplayPort 1.2 zapewniają dodatkowe opcje łączności.

Główne specyfikacje z 32-calowego panelu IPS obejmują wspomnianą wcześniej rozdzielczość natywną 4K, a więc 3840 na 2160 pikseli, statyczny kontrast 1000: 1, odpowiedź GtG 6 ms i kąty widzenia 178 stopni w osi poziomej i pionowej. Częstotliwość odświeżania jest ustalona na 60 Hz.

Jednak to, co najbardziej zainteresuje profesjonalistów zajmujących się tworzeniem treści, to obsługa prawdziwego 10-bitowego koloru na kanał w P32U oraz pełne 99,5% przestrzeni kolorów Adobe RGB.

Dla przypomnienia, P32U jest wstępnie skalibrowany z pełnym wydrukiem wyników, w tym Delta Es poniżej 2.0 dla obu gamutów Adobe RGB sRGB.

Podsumowując, P32U waży znaczne 10 kg i mierzy co najmniej 726,7 x 350 x 497,8 mm.

Występ

Bez wątpienia P32U to jeden z tych monitorów, który wygląda fantastycznie od razu po wyjęciu z pudełka. Trzeba przyznać, że temperatura barwowa panelu IPS generalnie skłania się nieco w kierunku ciepła, ale od razu daje się wrażenie monitora o wspaniałych, bogatych kolorach i spójnym obrazie na całym panelu.

To prawda, że ​​nie jest to monitor HDR z możliwością trwałego wypalania wrażenia obrazu, który renderuje, do tylnej części oka. Podobnie gracze nie będą pod wrażeniem częstotliwości odświeżania 60 Hz.

Szczerze mówiąc, nikt, kto doświadczył ponad 120 Hz, nie chce wrócić do 60 Hz. Nie ma to krytycznego znaczenia dla tworzenia treści, ale wysokie częstotliwości odświeżania zapewniają bardziej czułe, subiektywne wrażenia z korzystania z komputera, nawet tylko na komputerze stacjonarnym, i jest to jedyna funkcja, której możesz przegapić w P32U.

To powiedziawszy, wyjątkowe cechy obejmują doskonałe kąty widzenia, naturalne odcienie skóry i nienagannie płynne gradienty. Gołym okiem wybranie błędu w tym panelu nie jest łatwe. Gdziekolwiek spojrzysz, znajdziesz szczegóły i precyzję.

Warto również zauważyć, że natywna rozdzielczość 4K, a tym samym siatka 3840 na 2160 pikseli, bardzo dobrze pasuje do 32-calowego panelu LCD. Na początek otrzymujesz mniejsze rozstawienie pikseli niż na przykład w przypadku 40-calowego monitora 4K.

To prawda, że ​​nowoczesny smartfon nie martwi się gęstością pikseli, ale jest ostry jak na komputery stacjonarne. Z drugiej strony mniejsze monitory 4K mogą powodować problemy ze skalowaniem, podczas gdy P32U będzie wygodny dla większości użytkowników pod względem czcionek i innych elementów ekranu z ustawieniem skalowania Windows na 100%.

Werdykt

To nie jest tani, Lenovo Thinkvision P32U-10, nawet prawie. Ale jest to imponujący wyświetlacz profesjonalnej klasy. Ci, którzy szukają głównie emocji w rozdzielczości 4K i nie martwią się o osiągnięcie ostatniego słowa w precyzji obrazu, znajdą wartość gdzie indziej. To samo dotyczy graczy. Nie dostaniesz tutaj HDR ani wysokich częstotliwości odświeżania, pomimo wysokiej ceny naklejek.

Ale jeśli chodzi o kolor i ogólną jakość obrazu, a także dużą liczbę pikseli i powierzchnię pulpitu, a także szeroką konfigurowalność zarówno pod względem jakości obrazu, jak i instalacji, której szukasz, P32U z pewnością zasługuje na to, aby znaleźć się na Twojej krótkiej liście. To, że jest to pięknie zbudowany i wytrzymały monitor, po prostu osładza transakcję.

  • Sprawdź naszą listę najlepszych monitorów 2022-2023 roku

Interesujące artykuły...