Recenzja Audeze LCD-1

Jest coś godnego podziwu w prawie całkowitej odmowie kompromisu przez Audeze. Od samego początku firma była skierowana zarówno na rynek profesjonalny, jak i na konsumentów domowych z wyższej półki - a dzięki kuszącemu połączeniu płaskiej technologii magnetycznej, luksusowych materiałów i niepowtarzalnej estetyki stworzyła gamę produktów, która została entuzjastycznie przyjęta.

Tak więc, zaledwie kilkanaście lat po całej podróży Audeze rozpoczętej od planarnych magnetycznych słuchawek nausznych LCD-2, jest LCD-1, najbardziej przystępna cenowo para słuchawek, jakie kiedykolwiek wyprodukowała Audeze, pomimo wielu podobieństw. ze słuchawkami, które kosztują dwa razy więcej.

Ale czy te słuchawki za 399 USD / 399 GBP mogą konkurować z audiofilskimi puszkami, które kosztują dwa razy więcej? Odpowiedź jest oczywiście niesłabnąca i zdecydowana.

Cena i data premiery

Słuchawki magnetyczne Audeze LCD-1 Planar zostały wydane pod koniec 2022-2023 roku w cenie 399 USD / 399 GBP / 649 AU. To bez wątpienia brzmi drogo, ale w porównaniu z oryginalnym LCD-2, który kosztuje 799 USD / 599 GBP / 1399 USD, LCD-1 jest w rzeczywistości kradzieżą.

Projekt

Warto zacząć od stwierdzenia, że ​​LCD-1 nie jest konstrukcją bezprzewodową. W rzeczywistości jest jeszcze bardziej okablowany niż większość modeli z przewodami - z każdej muszli biegnie mocny, ładnie pleciony kabel. Nie jest to konstrukcja redukująca hałas i nie ma żadnych dotykowych elementów sterujących (ani żadnego pilota zdalnego sterowania).

Nauszniki mają jednak 180 stopni przegubu i składają się dość płasko, aby zmieścić się w dołączonym etui podróżnym. A przy wadze 250 g są wystarczająco lekkie, aby można je było łatwo przenosić. Mimo to i pomimo twierdzenia Audeze, że jest to konstrukcja przyjazna w podróży, LCD-1 nie są zamknięte - więc chociaż mogą być łatwe w transporcie, należy długo i intensywnie pomyśleć o ich użyciu podczas transportu, ponieważ przeciekają. dźwięk z tych otwartych pleców jak soniczny durszlak.

Naprawdę trudno wyobrazić sobie scenariusz, w którym użycie w transporcie publicznym (na przykład) nie może być dość łatwo uznane za `` antyspołeczne '', więc umówmy się, że zamierzasz używać swojego LCD-1 do słuchania na osobności. .

Na szczęście są tak wygodne, jak każdy nominalny rywal, dzięki nausznikom z jagnięcej skóry z pianki memory i wewnętrznym pałąkowi (tak długo wegańscy słuchacze, że było miło, dopóki trwało). Pocieszająca jest również jakość użytych tworzyw sztucznych.

funkcje

Kontynuując temat „kontrarianizmu”, LCD-1 wykorzystuje technologię planarnej technologii magnetycznej - typową dla Audeze i zupełnie niepodobną do żadnego głównego nurtu rywala.

Krótko mówiąc, planarna konstrukcja magnetyczna stara się zachować równowagę między bardziej zwykłymi (kompaktowymi, ekonomicznymi) przetwornikami dynamicznymi, najczęściej montowanymi w słuchawkach, a (dużymi, drogimi) przetwornikami elektrostatycznymi występującymi w niektórych ezoterycznych projektach z wyższej półki. Wykorzystując elementy każdej technologii (cienką, elastyczną membranę elektrostatyczną wytwarzającą dźwięk, ale z prądem płynącym przez nią w sposób dynamiczny przetwornik), Audeze strzela do tego, co najlepsze z obu światów. Szybkość, precyzja, niskie zniekształcenia i rozszerzony zakres częstotliwości elektrostatyki, ale z przestrzenią i opłacalnością dynamiki.

TL; DR: za każdą luksusowo wykończoną muszlą słuchawek znajduje się planarny przetwornik magnetyczny 90 mm.

Konstrukcja zawiera kilka opatentowanych (i niezwykle wyścigowych) technologii Audeze: membrany `` Uniforce '', magnesy `` Fluxor '' i falowody `` Fazor '', z których wszystkie niewątpliwie przyczyniają się do wydajności LCD-1, mimo że brzmią jak odrzucone postacie z Film Marvel Origins.

W przeciwnym razie tak naprawdę brakuje tylko funkcji do zgłoszenia. Dwumetrowy kabel w oplocie zapobiegającym splątaniu jest wyposażony w gniazdo 3,5 mm i jest dostarczany z adapterem 6,3 mm. Na około dwóch trzecich długości dzieli się na dwie części i łączy każdą muszlę za pomocą gniazd 3,5 mm. Ponieważ jest odłączany, można go łatwo wymienić.

