Olympus OM-D E-M5 Mark III recenzja

Spisie treści:

Anonim

Olympus OM-D E-M5 Mark III znajduje się pośrodku asortymentu OM-D firmy, który zawiera również przyjazny dla profesjonalistów E-M1X, wkrótce zastąpiony E-M1 Mark II oraz model podstawowy -poziom E-M10 Mark III.

Jest skierowany do początkujących, którzy szukają aparatu, na który mogliby się rozwijać, a także dla doświadczonych fotografów, którzy potrzebują zaawansowanych możliwości fotografowania z aparatu mniejszego niż jego rywale z APS-C.

Pojawiające się raz na cztery lata (2011, 2015 i 2022-2023), iteracje E-M5 były wprowadzane we względnie ślimaczym tempie, zgodnie ze standardami ultra-konkurencyjnego rynku aparatów; ale powolny i stabilny nie jest niczym złym, a ta trzecia wersja, co nie jest zaskakujące, stanowi kompleksowe ulepszenie w stosunku do E-M5 Mark II.

Otrzymujesz ten sam czujnik 20,4 MP, który znajduje się w wyższym poziomie OM-D E-M1 Mark II, z wbudowanym autofokusem z detekcją fazową, który zapewnia znacznie ulepszony ciągły autofokus w porównaniu z tym aparatem. Do tego dochodzi ulepszona specyfikacja wideo i wiodąca w swojej klasie stabilizacja obrazu.

Ogólnie uwielbiamy wygląd OM-D, a kompaktowy i lżejszy niż kiedykolwiek korpus aparatu E-M5 Mark III jest również wyposażony w wiele funkcji, w tym mnóstwo trybów fotografowania, zarówno zabawnych, jak i poważnych.

A zatem na papierze model E-M5 Mark III jest uosobieniem wszystkiego, co można kochać w linii aparatów Olympus OM-D. Ale jak to wygląda w praktyce?

funkcje

Po czterech latach czujnik 16 MP aparatu E-M5 Mark II wydaje się nieco przestarzały. Oczekiwano zwiększonej rozdzielczości w tej najnowszej wersji i na pewno otrzymujemy tutaj czujnik 20,4 MP. Jest to ten sam czujnik, który znajduje się w aparacie Olympus E-M1 Mark II i jest to znaczące ulepszenie.

Nowy czujnik przyspiesza pracę E-M5 Mark III z Panasonic G90, jego najbliższym rywalem. Jednak jakość obrazu jest zapewne tam, gdzie oba te aparaty pozostają w tyle za swoimi rywalami. Istnieją inne aparaty w tym przedziale cenowym, takie jak Fujifilm X-T30, z matrycami APS-C, które radzą sobie lepiej w warunkach niskiego kontrastu i które oferują większą rozdzielczość i zakres dynamiczny.

To powiedziawszy, Olympus oferuje rozwiązania ograniczające rozmiar matrycy aparatu E-M5 Mark III. Na przykład tryb High Res Shot wykorzystuje przesunięcie czujnika w celu złożenia wielu obrazów i utworzenia ostatecznego obrazu o znacznie wyższej rozdzielczości. Funkcja High Res Shot działa tylko w przypadku nieruchomych obiektów i będziesz potrzebować statywu, ale w zamian otrzymasz obraz o rozdzielczości 50 MP.

Aby pomóc w słabym oświetleniu, wiodąca w swojej klasie stabilizacja obrazu Olympus pozwala również na użycie dłuższych czasów otwarcia migawki podczas fotografowania z ręki i uzyskanie ostrzejszych zdjęć, niż byłoby to możliwe w innym przypadku.

Dłuższe czasy otwarcia migawki nie są oczywiście całkowitym rozwiązaniem, ponieważ każdy ruch w scenie zostanie rozmyty - efekt, którego możesz chcieć lub nie. Jednak nie znaleźliśmy jeszcze skuteczniejszego systemu stabilizacji obrazu niż ten, który oferuje Olympus w swoich obecnych aparatach OM-D. Fotografując z ręki, byliśmy w stanie uzyskać ostre zdjęcia przy czasach otwarcia migawki wynoszących kilka sekund; to naprawdę zadziwiające.

Nowy czujnik ma wbudowany autofokus z detekcją fazy. Jest to prawdopodobnie najważniejsza zmiana w serii E-M5, a ciągły autofokus dla ruchomych obiektów i wideo jest znacznie bardziej skuteczny i niezawodny niż wcześniej.

