Nowa recenzja Nintendo 2DS XL

Rodzina 3DS

Od czasu wypuszczenia pierwszego modelu Nintendo DS w 2004 roku na dwuekranowej konsoli pojawiły się różne iteracje. New Nintendo 2DS XL tutaj jest środkowym dzieckiem obecnie dostępnych modeli, znajdującym się pomiędzy tańszym, klinowym modelem Nintendo 2DS a flagowym modelem New Nintendo 3DS XL z obsługą 3D.

Dla tych, którzy szukają urządzenia przenośnego z jednym ekranem, który naprawdę może grać w gry AAA, przejdź do naszej recenzji Nintendo Switch.

Był czas, kiedy 2DS i 3DS były najlepszymi przenośnymi urządzeniami od Nintendo. Ale teraz, gdy istnieje Nintendo Switch, wszystko się zmieniło.

Dzięki Switchowi użytkownicy mają dostęp do pięknej przenośnej konsoli Nintendo, która ma wbudowane odłączane kontrolery i wspaniały wyświetlacz HD. Gracze mogą również grać w uczciwe gry Nintendo na swoich urządzeniach z systemem iOS i Android, co oznacza, że ​​wybaczylibyśmy Ci myślenie, że nie ma już miejsca na 2DS i 3DS.

Mając to wszystko na uwadze, może wydawać się ciekawą decyzją dla Nintendo, aby powrócić do ekosystemu 2DS / 3DS właśnie po uruchomieniu Switcha - największego i najpotężniejszego urządzenia przenośnego.

Biorąc jednak pod uwagę, że istnieje ogromny katalog wcześniejszych gier i wiele dużych wydań wciąż na horyzoncie, jasne jest, że w popularnym dwuekranowym automacie do gier pozostało mnóstwo życia. Jest po prostu więcej konkurencji.

Osiągnąwszy pewien sukces dzięki niedrogiemu i pozbawionemu 3D Nintendo 2DS handheld oraz najwyższemu poziomowi wyrafinowania dzięki nowemu Nintendo 3DS XL z 2015 roku, Nintendo uznało za stosowne połączyć to, co najlepsze z obu światów z najnowszym urządzeniem, New Nintendo 2DS XL.

Nowa Nintendo 2DS XL kosztuje 149,99 USD (129,99 GBP / 199,95 USD), co czyni go bardzo przystępnym sposobem grania w wiele dostępnych obecnie tytułów 3DS i wiele, które jeszcze nadejdą.

Pozostaje jednak pytanie - czy New Nintendo 2DS XL ma to, czego potrzeba, by zaimponować w czasach, w których fani Nintendo mogą cieszyć się jakością konsoli domowej w podróży?

Projekt

  • Pobieranie opcji kolorów w kolorze czarnym / turkusowym i biało / pomarańczowym
  • Dostępne są specjalne edycje Pikachu / Pokeball / Zelda
  • Ekrany w rozmiarze XL na smukłej obudowie
  • Mniejsza górna ramka

Oryginalny 2DS miał coś w rodzaju konstrukcji dzielącej, z płaskim, klinowatym kształtem, w którym oba ekrany systemu były umieszczone na jednej, nieskładanej płaszczyźnie. Zdobycie go we własne ręce było naprawdę jedynym sposobem, aby sprawdzić, czy podobało Ci się to, co Nintendo próbowało zrobić, a wielu uznało to za całkiem wygodny zestaw.

To powiedziawszy, nie da się przebić wypróbowanej i prawdziwej konstrukcji z klapką, którą Nintendo kołysze od ery Game & Watch. Ta składana konstrukcja była podstawą każdego systemu DS i 3DS, jaki kiedykolwiek wydało Nintendo, i cieszymy się, że po raz pierwszy zastosowano go w linii 2DS.