I szczerze, to twój los. Więc wszystko, co usprawiedliwia cenę LCD-1, będzie musiało wydarzyć się w jego jakości dźwięku.

Występ

Trudno powiedzieć, co jest najbardziej imponujące w brzmieniu LCD-1. Czy to niesamowity poziom szczegółowości? Z pewnością posłuchanie bliskiej mikrofonu intymności gitar i głosu w Jerusalem Tomorrow Davida Olneya pozwala Audezom przekazać najdrobniejsze szczegóły głosu piosenkarza - jego odgłosy warg i podniebienia, jego zarządzanie oddechem, jego frazowanie i jego niepowtarzalny charakter. postać. Niektóre słuchawki sprawiają, że brzmi to tak, jakby Olneyowi towarzyszyła jedna gitara, ale LCD-1 wyraźnie pokazują, że są dwa: elektryczna i akustyczna, grające w tak zwartej formacji, że brzmią prawie podwójnie. Ale taki jest tutaj wgląd, różnice w grubości struny, sile zrywania i prostej tonacji są absolutnie wyraźne.

Ten kryminalistyczny poziom szczegółowości nie czyni jednak LCD-1 w żaden sposób beznamiętnym lub kryminalistycznym. Uwielbiają muzykę dla samej muzyki i tylko dlatego, że potrafią odtworzyć Nautilus Anny Meredith w bardziej czysty i prostszy sposób, wchodząc i wychodząc z poszczególnych dźwięków, skuteczniej niż jakikolwiek rywal o podobnej cenie, co nie czyni ich wrednymi. Również ich neutralna tonacja nie czyni ich niewidocznymi.

Są podobnie utalentowani, jeśli chodzi o skalę i rozszerzenie częstotliwości. Melodia Anny Meredith istnieje na szerokiej, wysokiej scenie dźwiękowej, a kiedy nagranie zdecydowanie opowiada się za „atakiem”, LCD-1 kopią tak głęboko i uderzają prawie tak mocno, jak każda alternatywa dla przetworników dynamicznych. I robią to bez nadmiernego stresu, bez wypaczania ich ogólnej odpowiedzi częstotliwościowej i bez widocznego wysiłku. Skieruj głośność na północ (ponieważ oczywiście nie przebywasz w pobliżu innych ludzi), a LCD-1 po prostu staje się głośniejszy. Jego bezstronność i równowaga nie są w żaden sposób zagrożone.

Jeśli kiedykolwiek nagranie zostało zaprojektowane tak, aby zaniepokoić zarówno słuchacza, jak i obsługujący go sprzęt, to jest to Girl Band’s Shoulderblades. Ale chociaż LCD-1 nie próbują czyścić brudu spod paznokci utworu, ani nie próbują ukryć smrodu zawieszonych na ubraniu papierosów, nie są zdenerwowani. Tempo jest obsługiwane umiejętnie, brudny analogowy dron basowy jest głęboki i żrący, a wariancje dynamiczne (zarówno duże, jak i małe) opisane są w pełni.

Ogólna prezentacja LCD-1, bez względu na materiał, którego słuchasz, ani głośność, z jaką słuchasz, jest skomponowana, wciągająca i całkowicie wiarygodna. Słuchaj muzyki, której nigdy wcześniej nie słyszałeś i nigdy nie będziesz wątpić, że masz pełny obraz. Posłuchaj muzyki, którą słyszałeś już tysiące razy, a jest duża szansa, że ​​Audezes odnajdzie w niej niuanse, których nigdy wcześniej nie słyszałeś.

Niewiele jest niedociągnięć. Układ z otwartym tyłem sprawia, że ​​ich użyteczność jest niewątpliwie nieco zagęszczona, a prawdą jest, że dłuższe słuchanie (ponad, powiedzmy, godzina) może spowodować, że nauszniki pokryte skórą będą się nieco nagrzewać. Ale jeśli chodzi o nakrętki i śruby reprodukcji dźwięku, tak naprawdę nie ma tu nic wartego uwagi.

Najbardziej zaangażowani basiści znajdą alternatywy, które mają jeszcze większą moc w zakresie niskich częstotliwości, ale nic z tego rodzaju subatomowymi poziomami szczegółowości, którymi cieszy się reprodukcja basów LCD-1. Reszta z nas będzie się po prostu rozkoszować niesamowicie pewnym sposobem, w jaki LCD-1 robi muzykę.

Ostateczny werdykt

Audeze LCD-1 są tak odstające od obecnego rynku słuchawek nausznych, że to prawie wystarczający powód, aby się nimi cieszyć. Ale jest tak oczywista i instynktowna poprawność ich dźwięku pod każdym względem, że dziwactwa w ich specyfikacji okazują się być ani tu, ani tam.

Dopóki jesteś przygotowany do słuchania w doskonałej izolacji, nie ma powodu, aby przeoczyć te słuchawki.

  • Spodziewaj się, że wkrótce zobaczysz je na naszej liście najlepszych słuchawek nausznych

Interesujące artykuły...