Recenzja Moto G7 Plus

Moto G7 Plus był najbardziej luksusową ofertą w przystępnym cenowo kwartecie G7 Motoroli, oferując więcej mocy, lepsze aparaty i szybszą technologię ładowania niż jego tańsze rodzeństwo. Od tego czasu zastąpił go Moto G8 Plus, ale nadal jest to przyzwoite urządzenie dla osób szukających świetnego taniego telefonu.

Końcówka budżetowa rynku mobilnego wciąż rośnie w siłę, co oznacza poważną konkurencję dla Moto G7 Plus i rodziny - i to jest świetne dla Ciebie, konsumenta, ponieważ oznacza to, że dostępna jest szeroka gama świetnych tanich telefonów. .

G7 Plus ma mocny zestaw funkcji, w tym duży 6,2-calowy wyświetlacz, 4 GB pamięci RAM i podwójne kamery skierowane do tyłu, ale jest kilka miejsc, w których tnie rogi, aby obniżyć koszty.

Nic dziwnego. W przeszłości seria G dokonywała cięć we właściwych obszarach, minimalizując wszelkie negatywne doświadczenia użytkownika i dostarczając urządzenie o doskonałej wartości.

Dobra wiadomość jest taka, że ​​Motorola z powodzeniem powtórzyła tę sztuczkę z Moto G7 Plus.

  • Poznaj resztę rodziny: Moto G7 | Moto G7 Power | Moto G7 Play

Data premiery i cena Moto G7 Plus

Data premiery Moto G7 Plus to 1 marca 2022-2023 w Wielkiej Brytanii, a firma potwierdziła, że ​​nie zostanie uruchomiona w USA. Trafił do Indii i był dostępny również w Australii, a także w wielu krajach Europy i Ameryki Łacińskiej.

Jeśli chodzi o cenę Moto G7 Plus, początkowo kosztował on 269 GBP / 499 AU $ za telefon bez karty SIM w Wielkiej Brytanii (z Carphone Warehouse i EE) i Australii - tyle samo, co Moto G6 Plus po uruchomieniu.

Nowszy Moto G8 Plus został wprowadzony na rynek za 239 GBP / 499 USD, a więc w rzeczywistości tańszy niż G7 Plus, ale starsze urządzenie odnotowało później obniżki cen i oferty.

Źródło zdjęcia:

Zaprojektuj i wyświetl

Jeśli nie widziałeś ceny przed odebraniem Moto G7 Plus, wybaczono by ci założenie, że kosztuje prawie dwa razy tyle, ile Motorola faktycznie żąda za telefon.

Jego przód i tył są szklane, z metalową ramą, która jest bezpieczna i stosunkowo dobra w dłoni. Stuknij w tylną szybę i brzmi trochę głucho - ujawniając swoje niedrogie referencje - ale nie jest to coś, co będziesz często robić.

Klawisze zasilania i głośności znajdują się po prawej stronie słuchawki i ładnie mieszczą się pod kciukiem lub palcem, a przycisk zasilania oferuje teksturowane wykończenie, zapewniające wyraźną informację zwrotną na temat klawisza, na którym znajduje się palec.

Chociaż G7 Plus ma duży wyświetlacz, nie jest zbyt kłopotliwy w obsłudze. Mierzy 157 x 75,3 x 8,3 mm, waży 176 gi dobrze leży w dłoni, ale szklane wykończenie zapewnia niewielką przyczepność.

Źródło zdjęcia:

Jednak Motorola zawiera ochronne, miękkie w dotyku plastikowe etui w pudełku Moto G7 Plus, które zapewnia przyczepność i ochronę. Miło jest zobaczyć takie proste akcesorium, jak to, dołączone do telefonu.

Dobra wiadomość dla audiofilów, ponieważ G7 Plus ma gniazdo słuchawkowe na podstawie, głośnik i scentralizowany port USB-C.

Z tyłu, tuż pod wypukłością podwójnego aparatu, znajduje się skaner linii papilarnych umieszczony w logo Motoroli, który można łatwo znaleźć palcem wskazującym.

Motorola twierdzi, że korpus G7 Plus jest „wodoodporny”, ale absolutnie nie jest wodoodporny, więc nie zanurzaj telefonu w wodzie. Jednak w deszczu powinno być dobrze.

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Źródło zdjęcia:

Zwracając uwagę na wyświetlacz Moto G7 Plus, znajdziesz spory 6,2-calowy ekran Full HD (2270 x 1080). W górnej części wyświetlacza znajduje się minimalna ramka, z przednią kamerą umieszczoną w wycięciu w kształcie łzy, które wcina się w wyświetlacz.

W dolnej części ekranu znajduje się grubsza ramka, w której znajduje się marka Motorola, co jest kolejnym sygnałem, że Moto G7 Plus nie jest tak wysokiej jakości, jak niektórzy z jego droższych rywali, którzy minimalizują ramkę do prawie nieistnienia.

Mimo to ogólny wygląd jest imponujący, a tekst i obrazy wydają się ostre, jasne i kolorowe.

Interesujące artykuły...