Jeśli chodzi o rozmiar, nowy 2DS XL jest tylko nieznacznie mniejszy niż jego trójwymiarowy odpowiednik (nowy 2DS XL ma 6,4 cala wysokości, gdy jest otwarty i 3,4 cala, gdy jest zamknięty, w porównaniu do 6,78 cala, gdy jest otwarty i 3,7 cala. cm wysokości, gdy jest zamknięty w nowym 3DS XL - wszystkie inne wymiary są takie same), jednak istnieje kilka zauważalnych różnic w konstrukcji między nimi.

Pierwszą rzeczą, którą prawdopodobnie zauważysz, jest to, że nowy zawias 2DS XL wystaje teraz z korpusu urządzenia, gdy jest zamknięty. We wcześniejszych wersjach zawias znajdował się równo z przyciskami na grzbiecie i ramionach palmtopa. Trudno to przełamać, ale oznacza to, że nowy 2DS XL traci trochę na swojej elegancji, co skutkuje handheldem, który nie jest tak przyjemny w trzymaniu, gdy jest zamknięty.

Otwórz nowy 2DS XL, a zobaczysz, że górny ekran ma teraz znacznie mniejszą ramkę. Dzieje się tak, ponieważ przednia kamera i mikrofon zostały przesunięte w dół do zawiasu, co jest prawdopodobnie kolejnym powodem, dla którego teraz odstaje. Umieszczenie nie jest wielkim problemem, jeśli chodzi o robienie selfie, chociaż może być konieczne przechylenie głowy do przodu, aby uniknąć efektu podwójnego podbródka.

To powiedziawszy, ponieważ ten przeprojektowany zawias wystaje, kamera nie jest już schowana, gdy klapka jest zamknięta, co oznacza, że ​​zawsze będziesz w stanie zobaczyć co najmniej dwie trzecie obiektywu w dowolnym momencie. Może to również potencjalnie prowadzić do zarysowania lub uszkodzenia soczewki, jeśli nie będzie przechowywane w etui ochronnym.

Jest również cieńszy niż nowy 3DS XL, z górnym ekranem, który jest niewiarygodnie cienki jak na palmtopa. Jest to prawdopodobnie spowodowane brakiem funkcji 3D urządzenia, co spowodowałoby, że górny wyświetlacz byłby nieco bardziej chudy.

  • Czytać: Najlepsze gry Nintendo 3DS!

Oprócz tych różnic przycisk zasilania, gniazdo słuchawkowe i rysik zostały przeniesione na spód urządzenia, wraz z dołączonymi gniazdami microSD i wkładami (i na szczęście tym razem nie będziesz potrzebować śrubokręta do wymiany kart microSD ). Lewy i prawy głośnik również zostały przeniesione z przodu konsoli na spód. Suwak głośności znajduje się po lewej stronie dolnej połowy.

Mówiąc o twarzy jednostki, po lewej stronie znajduje się pad kierunkowy, kółko i przycisk Home, a po prawej stronie znajdują się cztery przyciski do wprowadzania gier, przyciski Start i Select oraz C-stick w kształcie guzika. Podobnie jak w nowym 3DS XL, nowe przyciski ZL i ZR zostały dodane między przyciskami naramiennymi L i R.

Ogólnie rzecz biorąc, nowy 2DS XL to piękne urządzenie z ładną prążkowaną teksturą na górnej stronie, która sprawia, że ​​czuje się całkiem premium. Trzeba przyznać, że górny ekran nie jest tak wytrzymały, jak w poprzednich modelach, z lekkim chybotaniem, gdy potrząsasz urządzeniem.

Okazało się również, że sam rysik jest trochę za krótki fizycznie i ledwo wystaje poza kłykcie, gdy jest trzymany w tradycyjnej pozycji ołówka. Nie będzie to problemem dla małych dzieci, ale dorośli mogą uznać to za mniej niż idealne.

  • 22 najlepsze gry Nintendo DS: wszystkie tytuły, które koniecznie musisz odwiedzić ponownie

Interesujące artykuły...