Recenzja Skullcandy Push Truly Wireless Earbuds

Spisie treści:

Anonim

AKTUALIZACJA: Słuchawki Skullcandy Push Truly Wireless zostały oficjalnie wprowadzone na rynek w Australii w cenie 229,95 AU $. Zaktualizowana recenzja jest kontynuowana poniżej.

Podobnie jak telewizory, komputery i… cóż, każdy inny rodzaj technologii, prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne są bardzo dobre w niższych cenach.

Czytaj więcej: Skullcandy Indy

Zaledwie kilka lat temu nawet bezprzewodowe słuchawki douszne wiązały się z wieloma kompromisami, takimi jak żywotność baterii, syk i zawodne połączenia. Ale w dzisiejszych czasach możesz dostać solidną parę prawdziwych słuchawek bezprzewodowych za około 100 USD / 100 GBP / 200 USD.

Jedynym problemem jest teraz to, że wybór między nimi wszystkimi może być trudny.

Dla miłośników basu Skullcandy Push oferuje go w pikach, a za 130 USD (100 GBP / 229,95 USD) dostajesz parę słuchawek, które zapewniają 12 godzin pracy na baterii, doskonałe dopasowanie i pasywną izolację szumów.

Czy to para, którą powinieneś kupić? Prawdopodobnie nie. Chociaż podobało nam się dopasowanie i fizyczne sterowanie Push, jego przytłaczający bas, tania konstrukcja i niezadowalająca żywotność baterii sprawiają, że trudno go polecić.

Projekt

Skullcandy słynie z odważnych kolorów i wzorów, podobnie jak w przypadku Push. Słuchawki są dostępne w kolorach Grey Day, Bold Tangerine i Psychotropical Teal, podobnie jak nasza jednostka testowa, którą można zobaczyć w tej recenzji. (Farba świetnie wygląda w słońcu z subtelnym płatkiem.)

Chociaż farba wygląda dobrze, słuchawki i etui są tanie i plastyczne. Pokrywa również nie jest obciążona sprężyną, więc będziesz musiał ręcznie je podważyć.

Skoro o tym mowa, byliśmy zaskoczeni rozmiarem etui ładującego, które jest znacznie większe niż konkurencja, ale oferuje tylko jedną dodatkową opłatę za słuchawki - tj. Same wkładki douszne działają przez sześć godzin, a dodatkowe sześć z etui ładującego daje słuchawki mają łącznie 12 godzin życia.

Źródło zdjęcia:

Mamy tu jednak wiadomość, że cieszy nas możliwość ładowania przez USB-C w etui, co pozwala na szybsze ładowanie i zgodność z dzisiejszymi kablami do smartfonów. Nie byliśmy tak zadowoleni z niebieskich diod LED stanu baterii na etui ładującym, ponieważ są one niezwykle jasne, ponieważ rozpraszają ich uwagę w nocy, gdy próbujesz zasnąć, ale nie jest to zerwanie umowy.

Same wkładki douszne są dość duże, gdy ogląda się je z boku, ale w rzeczywistości są dość smukłe i ściśle przylegają do ucha.

Są wyposażone w firmowe skrzydełka FinFit, które pomagają utrzymać słuchawki stabilnie podczas ćwiczeń. Chociaż Skullcandy twierdzi, że słuchawki są „wodoodporne”, firma nie podaje oceny IP… co nie budzi zaufania.

Użytkownicy sterują funkcją Skullcandy Push za pomocą fizycznego przycisku na każdej słuchawce. Wolimy fizyczne sterowanie niż dotyk, a Skullcandy są dobre. Przyciski zapewniają dobre wrażenia dotykowe i możesz sterować wszystkim, od odtwarzania muzyki, głośności i asystenta głosowego telefonu na słuchawkach.

Źródło zdjęcia:

Występ

Skullcandy wyróżnia się na zatłoczonym rynku słuchawek, oferując odważny design i bas, który możesz poczuć. Te słuchawki mają niezwykle ciepłą sygnaturę dźwiękową, a bas przytłacza wszystko inne - wokale i wysokie tony są ukryte pod górą niechlujnego, rozdętego basu.

Podczas gdy dodany bas jest przyjemny w walce z hałasem otoczenia, basy Push są tak przytłaczające, że boli nas głowa, słuchając ich przez ponad godzinę na raz. (Jeśli lubisz kontrolowany bas, weź pod uwagę, że Sol Republic Amps Air 2.0 są również wyjątkowo basowe, ale są nieco bardziej kontrolowane i ogólnie mniej męczące).

Jeśli chodzi o niezawodność, Skullcandy za każdym razem sparował się z naszym iPhone'em XS, ale od czasu do czasu zdarzały się przerwy dźwiękowe na prawej słuchawce. (Z punktu widzenia kontekstu, prawa wkładka douszna jest niewolnikiem). Wycięcia były trudne do odtworzenia, ale zdarzały się zarówno podczas spaceru po mieście, jak i siedzenia stacjonarnego w domu.

Jeśli chodzi o żywotność baterii, żywotność baterii Skullcandy jest mieszana. Chociaż imponujące jest to, że same wkładki douszne działają do 6 godzin (liczba, którą uzyskaliśmy podczas testów), etui oferuje tylko dodatkowe 6 godzin. Inne słuchawki, takie jak Amps Air 2.0, oferują absurdalnie 45 godzin łącznego czasu pracy na baterii, a ich obudowa nie jest dużo większa niż słuchawki Push.

Ostateczny werdykt

Skullcandy ma kilka rzeczy dobrze dzięki Push, swoim pierwszym prawdziwie bezprzewodowym słuchawkom. Projekt, dopasowanie, wygoda i fizyczne elementy sterujące to najważniejsze cechy.

Ale niestety nie możemy ich polecić ze względu na ich poniżej przeciętną żywotność baterii, sporadyczne problemy z połączeniem i powodujący ból głowy basy.

W tej samej cenie zalecamy miłośnikom basów wybór Sol Republic Amps Air 2.0, ponieważ oferuje mocniejszy bas, kopie głębiej, a otrzymasz absurdalne 45 godzin łącznego czasu słuchania. Jeśli możesz poświęcić trochę więcej, wybierz RHA TrueConnect, które oferują znakomitą konstrukcję i jakość dźwięku w cenie, lub nieco przestarzałe Jabra Elite 65t, które nadal są jednymi z najlepszych prawdziwych słuchawek bezprzewodowych, jakie możesz kupić.

  • Chcesz jeszcze więcej opcji? Oto najlepsze prawdziwe bezprzewodowe słuchawki douszne