Recenzja kontrolera Thrustmaster eSwap X Pro

Przegląd dwuminutowy

Thrustmaster eSwap X Pro to wysokiej klasy gamepad do konsoli Xbox Series X, Xbox Series S, Xbox One i PC. Kosztuje pakiet, ale ma wiele funkcji, których nie ma na podstawowym kontrolerze Xbox.

Obejmują one niesamowity poziom personalizacji, niezależnie od tego, czy grasz na komputerze PC, czy konsoli, dodatkowe przyciski z tyłu i regulowane spusty.

Część „eSwap” to jednak wyjątkowy punkt sprzedaży Thrustmaster eSwap X Pro. Dwa drążki analogowe i pad kierunkowy można wyjąć i zamienić na inne. Możesz zamienić lewy drążek i pad lub uzyskać nowy zestaw w innym kolorze.

Panele boczne również można wyjąć, a wszystko to zajmuje tylko sekundę, ponieważ te moduły i panele są utrzymywane na miejscu za pomocą magnesów, a nie śrub. Inne drogie podkładki mogą pozwolić na zmianę komponentów, ale zwykle wymaga to majsterkowania.

System eSwap w Thrustmaster eSwap X Pro nie wykorzystuje jeszcze jednej z najbardziej oczywistych ścieżek: pada kierunkowego stworzonego od podstaw do gier walki jeden na jednego.

Dołączony Thrustmaster jest przyzwoity, ale nie jesteśmy przekonani, że jest lepszy niż (a może nawet tak dobry) jak pad Xbox One dla tych gestów Hadoukena, które poruszają kciukiem. I Microsoft ulepszył pad Xbox Series pod tym względem dla Series X i Series S.

Niektórzy z was mogą być również zaskoczeni brakiem łączności bezprzewodowej w Thrustmaster eSwap X Pro, biorąc pod uwagę jego koszt. Istnieją solidne powody takiej decyzji, ale nie jest to dobra wiadomość, jeśli masz przyzwoity salon / pokój do gier i chcesz używać eSwap X Pro jako głównego pada. Przy 160 USD / 180 GBP chcesz, prawda?

Nie ma wątpliwości, że Thrustmaster eSwap X Pro to najwyższej jakości gamepad. Jednak pod pewnymi ważnymi względami nie do końca pasuje do kontrolera bezprzewodowego Xbox Elite Series 2.

Teraz zagłębmy się w szczegóły.

System modułowy eSwap

System modułowy Thrustmaster eSwap X Pro jest z pewnością najbardziej chwytliwą częścią tego pada i oczywistym powodem, dla którego zamiast pada Xbox Elite warto kupić Razer Wolverine lub Scuf Prestige.

To zgrabny system. D-Pad i drążki analogowe po prostu się podnoszą, a każdy łączy się z dwunastoma stykami na płycie głównej pada. Magnes utrzymuje je na miejscu, a nawet najbardziej gwałtowne machnięcie w powietrzu nie sprawi, że wypadną. Tak, próbowaliśmy. Wielokrotnie.

Szczeliny w modułach utrzymują je na miejscu. I chociaż jest ułamek milimetra chybotania, jeśli szukasz tego, szarpiąc te moduły w przód iw tył, w rzeczywistości nie można tego zauważyć w grze. Wymagana jest znacznie większa siła.

Więc po co właściwie chodzi o eSwap?

Chociaż istnieje koncepcja renderowania bardziej nietypowych modułów, nowe zestawy, które możesz teraz kupić, dotyczą koloru. Jest niebieski i zielony. Kosztują 50 USD / 45 GBP.

Bardziej wyspecjalizowane pakiety mogą być w drodze, ponieważ Thrustmaster stworzył pakiet „Fighting” dla PS4 „non Pro” eSwap, który zawiera D-pad stworzony specjalnie do gier walki. Taka rzecz w pojedynkę uzasadnia tę koncepcję.

Na razie Thrustmaster eSwap X Pro umożliwia przełączanie między padem kierunkowym i drążkami analogowymi. I oczywiście wymień moduły, jeśli się zużyją lub źle działają. Dostępne są pojedyncze pady i patyki, więc nie musisz kupować całego zestawu, co nie jest dalekie od kosztu standardowego pada Xbox.

Jedno z dostosowań, które chcesz najpierw wypróbować, w ogóle nie potrzebuje systemu eSwap. Nakładki na patyczki wkręcają się w kulki, na których siedzą, i dostajesz dwa zestawy w pudełku.

Domyślnie Thrustmaster ma znajomą wklęsłą górę. Są też wypukłe, z zaokrągloną górą, jak w padzie PS3. Każda para ma ładną gumową powierzchnię o wysokim współczynniku tarcia. Uważamy, że najlepszy typ do użycia zależy od stylu gry, w którą grasz.

