Na rozwijającym się rynku odkurzaczy robotów Roborock nie ma jeszcze takiej marki, jak inne modele w kosmosie, takie jak iRobot Roomba czy Neato Botvac D7. Ale jeśli Roborock będzie nadal wypuszczać zautomatyzowane środki czyszczące tak wykonane i w pełni funkcjonalne jak Roborock S6 i ulepszyć swoją grę programową, wkrótce tak się stanie.
Roborock S6 oferuje niesamowite ssanie, ostrą nawigację laserową, pełny zestaw funkcji i potężne możliwości mapowania domu. Zmyje nawet dla Ciebie twarde podłogi - a wszystko to za sporo mniej pieniędzy niż jego rywale z wyższej półki.
- Nie chcesz, aby jakieś roboty wykonywały prace domowe? Sprawdź nasz przewodnik po najlepszych bezprzewodowych odkurzaczach
Cena i dostępność
Roborock S6 jest obecnie dostępny w Hiszpanii, Niemczech i Francji w cenie 549 euro, podczas gdy kupujący z USA mogą go kupić za 650 USD. W chwili pisania tego artykułu nie jest on oficjalnie dostępny w Wielkiej Brytanii, chociaż widzieliśmy, jak niektórzy sprzedawcy internetowi (np. EBay) sprzedają go za około 500 funtów.
Bez względu na ostateczną cenę będzie znacznie tańszy niż funkcjonalnie porównywalne odkurzacze automatyczne, takie jak Dyson 360 Eye i iRobot 980, które kosztują około 800 funtów.
Projektuj i buduj
Roborock utknął z tym samym podstawowym szablonem projektowym, który poinformował Roborock S5. To kolejny nisko zawieszony, okrągły robot, który może obracać się na sześciu pensach za pomocą dwóch centralnie umieszczonych głównych kół.
Wyróżniającą się cechą zewnętrzną S6, poza błyszczącym białym wykończeniem, jest mała wieżyczka zamontowana na górze. Znajduje się w nim czerwony wirujący laser, który wraz z zestawem 14 czujników umożliwia S6 nawigację i mapowanie otoczenia.
Tylne dwie trzecie górnej powierzchni S6 podnosi się jak pokrywa, aby odsłonić wyjmowany pojemnik o pojemności 480 ml i narzędzie do czyszczenia filtra. Chociaż to pierwsze nie jest tak eleganckim rozwiązaniem jak Miele RX2 czy Dyson 360 Eye, jest całkowicie intuicyjne i użyteczne.
Odwrócenie Roborocka S6 ujawnia przypominającą falę wirującą szczotkę zamontowaną centralnie między dwoma wytrzymałymi kołami, co pomaga zapewnić, że większość cząstek trafi do jego paszczy.
Stacja ładująca to dość kompaktowa plastikowa stacja dokująca. Ręczny montaż S6 na tym doku jest znacznie łatwiejszy niż w przypadku wielu jego rywali (patrzymy na Ciebie Dyson), ze względu na głęboki rowek, który obejmuje małe przednie koło urządzenia i zapewnia idealne dopasowanie. Chcielibyśmy jednak, aby przewód zasilający był nieco dłuższy.
Jednym z godnych uwagi dodatków jest zapewnienie przypinanej plastikowej podstawy, na której fizycznie siedzi Roborock S6. To ukłon w stronę dodatkowej funkcji mopowania podłogi, polegającej na tym, że podczas ładowania trzymasz potencjalnie wilgotny spód odkurzacza z podłogi.
Wydajność czyszczenia
Roborock S6 to imponująco mocny i elastyczny odkurzacz z czterema różnymi ustawieniami mocy. Domyślnie zaczyna się od drugiego najniższego z tych ustawień - nazywanego Zrównoważonym - ale możesz ustawić automatyczne wykrywanie, kiedy znajduje się na dywanie i odpowiednio zwiększyć siłę ssania.
Przy najwyższym ustawieniu MAX można spodziewać się imponującego ssania 2000 Pa. Oto terytorium Dyson 360 Eye.
Odkryliśmy, że Roborock S6 jest wszechstronnym środkiem czyszczącym, uzyskując dostęp do wszystkich obszarów dzięki zygzakowatemu wzorowi ruchu i ciężkiej plastikowej szczotce bocznej. To też się nie kręci. Okazało się, że pełne przejście przez przestronne dwupokojowe mieszkanie zajmie S6 około 45 minut, a wysłanie go do poszczególnych pomieszczeń zajmie około 10 minut.
Duża bateria S6 5200 mAH wystarcza na trzy godziny czyszczenia w najniższym trybie cichym, podczas gdy zwykły tryb zrównoważony działa przez około dwie godziny. Podejrzewamy, że zapewni to większości ludzi dużą elastyczność, jeśli chodzi o zaimprowizowane biczowanie lub czyszczenie miejscowe poza zaplanowanymi czyszczeniami, nawet tuż po zakończeniu biegu.
Rzadko się zdarza, że produkt ulegnie poprawie podczas stosunkowo krótkiego czasu, który spędzamy z nim na testach, ale tak właśnie stało się w przypadku Roborock S6. Nasze dwa największe początkowe zastrzeżenia co do urządzenia zostały naprawione na naszych oczach.
W naszych początkowych biegach z Roborock S6 jego gumowa szczotka boczna wydawała się walczyć z długimi włóknami na naszym dywanie. Zamiast zatrzymać obracanie się tego nieistotnego elementu, S6 zatrzymałby się całkowicie z towarzyszącym mu komunikatem o błędzie.