Jeśli chodzi o tryby fotografowania, za swoje pieniądze dostajesz dużo. Aby wymienić tylko niektóre, istnieje tryb LiveView Bulb, Bracketing obrazu, HDR, Wielokrotna ekspozycja, Kompensacja trapezu, Zdjęcia w wysokiej rozdzielczości, Zdjęcia z interwałem i Film poklatkowy. Możesz ustawić w ramce prawie wszystko, w tym bracketing ostrości do 999 klatek, a także bracketing dla efektów ART.

Co więcej, obrazy można zdalnie przechwytywać lub przesyłać i udostępniać za pośrednictwem aplikacji Olympus Image Share przez Wi-Fi lub Bluetooth. Krótko mówiąc, Olympus OM-D E-M5 Mark III to niezwykle sprawny aparat, który nie pozostawia wiele do życzenia pod względem opcji i funkcji fotografowania.

Budowa i obsługa

Nie można zaprzeczyć, jak atrakcyjny jest aparat E-M5 Mark III. Po wyjęciu z pudełka jest to aparat, który chcesz mieć w dłoni, a gdy już się tam znajdzie, naprawdę dobrze sobie radzi.

Ważący 414 gz baterią i kartą pamięci jest to najlżejszy jak dotąd aparat E-M5. Jest o całe 50 g lżejszy niż E-M5 Mark II; dodaj stosunkowo kompaktowy obiektyw, a nie poczujesz się, jakbyś trzymał aparat. To DNA jest miejscem, w którym system OM-D naprawdę błyszczy - korpusy aparatów i obiektywy to ułamek wagi w porównaniu z rywalami o większym formacie.

Te 50 g zostało zgolone dzięki nowej skorupie z poliwęglanu. Można to postrzegać jako obniżenie wersji E-M5 Mark II, który ma metalowy korpus - nie chcielibyśmy zbytnio naciskać E-M5 Mark III w niesprzyjających warunkach, chociaż nadal jest odporny na warunki atmosferyczne i sprawia wrażenie solidnego dość.

Uchwyt ręczny daje pewien zakup, ale nie jest tak wyraźny, jak uchwyt w E-M1 Mark II. Jest wystarczająco duży, aby wygodnie obsługiwać aparat z zamontowanymi małymi obiektywami, ale załóż duży obiektyw, a poczujesz szarpnięcie z przodu.

W rzeczywistości używaliśmy obiektywu 12-40 mm f / 2.8 przez większą część tej recenzji i nawet to combo wydawało się ułamkiem ciężkim z przodu; w końcu bardziej polegasz na uchwycie na kciuk z tyłu, który jest idealnie uformowany i przyczepny. Gdybyśmy mieli wybierać między tymi dwoma, przyczepność E-M1 Mark II wygrywa.

E-M5 Mark III ma duży wybór elementów sterujących i pokręteł dla aparatu tej wielkości, a górne pokrętła są szczególnie duże i dotykowe w porównaniu z modelami konkurencji

Oczywiście mały korpus pozostawia niewiele miejsca na zewnętrzne elementy sterujące, ale Olympus spisał się dobrze, dołączając dwa masywne górne pokrętła, dobrze umieszczony przełącznik MF / AF i różne niestandardowe przyciski. Pomijając jednak tarcze, elementy sterujące są bardzo małe i wymagają precyzyjnej obsługi.

Uwielbiamy odchylany ekran dotykowy LCD, który umożliwia fotografowanie pod niewygodnymi kątami, oraz funkcję dotykową migawki i autofokusa, która obejmuje to, co wydaje się być centralnym 80-90% kadru.

Nie ma joysticka AF; Jednak nie spodziewalibyśmy się joysticka w takim aparacie, a ekran dotykowy jest prawdziwą alternatywą dla szybkiego wyboru punktu AF. Ekran dotykowy jest również przydatny przy ręcznym ustawianiu ostrości - dotknij obszaru, na którym chcesz ustawić ostrość, i wybierz opcję zoomu, aby przyjrzeć się bliżej nawet 14-krotnemu powiększeniu.