Jakość wykonania

Chociaż Thrustmaster eSwap X Pro to bardzo dobrze wykonany pad, jest prawie w całości plastikowy. Stosując dużo skrętu, mogliśmy uzyskać jeden kawałek po lewej stronie, aby „klikać” pod naciskiem, ale jęczy mniej niż standardowy pad Xbox One. Sugeruje to, że zastosowane tworzywo sztuczne jest odpowiednio grube i wytrzymałe.

W rękojeści nie ma gumowanych ani miękkich w dotyku części, co widać w kontrolerze Razer Wolverine i Xbox Elite, a szkoda. Jednak wybory ergonomiczne są solidne.

Thrustmaster eSwap X Pro jest wygodny do trzymania podczas wielogodzinnych sesji grania. Thrustmaster zdecydował się, aby łodygi uchwytu rozchodziły się nieco mniej niż niektóre, co sprawia, że dłonie są nieco bliżej siebie. Ale nie wprowadziło to żadnych problemów z komfortem, w każdym razie naszymi rękami.

Zdejmij magnesy, wyjmowane moduły i inny pomysłowy projekt, a otrzymasz dość konwencjonalną plastikową obudowę. Przypominam, że to, co sprawia, że podkładka wydaje się kosztowna, to jej waga. Thrustmaster eSwap X Pro waży 320 g, zgodnie ze specyfikacją Thrustmaster i naszą skalą, czyli o 25 g mniej niż kontroler Xbox Elite Series 2: w tym samym miejscu.

Po przyjrzeniu się konkurencji, aby zobaczyć, na co jeszcze możesz wydać swoje 160 USD, nie możemy powstrzymać się od wniosku, że Thrustmaster eSwap X Pro jest trochę brzydki. Naprawdę nie można stworzyć kontrolera modułowego typu hot-swap bez wyglądającego jak dzieło Frankensteina. A tak nie jest w przypadku kontrolerów SCUF Prestige, Razer Wolverine lub Xbox Elite Controller Series 2.

Przewodowy a bezprzewodowy

Thrustmaster eSwap X Pro to kontroler wyłącznie przewodowy. Prawie wszystkie pady Xbox innych firm są okablowane, ponieważ Microsoft używa zastrzeżonego systemu bezprzewodowego. Firmy takie jak Thrustmaster nie mogą po prostu zatkać chipa Bluetooth lub Wi-Fi w swoich padach i sprawić, by działał zarówno z konsolami Xbox, jak i własnymi.

Niektóre firmy rozwiązują ten problem, używając własnych bezprzewodowych kluczy sprzętowych podłączanych do portu USB konsoli. Ale dzięki tej metodzie jest mało prawdopodobne, aby uzyskać tak samo niskie opóźnienie i silny sygnał, jak w systemie firmy Microsoft.

Po co rywalizować, jeśli nie możesz wygrać i źle będzie wyglądać po przegranej?

Przewodowe podejście Thrustmaster eSwap X Pro oznacza, że nie ma problemów z opóźnieniami, a kabel USB ma wzmocnione i zabezpieczone złącze, aby uniknąć wypadków związanych z szarpaniem kabli kończących się podejrzanym gniazdem. W pudełku dostajesz 3-metrowy kabel, który - jak na nasz zestaw - nie jest wystarczająco długi, aby zostawić wygodny luz. Porażka.

Wydaje się, że Thrustmaster nie sprzedaje dłuższej wersji. Po prostu kup przedłużacz USB, jeśli potrzebujesz większej długości.

Mimo to, problemy takie jak ten powodują, że preferujemy pady bezprzewodowe do większości rodzajów gry, gdy ułamkowe opóźnienie świetnego systemu bezprzewodowego nie stanowi problemu.

Dostosowywanie

Pady innych firm, takie jak Thrustmaster eSwap X Pro, zawsze pozwalają ocenić swoje priorytety. Dostosowywanie poza systemem modułowym to kolejna atrakcja.

Thrustmaster umożliwia wprowadzanie poprawek na Xboksie na poziomie, który zwykle można zobaczyć tylko na PC. Aplikacja umożliwia zmianę czułości wyzwalaczy, krzywych wejściowych drążków i mapowanie tylnych przycisków (i innych). Możesz także zmienić moc silników dudnienia.

Istnieją cztery ich zestawy. „Wielki huk” znajduje się po lewej stronie, używany do eksplozji i tak dalej. Mniej mocny silnik po prawej stronie pada obsługuje dudnienie o niższej amplitudzie, a w każdym wyzwalaczu znajdują się mniejsze, wciąż dudniące silniki. Pełen zestaw.

Aplikacja umożliwia tworzenie ustawień wstępnych, które można zastosować w różnych grach.

Możesz także modyfikować ustawienia przycisków na samym padzie, używając rzędu elementów sterujących przy gnieździe słuchawkowym na jego dolnej krawędzi. Ale po co to robić, jeśli aplikacja jest znacznie łatwiejsza? To powiedziawszy, przyciski obok przycisku „mapa” pozwalają również przełączać się między dwoma głównymi profilami, co jest świetne.

