Recenzja Resident Evil 2 Remake

W porównaniu z pierwotną datą premiery gry, Resident Evil 2 ma przyjemny klimat lat 90-tych. Od czcionek, które wyróżniają reklamy w witrynach supermarketów, po chore korporacyjne billboardy Umbrella, Raccoon City wydaje się zdecydowanie sprzed milenium. Leon i Claire walczą z plastikowymi przenośnymi sejfami, modulatorami sygnału i korbami, aby rozwiązać zagadki. Szczegółowe akcesoria są tym, co sprawia, że ​​każdy pokój jest tak fascynujący w tym labiryntowym remake'u klasyki z 1998 roku, co jest ważnym czynnikiem, biorąc pod uwagę, że zachęcamy do wielokrotnego odtwarzania swoich śladów.

Jeśli ich historia z tą serią cokolwiek przeczy, to Capcom wie, jak pielęgnować klaustrofobiczne środowisko, które jest bardzo interesujące do zbadania. Posiadłość Arklay jest przytłaczająca, ale pełna wciągających sekretów, które sprawiają, że idziesz naprzód, a komisariat policji Raccoon City nie jest inny. To jak zwycięskie okrążenie w projektowaniu środowiska, herkulesowa próba, w której żadnemu pomieszczeniu nie brakuje jakiegoś interesującego smaku.

Mniej znaczy więcej i chociaż kilka stref gry nie pasuje pod względem geograficznym do oczekiwań otwartego świata z ostatniej dekady, nigdy nie cierpi z tego powodu z powodu dbałości o szczegóły. Przerażające atrakcje obejmują głęboko niepokojącą przestrzeń biurową Chief Iron, wkraczający pokój wyłożony jego kolekcjami trofeów i późniejszymi notatkami o każdym zwierzęciu, w których opisuje niemal seksualną obsesję na punkcie wypychania. Uwagę zwracają również baseny ściekowe wyłożone trzewiami i korytarze, w których brakuje prądu. W tym drugim przypadku pozostajesz bezradny i błagasz, aby świetlówki świetlne przestały migotać i dręczyć Cię, modląc się o solidny podmuch światła, aby odsłonić Licker, o którym jesteś ciągle przekonany, że cierpliwie czeka na suficie tuż przed Tobą.

Resident Evil 2 sprawia wrażenie, jakby był kontrolowany przez wszechwiedzącego reżysera, nikczemnego George'a Romero, gotowego sprawić, że Twoja skóra zacznie pełzać, a usta będą rzucać… przekleństwa w telewizorze. W wielu momentach byliśmy w głębokim szoku dzięki sprytnym przerażającym skokom, które nigdy nie były banalne. Zostaliśmy złapani i oszukani, takie proste. Resident Evil 2 zawsze czuje się o krok przed tobą i będzie majstrować przy tym, co myślisz, że wiesz o swoim środowisku, aby wtrącić się w twoją psychikę.

Tyrant-osaurus Rex

Powrót do pokoi w różnych scenariuszach lub nawet w tej samej rozgrywce może przynieść elektryzujące niespodzianki (takie, których nie zepsujemy), w których wybory polegają na dostosowaniu się lub śmierci. Te punkty zapłonu poważnie wpływają na atmosferę, ale bardziej przenikającym krwi aspektem jest ciągłe ściganie kota i myszy z Tyranem, niezwyciężonym drapieżnikiem wierzchołkowym, który zawsze oddycha ci po szyi.

Możesz pomyśleć, że w końcu masz jego numer, ale kiedy intensywne muzyczne sygnały przybierają na sile, a on zatrzaskuje drzwi, odsłaniając swoje stoickie, wyniosłe ja, natychmiast wypełnisz się strachem. Tyran nie dba o to, gdzie jesteś i co robisz, a nawet w niektórych przypadkach, czy pokój, w którym się znajdujesz, ma łatwą drogę ucieczki. Gra wymaga, abyś zaczął myśleć na własnych nogach i odkładać Tyrana na dalszy plan, aż będziesz musiał poradzić sobie z tym niezwyciężonym wrogiem.

Jest to ciągła troska, która jest doskonale równoważona satysfakcjonującą eksploracją i trudnymi łamigłówkami w Resident Evil 2. W tej grze jest wiele sekretów, które mogą spowodować lub przerwać rozgrywkę, a im szybciej je zrozumiesz, tym szybciej przebiegniesz . To prawie jak gra przygodowa, w której wyrywasz przedmioty z określonego kontekstu i wyobrażasz je sobie w innym, a Resident Evil 2 oferuje wybuchy endorfin za każdym razem, gdy napotkasz taki moment eureki.

Jednak eksploracja zajmie zbyt dużo czasu, a kroki Tyrana będą blisko, zmuszając cię do podwojenia się lub ucieczki. Twoja pierwsza rozgrywka powinna zająć około sześciu godzin, a stanie się to tylko szybsze, gdy będziesz grał w sześciu różnych scenariuszach dostępnych po odblokowaniu wszystkiego. To fantastyczna ilość treści w tej cenie, a dzięki systemowi rankingowemu można w nią w nieskończoność odtwarzać, o ile lubisz uzależniającą pętlę opinii.

Porządkowanie z Leonem Kennedym

Poza, no wiesz, plagą zombie, niezwyciężonym super mutantem i spiskiem rządowym, zarządzanie zapasami to czwarty talerz, na którym możesz się poruszać, gdy przedzierasz się przez policję. Przestrzeń jest niewiarygodnie ograniczona w Resident Evil 2 i będziesz musiał skupić się na wyszukiwaniu toreb biodrowych, jeśli chcesz opanować łamigłówki z dużymi zapasami i zachować wystarczającą ilość racji żywnościowych, aby pozostać przy życiu.

