Recenzja Apple TV Plus

Apple TV Plus był naprawdę nieunikniony. Ponieważ Netflix i HBO produkują własne treści, a gigant handlu detalicznego Amazon wkracza na scenę, Apple nie miał zamiaru długo siedzieć z boku.

Szum wokół usługi przesyłania strumieniowego Apple był jednak trudny, dzięki łagodnej ofercie startowej w porównaniu z atakiem przebojowych programów i filmów, które wylądowały w Disney Plus niedługo po początkowej premierze Apple.

Ale Apple TV Plus to wciąż ważny moment dla firmy, która stopniowo kieruje się w stronę usług związanych z zawartością, zamiast po prostu wydawać sprzęt, taki jak iPhone i iPad, a ta recenzja Apple TV Plus zajmie się tym, jak to działa, jak dobrze jest zaprojektowane i co to jest. lubię używać.

Masz ochotę zarejestrować się na siedmiodniowy bezpłatny okres próbny? Oto, co musisz wiedzieć.

AKTUALIZACJA: Jest w drodze nowe urządzenie strumieniowe Apple, a Apple TV 4K 2022-2023 zostało potwierdzone na imprezie Apple Spring Loaded 20 kwietnia. Nowe urządzenie dodaje odnowiony pilot Siri i funkcję wysokiej liczby klatek na sekundę, a także funkcję kalibracji kolorów poprzez kompatybilne iPhone'y. Aby zapoznać się z naszą recenzją usługi przesyłania strumieniowego Apple TV Plus, przeczytaj poniżej…

  • Koszt Apple TV Plus: ile płacisz za usługę?

Wygląd i interfejs użytkownika Apple TV Plus

Pierwszą rzeczą, którą musisz wiedzieć, jest to, że Apple TV Plus jest rozszerzeniem istniejącej aplikacji Apple TV. Oznacza to, że jeśli masz już dostęp do aplikacji Apple TV za pośrednictwem obsługiwanego urządzenia, masz również dostęp do Apple TV Plus.

Aplikację Apple TV można znaleźć na telewizorach Samsung (2018/2019), platformie Roku TV i urządzeniach do przesyłania strumieniowego Roku, Amazon Fire TV Stick i oczywiście ekosystemie iOS - czyli na Twoim iPhonie, iPadzie, Macbooku lub Apple TV HD / Apple TV 4K.

Apple TV Plus zasadniczo działa jako podzbiór tej aplikacji, z ruchomym banerem na karcie Obejrzyj teraz, pod wierszami „Następny” i „Co obejrzeć”.

Z pewnością zajmuje honorowe miejsce w porównaniu z innymi mediami prezentowanymi na platformie - oczywiście Apple wolałby, abyś oglądał własne programy niż rzeczy, na które licencjonuje - chociaż wolelibyśmy, aby na górze aplikacji była dedykowana zakładka dla łatwa nawigacja.

Występuje również niespokojne połączenie seriali telewizyjnych i filmów już w aplikacji - opłacanych indywidualnie dla każdego przypadku - oraz własnych programów Apple. Jeśli przewiniesz wystarczająco daleko w dół na karcie Oglądaj teraz, zobaczysz nawet programy Apple TV Plus powtarzane w różnych miejscach i kategoriach i mamy wrażenie, że Apple nie do końca zorientowało się, gdzie chce, aby treść była, lub właśnie próbował ukryć niewielką ilość zawartości uruchamiania, łącząc dwie biblioteki.

Pomijając powtórzenia, interfejs aplikacji Apple TV jest bardzo przejrzysty, podczas gdy programy Apple TV Plus mają mały znacznik wskazujący inny model cenowy i możliwość umieszczenia w kolejce na stronie głównej na liście „Do następnego”. Jeśli jednak przejdziesz do „kanału” Apple TV Plus, najbardziej widoczny tekst będzie dotyczył tytułów poszczególnych odcinków, a nie tytułów programów, co nie jest najbardziej intuicyjnym wyborem.

Dostajesz taką samą widoczność członków obsady i ekipy na stronach tytułowych programu, co reszta aplikacji, z linkami do powiązanych treści tuż powyżej. W przeciwieństwie do strategii Netflix polegającej na kierowaniu użytkowników do treści za pomocą jak najmniejszej liczby kliknięć, aplikacja Apple TV oferuje więcej treści, aby wyświetlać odpowiednie informacje i programy, a także sprawić, że podróż będzie bardziej przemyślana.

