Recenzja programu Photoshop na iPada

Spisie treści:

Anonim

Rok po ogłoszeniu tego przez Adobe, Photoshop - prawdziwy, pełnowartościowy, kompatybilny ze wszystkimi plikami Photoshop - wreszcie pojawił się na iPadzie.

Oprogramowanie nie ma większego rodowodu niż ten: ponad 30 lat doświadczenia w obrazowaniu stanowi podstawę marki Photoshop, a twierdzenie Adobe, że wersja na iPada jest kompatybilna z wieloma narzędziami i formatami obrazów pełnowymiarowej wersji komputerowej. ilustratorzy, projektanci i fotografowie ślinią się do swoich latte.

Premiera następuje w idealnym momencie dla Adobe. Przejście na model oparty na subskrypcji, wraz z aplikacjami wieloplatformowymi i pamięcią masową w chmurze, zakończyło się sukcesem - z kilkoma zastrzeżeniami - dlatego wprowadzenie możliwości nie tylko przeglądania, ale także otwierania i edytowania plików przechowywanych w chmurze ma sens. .

Photoshop na iPada, podobnie jak reszta Creative Cloud, jest produktem subskrypcyjnym. To stawia go w sprzeczności z innymi doskonałymi programami do edycji na iPada, takimi jak Affinity Photo, ale należy pamiętać, że każda subskrypcja obejmująca program Photoshop na iPada obejmuje również inne aplikacje.

Najtańsza, za jaką można uzyskać aplikację, to 9,99 USD / 9,98 GBP / 14,29 USD planu fotograficznego Adobe, który obejmuje nie tylko Photoshop na iPada, ale także Photoshop na komputer stacjonarny i Lightroom Classic. Alternatywnie dostępny jest pakiet tylko dla programu Photoshop lub droższy pakiet Wszystkie aplikacje.

Wszystko to oznacza, że ​​ustalenie, czy Photoshop na iPada jest dobrą wartością pod względem twoich szczególnych wymagań, jest trudne. Ale zanim rozważymy koszty, pojawia się pytanie: czy wystarczy zastąpić Photoshopa na komputer stacjonarny?

Projekt i interfejs

Początkowy interfejs Photoshopa na iPada jest z pewnością obiecujący. Jest (na szczęście) okrojony w porównaniu z wersją na komputery stacjonarne, więc pierwsze wrażenie jest takie, że jest uporządkowany. Mimo to użytkownicy Photoshopa będą wystarczająco wygodni - wiele narzędzi wygląda znajomo i ma wiele obiecujących. Po lewej stronie znajdują się znajome elementy sterujące, takie jak pędzle i narzędzia Stempel klonowania, Przytnij i Obróć, a po przeciwnej stronie ekranu - hura! - panel Warstwy.

Ogólnie aplikacja działa szybko. Postawiliśmy przed tym dość trudne wyzwanie - otwarcie pliku PSD o pojemności 1 GB z kilkunastoma warstwami o wysokiej rozdzielczości i działało to płynnie na naszym 9,7-calowym iPadzie 2022-2023. Napotkaliśmy sporadyczne awarie, przez co korzystanie z programu Photoshop na iPada mogło być nieco frustrujące; nie było żadnego konkretnego wzorca ani oczywistej przyczyny awarii, ale nigdy nie straciliśmy żadnej pracy, więc funkcja zapisywania wydaje się dość solidna.

Przeniesienie obrazów do programu Photoshop na iPada jest proste - możesz zaimportować je z aparatu iPada lub zrobić zdjęcie za pomocą wbudowanego aparatu, ale profesjonaliści najprawdopodobniej załadują pracę z pamięci Creative Cloud. Działa to dobrze, a program Photoshop na iPada zapisuje dane na bieżąco.

Istnieje również wiele opcji usuwania obrazów z programu Photoshop. Wybierz to, co najbardziej rozważy przycisk „Udostępnij” u góry ekranu i możesz zdecydować się na tworzenie plików PNG, JPEG.webp, PSD lub TIFF, z różnymi opcjami jakości i kompresji dostępnymi dla każdego z nich. Pliki można następnie wysyłać za pośrednictwem Wiadomości lub Poczty, zapisywać w rolce z aparatu lub wysyłać do innych usług, takich jak Pliki lub Dropbox, w zależności od tego, co zainstalowałeś.

Narzędzia: co tu jest, a czego brakuje

Ważnym elementem jest tutaj obsługa warstwowych plików PSD - nie może być wielu, jeśli w ogóle, profesjonalnych użytkowników Photoshopa, którzy nie używają warstw w mniej więcej każdym pliku, nad którym pracują.

Implementacja warstw w Photoshopie na iPada jest dość pełna: oprócz tworzenia nowych warstw, powielania warstw, można tworzyć warstwy dopasowania (zwane tutaj „dopasowaniami obciętymi”) i maski warstw, i dostosuj krycie warstw i tryby mieszania, a także wykonuj zadania związane z zarządzaniem warstwami, takie jak scalanie warstw lub spłaszczanie obrazów.