Przy aktywnym przełączaniu automatycznym czujnik zbliżenia oka przełącza się między wyświetlaczem LCD a wizjerem elektronicznym, nawet gdy ekran jest rozłożony. Takie przeskakiwanie między ekranami może czasami być niepożądane i frustrujące, a pomocne jest wyłączenie funkcji automatycznego przełączania.

Aparat ma żywotność baterii wynoszącą 310 zdjęć, co jest dość standardem dla takiego aparatu bez lustra. Zacznij grać z niektórymi bardziej zaawansowanymi funkcjami, takimi jak nagrywanie filmów Cinema 4K, a bateria oczywiście się rozładuje - i czasami okazało się, że wskaźnik żywotności baterii jest zawodny, co było problemem.

Ci, którzy chcą intensywnie korzystać z tego aparatu, powinni rozważyć zainwestowanie w kilka dodatkowych baterii. Z drugiej strony dostajesz ładowarkę dołączoną do aparatu, która osiąga pełne ładowanie szybciej niż większość, a także można ładować w podróży za pomocą powerbanku przez USB - teraz dzięki uniwersalnemu połączeniu mini-USB.

Jest też port do podłączenia zewnętrznego mikrofonu, chociaż filmowcy nie będą w stanie monitorować dźwięku, ponieważ nie ma gniazda słuchawkowego.

5-osiowa stabilizacja obrazu z przesunięciem czujnika jest wiodąca w swojej klasie i może być używana z doskonałym efektem do rozmycia ruchu podczas fotografowania z ręki - w tym przypadku z czasem otwarcia migawki 2,5 sekundy

Występ

Jak więc wypada Olympus E-M5 Mark III, jeśli chodzi o szybkość działania? Cóż, jest szybki prawie pod każdym względem. Czas uruchamiania jest szybki, a wszystkie elementy sterujące reagują.

Szybkie zdjęcia seryjne osiągają do 10 kl./s przy użyciu mechanicznej migawki, która jest bardzo konkurencyjna. Jednak w tym przypadku bardziej imponujące jest to, ile obrazów może obsłużyć bufor.

Na wydajność zdjęć seryjnych wpływa wiele czynników, ale przy korzystnych ustawieniach aparatu, w tym niskim ISO i nagrywaniu na kartę SD UHS-II, byliśmy w stanie nagrać nieograniczoną liczbę plików JPEG.webp z prędkością 10 kl./s, a nawet więcej niż przytoczone 150 surowych zdjęć.

Po wykonaniu sekwencji aparat jest gotowy do ponownego fotografowania z pełną prędkością z niewielkim opóźnieniem. Ta responsywna wydajność jest imponująca i znacznie lepsza niż w przypadku wielu innych kamer dla entuzjastów.

Ostrość jest ustalana na pierwszej klatce sekwencji 10 klatek na sekundę; jeśli chcesz uzyskać ciągły AF, musisz użyć trybu ciągłego niskiego 6 kl./s. Jeśli 10 kl./s nie jest wystarczająco szybkie, w międzyczasie można strzelać z prędkością 30 kl./s w cichym trybie elektronicznym, chociaż ten tryb może nie nadawać się do wszystkich akcji, biorąc pod uwagę możliwość korzystania z rolety.

Przez większą część tej recenzji ustawiliśmy aparat w trybie pomiaru wielosegmentowego, a ekspozycje prawie zawsze były dokładne. Istnieją dedykowane tryby pomiaru dla kreatywnych ekspozycji o wysokiej lub niskiej tonacji, ale być może trochę szybciej wprowadzić te efekty za pomocą pokrętła kompensacji ekspozycji.

Zdjęcie zrobione obiektywem Nikon 70-200 mm f / 2,8 VR za pośrednictwem adaptera ręcznego Mikro Cztery Trzecie do Nikon. Dzięki dwukrotnemu powiększeniu formatu matrycy uzyskujesz podwójną ogniskową.

Naturalny profil obrazu zapewnia przyjemne odwzorowanie kolorów, zwłaszcza przy prawidłowym ustawieniu balansu bieli podczas gry

Olympus oferuje szeroką gamę obiektywów, które potrafią odwzorować ostre szczegóły.

Odchylany ekran znacznie ułatwia fotografowanie pod niewygodnymi kątami.

Naturalny profil obrazu zapewnia przyjemne odwzorowanie kolorów, zwłaszcza przy prawidłowym ustawieniu balansu bieli podczas gry.