Jednym miłym akcentem w aplikacji jest możliwość dostosowania wyglądu napisów, a także dodania opisu audio dla niektórych programów - jednak aby wyświetlić opcje podczas odtwarzania odcinka, musisz nacisnąć na pilocie, co nie jest natychmiast widoczne.

Jak można się spodziewać, istnieje nieco inny interfejs między telewizorami, przeglądarkami i urządzeniami mobilnymi. Zaletą przeglądarki jest to, że możesz dodać stronę do zakładek i przejść bezpośrednio do treści Apple TV Plus, zamiast bawić się szerszą aplikacją, ale poza tym różnice są w dużej mierze kosmetyczne.

Biblioteka zawartości Apple TV Plus

Ale co z rzeczywistymi pokazami? Pojawiły się recenzje wielu bardziej znanych tytułów, które są już dostępne w usłudze, które można przeczytać w naszym podsumowaniu recenzji Apple TV Plus tutaj.

Godne uwagi tytuły to The Morning Show, Jason Momoa Epic See, spin-off Helpsters Ulicy Sezamkowej, nastoletnie fantasy Ghostwriters, biograficzna Emily Dickinson Hailee Steinfeld i dramat NASA For All Mankind. Wystarczy kilka wieczorów, aby przeglądać, ale jeśli tylko jeden z tych programów przypadnie Ci do gustu, niewiele więcej sprawi, że Twoja subskrypcja przekroczy siedmiodniowy bezpłatny okres próbny.

Wystarczy powiedzieć, że jest to niewielka oferta premierowa, w której Apple skupiło się na kilku tytułach, zamiast starać się uzyskać szeroki zakres treści przy jednoczesnym obniżeniu ogólnej jakości. I chociaż nic tutaj nie wydaje się desperacką porażką, tak naprawdę nie ma nic, co mogłoby uczynić subskrypcję Apple TV Plus koniecznością, tak jak robią to Stranger Things i Bojack Horseman dla Netflix, Good Omens i The Boys w Amazon Prime Video, lub The Handmaid's Tale w Hulu.

Wraz z uruchomieniem Disney Plus zaledwie dwa tygodnie później niż Apple TV Plus nieuniknione są również porównania ich odpowiednich bibliotek. Jednak w portfolio pierwszego z nich - obejmującym klasyczne filmy Disneya, Pixar, Gwiezdne Wojny i Marvel - trudno jest zapewnić produktowi Apple taki sam entuzjazm.

  • Zobacz, co nadchodzi: programy Disney Plus Star Wars | Programy Disney Plus Marvel

Jakość oglądania Apple TV Plus

Dobra wiadomość jest taka, że ​​Apple TV Plus obsługuje przesyłanie strumieniowe 4K i HDR i zawiera listę tych informacji na każdej stronie programu - w przeciwieństwie do Netflix, który czeka, aż obejrzysz odcinek, aby Ci powiedzieć.

Jednak nie wszystko w tej usłudze korzysta z tych wysokiej jakości standardów wizualnych i oczywiście będziesz potrzebować telewizora 4K z obsługą HDR, aby z nich skorzystać. Okazało się jednak, że przesyłanie strumieniowe w naszej domowej sieci Wi-Fi było płynne, bez zauważalnych problemów związanych z liczbą klatek na sekundę i szybkim buforowaniem - nawet jeśli może się to różnić w zależności od siły połączenia internetowego.

W ustawieniach aplikacji Apple TV dostępna jest opcja „zmniejsz ruch”, która pomaga w ograniczaniu liczby klatek na sekundę, chociaż w naszych testach nigdy nie było to konieczne.

Werdykt

Usługa przesyłania strumieniowego Apple TV wygląda trochę jak refleksja; niejasna gra na rynku już pełnym konkurencyjnych platform. Zwykła strategia Apple polegająca na wydaniu najlepszej wersji produktu po tym, jak miał okazję przestudiować rynek i stylowo iterować, nie do końca przełożyła się na jego ofertę treści i trudno jest polecić tę usługę na podstawa wszelkich pokazów indywidualnych.

Nie ma nic szczególnie złego w Apple TV Plus, ale też nie jest z nim zbyt wiele, a na pewno nie ma na to ochoty, by zastąpić cokolwiek obecnie dostępnego na rynku. W środowisku strumieniowym, pełnym sporych i wartościowych platform, może to być pierwsza, którą widzieliśmy od tak dużego gracza, który tak mocno przypomina subskrypcję drugorzędną (lub nawet trzeciorzędną).

  • Apple TV Plus vs Netflix: wojny strumieniowe zaostrzają się

Interesujące artykuły...