Jednak niecałe dwa miesiące od naszego pierwszego testu Roborock S6 wydaje się być wyleczony. Wydaje się, że aktualizacja oprogramowania sprzętowego poinstruowała szczotkę boczną, aby tymczasowo przestała się obracać w tych warunkach z głębokim stosem, umożliwiając robotowi odkurzanie bez przeszkód.
W naszych początkowych biegach z S6 również zobaczyliśmy, że zaklinował się pod kątem między spadkiem wspomnianego dywanu a naszą nisko wiszącą szafką telewizyjną. Jednak po aktualizacji oprogramowania układowego wydaje się, że udaje mu się ominąć zagrożenie, podobnie jak któregokolwiek z jego znamienitych rywali.
Daje nam to sporą pewność, że Roborock S6, który kupujesz dzisiaj, będzie rósł i poprawiał się w ciągu swojego życia.
Aplikacja i mapowanie
Jeśli Roborock S6 ma piętę achillesową, to jest to oprogramowanie. Wykorzystuje ogólną aplikację Xiaomi Home smarthome zamiast dedykowanej Roborock, przy czym Xiaomi jest głównym inwestorem w markę odkurzaczy robotów.
Nie oznacza to, że jest to szczególny problem w codziennym użytkowaniu, ale brak ciągłości marki jest trochę drażniący, gdy trzyma się go obok wysokiej klasy rywali Roborocka. To także potencjalny punkt pomyłki dla przeciętnego konsumenta.
Ten brak jasności trwa nadal, gdy wejdziesz do samej aplikacji, szczególnie gdy dojdziesz do wspomnianej wcześniej funkcji mapowania Roborock S6. Obecnie jest w wersji beta, należy ją włączyć w menu Ustawienia aplikacji. Po aktywacji jest zarówno funkcjonalny, jak i użyteczny, ale interfejs jest niewątpliwie niezgrabny.
Dzielenie domu na pokoje oznaczone kolorami, dzięki czemu można poinstruować S6, aby zajął się poszczególnymi obszarami, działa wystarczająco dobrze, ale rysowanie stref zamkniętych i czyszczenia za pomocą przeciągania i upuszczania skrzynki wydaje się być jak jakiś wczesny eksperyment z ekranem dotykowym Microsoft Windows z wczesne lata 00.
Jest kłopotliwy, nieintuicyjny i brzydki, zwłaszcza gdy porównujesz go z funkcjami mapowania oferowanymi przez iRobot.
Odkładając na bok, aplikacja Xiaomi Home całkiem dobrze obejmuje bazy. Możesz go użyć do skierowania S6 do czyszczenia całego domu, wybranych pokoi lub ręcznie powiększonej strefy. Menu Ustawienia to prawdziwa skarbnica opcji, z harmonogramami, trybami czyszczenia, podsumowaniem historii czyszczenia, scenariuszami inteligentnego domu i innymi dostępnymi.
Jeśli nie chcesz zbyt często poruszać się po aplikacji, możesz również podłączyć Roborock S6 do wybranego asystenta domowego. W mgnieniu oka uruchomiliśmy go z Asystentem Google, dzięki czemu możemy szczekać „czyścić Roborockiem” i wykonywać nasze polecenia.
Mycie podłóg
Poza tym, że Roborock S6 świetnie radzi sobie z zasysaniem brudu z dywanów i podłóg, Roborock S6 wyciera również dla Ciebie twarde podłogi.
To atrakcyjny pomysł, ale wykonanie jest tylko częściowo udane. Należy ręcznie przymocować ściereczkę do czyszczenia (zarówno jednorazową, jak i wielokrotnego użytku) do modułu czyszczącego, a następnie umieścić ten moduł na miejscu za szczotką odkurzającą. Na przeciętnej twardej podłodze w kuchni lub łazience prawdopodobnie mógłbyś sam wymieszać się mopem w tym czasie.
W rzeczywistości możesz chcieć to zrobić, ponieważ możliwości czyszczenia twardych podłóg S6 są dalekie od wszechstronności. Nie ma żadnego środka czyszczącego, a jedynie niewielka ilość wody emitowana przez S6.
Efekt jest mniej więcej równoważny z delikatnym przetarciem wilgotnej szmatki po podłodze. Zaobserwowaliśmy, jak Roborock S6 poradzi sobie z odrobiną czekolady, ale odkurzacz robota tylko trochę go rozsmarował.
Mimo to poczerniała natura tkaniny po jednym uruchomieniu kuchni pokazuje, że robi ona coś dobrego, a potencjał oszczędności pracy rośnie wykładniczo wraz z twardszą podłogą w domu.
Werdykt
Roborock S6 zapewnia imponującą liczbę funkcji, inteligentną nawigację i wydajne czyszczenie za bardzo niską cenę. Jest również bardzo wszechstronny, z funkcją zmywania podłogi, czterema trybami czyszczenia i możliwością czyszczenia pojedynczych pomieszczeń i obszarów.
Gdybyśmy mieli wymienić jedną główną krytykę Roborocka S6, to to, że wygląda trochę jak zaawansowany prototyp i wygląda jak wersja 0.9 niezwykle obiecującego produktu.
Z drugiej strony oznacza to, że otrzymujesz kompleksowo wyposażone urządzenie w świetnej cenie, które prawdopodobnie będzie się poprawiać przez cały okres posiadania. Z drugiej strony brakuje mu wyrafinowania i polerowania rywali, takich jak iRobot Roomba 980, Dyson 360 Eye lub Neato Botvac D7.
Jeśli chodzi o zwykłe uderzenia za dolara, nie możemy pomyśleć o jednym odkurzaczu robota, który przewyższa Roborock S6.
- Masz ochotę na coś bardziej premium? Oto najtańsze wyprzedaże i oferty Dyson