Wyzwalacze Thrustmaster eSwap X Pro można również wymieniać, ale wymaga to użycia małego śrubokręta. I, jak się domyślacie, można je również dostosować na samej podkładce.

Para przełączników z tyłu zmienia głębokość ruchu wyzwalaczy. Skróć go, a odległość do osiągnięcia pełnego 100% prasy zostanie zmniejszona. Jednak nie była to pierwsza rzecz, jaką zauważyliśmy w przypadku tych przełączników. Zmienia również sposób odczuwania naciśnięcia spustu. Pełna głębokość podróży kończy się łagodnym brzękiem. Zmniejsz to, a zamiast tego otrzymasz jasne kliknięcie.

Nie możesz po prostu zmienić sposobu działania wyzwalaczy Thrustmaster eSwap X Pro, ale także tego, jak się czują.

Guziki i ich jakość

Thrustmaster eSwap X Pro demonstruje wiele tego zastosowania „klikalności” do sygnalizowania naciśnięcia przycisku. I jest to bardziej oczywiste w przypadku przycisków A / B / X / Y.

Mają płytszy skok niż pad Xbox, co kończy się bardzo wyraźnym kliknięciem. W związku z tym są one szybsze w użyciu, nie poświęcając w żaden sposób informacji zwrotnych. Nasza pierwsza myśl: „ooh, te są ładne”.

Jest to niewątpliwie inne odczucie niż obecne pady pierwszej klasy, ale wydaje się, że pasuje do rodzaju poważnego gracza, który może kupić Thrustmaster eSwap X Pro.

Analogowe drążki są również wyjątkowo gładkie. Nie ma łagodnej ziarnistości, która jest powszechna, gdy popychasz drążek wokół jego promienia ruchu z pewną siłą. Są wyższe niż przeciętne, prawdopodobnie w celu zapewnienia kontroli drobniejszego ziarna, a można kupić zamienne moduły Mini-Stick za 17,99 GBP. Zakładamy, że cena w USA wyniesie około 20 USD.

Tego zastosowania dotykowego klikania jest też więcej w padzie kierunkowym. Gdy naciśniesz każdy z 8 kierunkowych spustów pod spodem, poczujesz i usłyszysz jasne uderzenie sprzężenia zwrotnego.

Jednak, jak wspomniano wcześniej, niekoniecznie jest to najlepszy projekt dla wojowników, takich jak Street Fighter 30th Anniversary Collection lub Mortal Kombat 11. Przesuwanie kciukiem po mocno wyprofilowanej powierzchni po prostu nie jest takie wygodne.

Nie jesteśmy również wielkimi fanami tylnych elementów sterujących, jednej z filarów ultra-drogich klocków, takich jak Thrustmaster eSwap X Pro. Kontroler Xbox Elite wykorzystuje wymienne łopatki, które umieszczają te elementy sterujące dokładnie tam, gdzie chcesz.

To dość małe guziki i po prostu nie udało nam się zagłębić w ich rytm. Masz stukać w nie środkowymi palcami, pozwalając trzymać kciuki na obu drążkach.

Nie lubimy ich i stwierdziliśmy, że dość łatwo jest je przypadkowo nacisnąć, grając od niechcenia w grę, która nie wymaga takiej kontroli, w naszym przypadku Slay the Spire. Razer's Wolverine oferuje coś w rodzaju rozwiązania w połowie drogi, z dużo większymi centralnie umieszczonymi tylnymi przyciskami.

Coś jeszcze do rozważenia? Jak można się domyślić, Thrustmaster eSwap X Pro ma gniazdo 3,5 mm na zestawy słuchawkowe.

Werdykt

Thrustmaster eSwap X Pro to wysokiej jakości podkładka z modułowym systemem drążków i padów, która umożliwia wymianę komponentów w ciągu kilku sekund bez użycia narzędzi.

Podoba nam się ten pomysł, ale miejmy nadzieję, że Thrustmaster zrobi z nim trochę więcej, ponieważ bardziej zależy nam na tym, jak czuje się pad kierunkowy, niż jeśli jest czarny lub zielony. Pomijając system eSwap, możesz rozważyć Thrustmaster eSwap X Pro zamiast zwykłego kontrolera Xbox ze względu na bardzo dotykowe przyciski. Przyciski twarzy i pady kierunkowe wykorzystują pozytywne kliknięcia, które towarzyszą aktywacjom, zapewniając pewien stopień pewności przy każdym naciśnięciu.

Jednak w mniej więcej tej samej cenie, co kontroler Xbox Elite Series 2, brak obsługi bezprzewodowej Thrustmaster eSwap X Pro i tak bardzo tylne przyciski sprawiają, że jest to co najwyżej kwalifikowana rekomendacja.