Jakość obrazu i wideo

Matryca 20,4 MP aparatu Olympus E-M5 Mark III, zastosowana w profesjonalnym modelu E-M1 Mark II, umożliwia maksymalne rozmiary plików 5184 x 3888 pikseli - czyli rozmiar wydruku około 14,8 x 11,1 cala (w przybliżeniu rozmiar A3) , bez interpolacji.

Pod wieloma względami nie ma nic nowego do powiedzenia na temat formatu czujnika. W tym przedziale cenowym dostępne są inne kamery, które mają lepszy potencjał jakości obrazu, z wyższą rozdzielczością, szerszym zakresem dynamicznym i lepszą wydajnością przy słabym kontraście. Jest tylko tyle pikseli, że czujnik Cztery Trzecie może rozsądnie pomieścić.

Wspomnieliśmy o kilku obejściach: tryb High Res Shot umożliwia utworzenie końcowego obrazu o rozdzielczości 50 MP, podczas gdy wiodąca w swojej klasie stabilizacja obrazu umożliwia fotografom ręcznym stosowanie dłuższych czasów otwarcia migawki i maksymalizację dopływu światła w celu poprawy jakości obrazu; a do poszerzenia zakresu dynamiki jest HDR. Żadne z tych rozwiązań nie są kompletnymi rozwiązaniami, ale mimo to są bardzo mile widziane.

Inną kwestią jest to, że im mniejszy format, tym mniejsza kontrola nad płytką głębią ostrości. Jednak Olympus ma fantastyczny wybór obiektywów, w tym obiektywy profesjonalne z przysłoną f / 1.2 - więc jeśli chcesz mieć naprawdę małą głębię ostrości, jest to możliwe.

Coś, o czym rzadziej wspomina się o formacie Cztery Trzecie, to oferowana większa głębia ostrości, która może być niezwykle przydatna w fotografii krajobrazowej i makro.

Pomiar wielosegmentowy jest w większości przypadków punktowy, a pokrętło kompensacji ekspozycji umożliwia dostosowanie ekspozycji do smaku, na przykład w celu uzyskania ekspozycji na najjaśniejsze miejsca.

Podobnie jak na poprzednim zdjęciu, pokrętło kompensacji ekspozycji zostało tutaj użyte do naświetlenia świateł

W świetle o niskim kontraście szczegóły przy wysokich ustawieniach ISO mogą być trochę papkowate, ale obrazy takie jak ten przy ISO 1600 są w pełni użyteczne

Podczas naświetlania w światłach istnieje duża ilość szczegółów, które można odzyskać z obszarów zacienionych. To zdjęcie zostało rozjaśnione o + 2 EV po wykonaniu zdjęcia

Ponieważ E-M5 Mk III jest tak mały i lekki, można go nosić cały dzień i nie odczuwać zmęczenia

Mamy kilka skarg, jeśli chodzi o odwzorowanie kolorów zarówno na zdjęciach, jak i na wideo. Płaski profil kolorów do nagrywania wideo jest piękny i nie brakowało nam opcji profilu kolorów V-Log. Wciąż trzymaliśmy się profilu kolorów Natural, który oferuje subtelną, ale bogatą paletę.

Dla tych, którzy lubią inne efekty kolorystyczne w aparacie, do wyboru jest host, taki jak Pinhole, Cross-Process i Vintage - a po włączeniu bracketingu możesz zastosować do wszystkich 26 z nich do tego samego ujęcia za pomocą jednego naciśnięcia migawki.

E-M5 Mark III to bardzo sprawna strzelanka wideo - podczas kręcenia używaliśmy go jako trzeciej kamery do nagrań zza kulis i sprostał zadaniu. Możliwe jest nagrywanie filmów Cinema 4K (4096 x 2160) z szybkością 24 kl./s i szybkością transmisji 237 Mb / s - to naprawdę imponujące na tym poziomie. Zwykłe wideo 4K (3840 x 2160) jest oferowane przy 24, 25 lub 30 klatkach na sekundę i 102 Mb / s.

Filmy Full HD do 60 klatek na sekundę można nagrywać w formacie ALL-I, co zwiększa szybkość transmisji do 202 Mb / s. Możesz także nagrywać filmy Full HD z prędkością do 120 kl./s. Podsumowując, oznacza to duży krok naprzód w stosunku do E-M5 Mark II.