Może to frustrować nowicjuszy w serii, ale nie jest tak odkładające jak oryginalne gry i wymusza styl gry, który sprawia, że ​​granie w Resident Evil 2 jest jeszcze przyjemniejsze. Musisz myśleć jak Marie Kondo. Czy ten granat błyskowy wywołuje radość? Podejmiesz te decyzje i szybko ich pożałujesz, gdy zostaniesz odsunięty na bok przez zombie-pułapkę na muchy w sąsiednim pokoju, co jest natychmiastowym zabójstwem, jeśli nie masz broni podrzędnej.

Mówiąc o broni, strzelanina w Resident Evil 2 jest genialna, a broń jest chrupiąca, zwłaszcza gdy patrosza czaszkę zarażonej bestii. Zombie są bardziej gąbczaste niż zwykle, co oznacza, że ​​lądują na plecach co najmniej trzykrotnie, nie mówiąc już o zabiciu. Jest to o wiele lepsze niż w innych iteracjach serii, ponieważ oznacza, że ​​przez cały czas jesteś w niebezpieczeństwie. Bez względu na umiejętności lub estetykę zombie, może i zakończy cię, jeśli nie jesteś włączony.

Wirus B.

Jeśli chodzi o fabułę, to jedyny aspekt, w którym Resident Evil 2 czuje się powstrzymywany przez oryginalną grę. To zdrowa, dobra zabawa, ale jeśli weźmie się pod uwagę bardziej kinowe, dopracowane w niuanse narracyjne oferty nowoczesnych gier, widać, że mają one problemy z konkurowaniem. Oryginał ma historię filmu klasy B i chociaż aktualizacje w remake'u sprawiają, że jest on znośny i czarujący, wydaje się, że jest to najmniejsze z twoich zmartwień, gdy przechodzisz przez grę.

Co dziwne, opuściliśmy Resident Evil 2 o wiele bardziej skłonną do opowiadania się po stronie Claire niż do Leona, która wydaje się wymyślona i pozbawiona emocji. Ten dysonans wynika głównie z wykorzystania Claire jako zaimprowizowanej strażniczki uroczej młodej dziewczyny Sherry Birkin, która jest kuszona przez różne siły podczas wydarzeń w grze.

Oznacza to, że kiedy osiągasz crescendo, czujesz, że jest o co walczyć. Historia Claire jest również gospodarzem lepszych walk z bossami w Resident Evil 2. Strona Leona jest nadal bardzo fajna do grania, ale gra aktora głosowego i pisanie są nieco wyciszone w porównaniu z Claire, z banalnymi liniami, takimi jak „ mam nadzieję, że nie będę musiał pisać raportu na ten temat ”wrzucony w chaos. Z pewnością nie da się tego porównać z tym, co zrobił jego sobowtór, młody Leonardo DiCaprio.

Pomiędzy sześcioma scenariuszami w grze jest kilka znaczących zmian, aby zachować świeżość, ale nic nie jest zbyt drastyczne, aby całkowicie cię wytrącić. To przemyślana i przemyślana decyzja twórców, aby gra była jak najbardziej wciągająca i powtarzalna.

Twoja pamięć mięśniowa i papierowe notatki z poprzednich rozgrywek z pewnością się przydadzą, ale nigdy nie możesz w pełni przewidzieć, co będzie dalej, nawet jeśli wybierzesz tę samą trasę. Wyobrażamy sobie, że speedrunnerzy będą mieli dzień na boisku z tą grą, jeśli jeszcze nie dała nam ona błędu.

Ostateczny werdykt

Skończyliśmy naszą ostatnią rozgrywkę w niecałe trzy godziny, ale wciąż nie śpimy w nocy, myśląc o tym, jak moglibyśmy zeszlifować krawędzie. To świadczy o doskonałości projektu Resident Evil 2. To piekielny narkotyk i ma coś odważnego do zaoferowania fanom survival horroru, którzy szukają zmiany tempa.

Chociaż nie może całkiem uciec od pułapek oryginalnej gry, stanowi wspaniały hołd dla niej, który pokochają nostalgiczni zagorzali fani, i dokłada wszelkich starań, aby zapewnić kinowe wrażenia dla nowicjuszy w oszałamiającym silniku RE.

Jednak wszystko to ma charakter pomocniczy w stosunku do całkowicie fascynującego projektu środowiska, które zaśmieca ściany i podłogi przestrzeni zabaw w pudełku z zabawkami Resident Evil 2. Nawet jeśli myślisz, że wszystko już zrozumiałeś, programista jest gotowy na kolejny sekretny cios, który sprawi, że będziesz mieć ochotę na jeszcze jeden bieg. To całkowity triumf serii, gra emanująca pasją i szacunkiem dla materiału źródłowego, która w razie potrzeby wprowadza sprytne innowacje bez niszczenia oryginalnej wizji.

Dowodzi to, że gdy Resident Evil 2 wydano w 1998 roku, podstawowe elementy jego DNA były ponadczasowe. Ten remake to rozumie, ale dodaje do materiału źródłowego wystarczająco dużo geniuszu, aby uczynić go doskonale akceptowalnym dla współczesnej publiczności, oddając wspaniałą grę z powrotem w ręce nowego pokolenia, które bardziej niż zasługuje na to, by nadrobić zaległości.

  • Sprawdź nasze wybory najlepszych gier na PS4

Interesujące artykuły...