Recenzja Yamaha CinemaStation

Anonim

Konfigurując system kina domowego, masz dwie główne możliwości: możesz kupić każdy komponent osobno; lub możesz kupić system typu one-box, który zawiera wszystkie te elementy - zgadłeś - w jednym pudełku. Chociaż ten drugi wybór jest często wygodniejszy i znacznie tańszy, zwykle wiąże się z pewnym poświęceniem: prawdopodobnie stracisz na funkcjach, możliwościach rozbudowy, wszechstronności i, co najważniejsze, na wydajności.

Dzięki jednoczęściowym systemom, takim jak DVXS200, firmy takie jak Yamaha starają się osiągnąć coś bardziej wyważonego. Najdokładniejszy z trzech modeli z serii CinemaStation producenta, system ten oferuje komponentowe wyjście wideo i kompatybilność z SACD i może dostarczyć mocne 100 W do każdego z kanałów.

Yamaha zapewniła, że ​​DVX-S200 zapewnia pewną elastyczność, z dość szeroką gamą połączeń, co pozwala na podłączenie takich odtwarzaczy jak odtwarzacze MiniDisc, konsole do gier i magnetofony w celu wykorzystania możliwości audio systemu; dwukanałowe źródła, takie jak te, można ulepszyć do efektywnego dźwięku przestrzennego za pomocą wbudowanego dekodera Dolby Pro Logic IIx.

W przypadku prawdziwych 5.1-kanałowych źródeł dźwięku surround, takich jak DVD, otrzymujesz zarówno podstawowe formaty dekodowania Dolby Digital i DTS, jak i jedną z własnych sprytnych mikstur Yamahy: 6.1-kanałowy tryb `` Matrix '', który tworzy pozorny szósty kanał bezpośrednio za słuchacz.

Dzięki małym, ale mocnym satelitom i aktywnemu subwooferowi o mocy 140 W jakość dźwięku jest doskonała. Czy jest to odpowiednik zestawu oddzielnych głośników wysokiej jakości? Cóż, oczywiście, że nie: stwierdziliśmy, że bas jest nieco przesadzony, a kanał centralny wymagał sporej zmiany. Jest jednak bardzo dobry, jak na to, czym jest: jednym pudełkiem z marną ceną 400 funtów. Wydajność SACD jest olśniewająco mocna, podczas gdy odtwarzanie CD jest kompetentne.

Zawiera również wybór trybów DSP, ale jak zwykle ciężko nam było znaleźć rzeczywiste zastosowanie dla któregokolwiek z nich. Kto chce, żeby ich płyty brzmiały tak, jakby były odtwarzane w sali koncertowej?

Jakość obrazu jest solidna, niezależnie od tego, czy zdecydujesz się na komponentowe wideo, czy wyjście Scart. Znaleźliśmy niewielką różnicę między nimi, przy czym oba zapewniają szczegóły, których oczekiwalibyśmy od systemu w tym przedziale cenowym. Co rozczarowujące, chociaż wyjście komponentu obsługuje skanowanie progresywne, robi to tylko w przypadku dysków DVD w formacie NTSC; ponieważ zdecydowana większość dysków w Wielkiej Brytanii jest w standardzie PAL, oznacza to, że jest mało prawdopodobne, aby jakikolwiek posiadany region 2 DVD pozwolił na użycie skanowania progresywnego; to naprawdę trochę bezsensowna funkcja.