Werdykt Olympus OM-D E-M5 Mark III

Z zewnątrz Olympus OM-D E-M5 Mark III wygląda jak aparat purysty, ale pod maską to poważna maszyna. To jest DNA serii OM-D: atrakcyjne aparaty, które są kompaktowe i lekkie, z dużym wyborem równie kompaktowych i lekkich obiektywów, zawierające technologiczną potęgę.

Po czterech latach między E-M5 Mark II i Mark III nie jest zaskoczeniem, że ta najnowsza wersja wprowadza ulepszenia w prawie każdym obszarze. Duże zmiany to nowy czujnik o wyższej rozdzielczości, autofokus z detekcją fazy na chipie i ulepszona wydajność wideo.

Co najważniejsze, wszystkie te cechy są dobrze wyważone dzięki najnowszemu procesorowi i kompatybilności z kartami UHS-II - to nie jest aparat, który trzeba przekroczyć poza jego możliwości.

Oczywiście toczy się zwykła debata na temat formatu czujnika - nie uzyskuje się takiego samego potencjału jakości obrazu, jak w przypadku kamer z większą matrycą i wyższą rozdzielczością. Nagrodą jest jednak aparat, który poza tym nie pozostawia wiele do życzenia pod względem funkcji i wszechstronności.

E-M5 Mark III jest szybki pod każdym względem, świetnie leży w dłoni i jest bardzo zdolnym strzelcem. Znamy niewiele aparatów, szczególnie w tej cenie, z takim wachlarzem trybów fotografowania i funkcji, z których można się cieszyć.

Żaden aparat nie jest doskonały, ale uważamy, że Olympus OM-D E-M5 Mark III trafia w naprawdę słodki punkt, uosabiając wszystko, co można kochać w bezlusterkowych aparatach tej marki.

Konkurencja

Panasonic Lumix G95 / G90

W tym przedziale cenowym rynek jest pełen aparatów bezlusterkowych, głównie wyposażonych w matryce APS-C lub Cztery Trzecie. Większe, z matrycą APS-C, aparaty obejmują serię Sony A6000 i nowy Nikon Z 50, ale Panasonic G95 (G90 poza USA) jest najbardziej oczywistym rywalem E-M5 Mark III. Oba aparaty są wyposażone w matryce Cztery Trzecie o rozdzielczości 20 milionów pikseli i to samo mocowanie obiektywu. Był czas, kiedy skłaniałeś się ku Panasonicowi w przypadku filmów i Olympusowi w przypadku zdjęć, ale te linie zostały zamazane w tej kategorii. Na przykład G95 i E-M5 Mark III oferują imponującą specyfikację wideo, stabilizację obrazu, przegubowy ekran i wejście mikrofonowe. G95 jest nieco tańszy i ma również gniazdo słuchawkowe, chociaż jest większy i cięższy dzięki stylowi lustrzanki cyfrowej, w przeciwieństwie do retro szyku E-M5 Mk III.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Panasonic G95 / G90

Nikon Z 50

Nikon Z 50 ma również większą matrycę APS-C niż E-M5 Mark III, chociaż aparat Olympus przeciwdziała temu dzięki wbudowanej stabilizacji obrazu. Pomimo kilku innych różnic technicznych - Z 50 ma lepszy chwyt, zakres ISO i cenę - decyzja naprawdę sprowadza się do obiektywów. System Mikro Cztery Trzecie ma zdecydowanie większy wybór obiektywów natywnych, chociaż jeśli masz już istniejące szkło Nikon ze starszej lustrzanki cyfrowej, możesz zaoszczędzić pieniądze, używając tych z Z 50 za pomocą adaptera.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Nikona Z 50

Sony A6600

Kolejny z głównych rywali E-M5 Mark III APS-C, Sony A6600 jest szczególnie silnym kandydatem dla tych, którzy lubią robić zarówno zdjęcia, jak i filmy, ponieważ podobnie jak Olympus oferuje wbudowaną stabilizację obrazu (IBIS). To powiedziawszy, jest trochę droższy i po prostu nie jest tak przyjemny w użyciu jak E-M5 Mark III, ze starszą konstrukcją korpusu, która podważa jego silny zestaw funkcji i zawiły system menu.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Sony A6600

  • Sprawdź teraz naszą listę najlepszych aparatów na świecie
  • Lub przeczytaj nasz przewodnik po wyborze najlepszego aparatu podróżnego