Pozostałe narzędzia są jednak, delikatnie mówiąc, chybione. Możliwość korzystania z masek warstw nie jest zbyt przydatna bez potężnych pędzli automatycznego zaznaczania, do których jesteśmy przyzwyczajeni w programie Photoshop na komputerze stacjonarnym i chociaż Photoshop na iPada ma narzędzie szybkiego zaznaczania, nie jest to tak dokładne, jak użycie Narzędzie Pióro i Popraw krawędź. Szybkie i brudne cięcia; tak. Cienkie, gotowe do odtworzenia wycięcia? Zapomnij o tym.

Gdzie indziej są dobre punkty: narzędzia do klonowania i naprawiania są dołączone i oba działają dobrze, chociaż do praktycznie każdej pracy z drobnymi zębami potrzebujesz przynajmniej Apple Pencil, jeśli nie czegoś jeszcze bardziej wyrafinowanego.

Gdzie indziej „rzadkie” ledwo zaczyna obejmować wybór narzędzi. Nie ma narzędzia Dodge ani Burn (chociaż podobnie jak w wersji Photoshop na komputery stacjonarne można dokonywać lokalnych korekt ekspozycji za pomocą warstw dopasowania). Żadnych filtrów ani inteligentnych filtrów (to drugie ma menu zastępcze, ale chociaż można bezpiecznie powiedzieć, że jest w drodze, jeszcze go tu nie ma). Nie ma również wsparcia dla Adobe Camera Raw, co oznacza, że ​​fotografowie z nowymi obrazami do pracy będą chcieli umieścić je przez Lightroom przed otwarciem ich w Photoshopie.

Tymczasem obsługa tekstu jest trochę gorsza: możesz wybrać czcionkę, jej rozmiar i grubość, a także wyrównanie akapitu i… to wszystko. Bez kerningu, odstępów między wierszami, śledzenia, skryptu podrzędnego lub super-skryptu.

Ostateczny werdykt

Jeśli myślisz o zarejestrowaniu się w Creative Cloud, aby uzyskać dostęp do programu Photoshop na iPada, nie rób tego. W porównaniu z jego alternatywami - Affinity Photo wydaje się duże - jest tu tak mało dostępnych narzędzi, że będziesz nieustannie borykać się z ceglanymi ścianami, jeśli chodzi o to, co naprawdę możesz zrobić.

Są rzeczy, które lubimy: ogólnie aplikacja działa naprawdę płynnie, pomimo sporadycznych awarii. Narzędzia, które są w rzeczywistości obecne, są potężne, szczególnie jeśli chodzi o pracę z warstwami, gdzie Photoshop na iPada jest bardzo bliski spełnienia przykuwającego wzrok twierdzenia Adobe, że jest to pełna wersja jego flagowego oprogramowania, ale na tablecie.

W najlepszym przypadku Photoshop na iPada w obecnej formie jest potencjalnie przydatnym narzędziem dla ilustratorów i grafików, którzy z przyjemnością opracowują koncepcję na tablecie przed udoskonaleniem jej do perfekcji gotowej do użycia przez klienta na odpowiednim komputerze. Po prostu nie oferuje wystarczającej elastyczności ani wystarczających narzędzi, aby faktycznie ukończyć dokument.

A jednak… Adobe dokłada obecnie wszelkich starań, aby podkreślić, że to dopiero początek programu Photoshop na iPada i że nadchodzą udoskonalenia, ulepszenia stabilności i nowe narzędzia. Jednak w tej chwili byłbyś szalony, gdybyś pomyślał, że Photoshop na iPada był w jakikolwiek sposób gotowy na wielki czas - ale byłbyś też szalony, gdybyś nie sprawdzał go za kilka miesięcy, na wszelki wypadek.

Alternatywy

Zdjęcie Affinity

Affinity Photo zmieniło się z popularnej konkurencji na poważną konkurencję w ciągu czterech lat od jej wydania. Jest wyjątkowo kompetentny na komputerach stacjonarnych, a wersja na iPada zawsze była wyjątkowo mocną ofertą. Wrażenie to jest wzmocnione tylko wtedy, gdy trzymasz go obok Photoshopa na iPada - Affinity Photo oferuje prawie przytłaczająco lepszy wybór narzędzi. Bardziej zaawansowane narzędzia do zaznaczania, scalanie HDR, bogactwo warstw dopasowania i wiele więcej sprawiają, że jest to doskonały sposób na wydanie 19,99 GBP / 19,99 USD / 30,99 USD, niezależnie od tego, czy jesteś profesjonalistą, czy nie.

Przeczytaj nasze szczegółowe informacje Recenzja Affinity Photo

Płodzić

Kosztujący równowartość zaledwie miesięcznej subskrypcji Adobe Creative Cloud Photography, Procreate to nie tylko świetna alternatywa dla Photoshopa na iPada, to fantastyczna aplikacja sama w sobie dla grafików. Podczas gdy Affinity Photo i (miejmy nadzieję, że pewnego dnia) Adobe Photoshop mają na celu uszczęśliwienie zarówno ilustratorów, jak i fotografów, Procreate koncentruje się wyłącznie na rysowaniu i cyfrowym artyzmie, z ogromną gamą pędzli, aby uszczęśliwić artystów i - kto wie - może przeciągnąć kilka ilustratorów z dala od tabletów Wacom.

  • To są obecnie najlepsze darmowe edytory zdjęć